Wojujący ateizm

Bycie ateistą stało się tak ostatnio zajebiście modne, że każdy chce być bardziej ateistyczny niż inni. Już chuj tam z mediami bo w Polsce równie dużo jest księży i kościoła i też się od tego zerzygać można. Ale nawet wśród rozmaitych ludzi których znam jest sporo ateistów do których nie można powiedzieć nic bo w oczach zapala im się istny fanatyzm. Wystarczy że ktoś powie że był w kościele a już zaczynają swoją krucjatę, że po chuj tam ktoś chodzi, że przecież nie ma Boga, że to, że tamto. Że na chuj ktoś bierze ślub kościelny, po co chrzci dziecko, a po kilku głębszych żeby pokazać przed innymi kolegami ateistami jacy to są zajebiście mega hiper ateistyczni czasem zaczynają się wyzwiska pod adresem Boga. Kurwa jak mnie to wkurwia chociaż sam nie jestem religijną osobą, nie chodzę do kościoła. Żaden mój znajomy katolik z takim fanatyzmem nie nawracał mnie na swoją religię jak moi znajomi ateiści pierdolą tyrady na temat nieistnienia Boga! Kurwa! Niech sobie każdy żyje jak chce, jak ktoś chce być katolikiem niech będzie, jak agnostykiem – good for him, muzułmaninem – proszę bardzo, ateistą – sure, why not!? Dopóki nie robisz krzywdy innym (i nie narzucasz swoich poglądów) to wszystko jest ok! A ateiści z jakąś tą pierdoloną wyższością pierdolą farmazony, ogólnie przekaz to ma taki: „Och wy biedni, głupi, zacofani, zabobonni ludzie. Jacy wy jesteście kurwa żałośni, że w XXI wieku praktykujecie te prymitywne wierzenia! A my – ateiści – to nowocześni ludzie nowoczesnego świata, widzimy prawdę. Skąd ją znamy? Bo tak i chuj. Uwierz nam na słowo, choć dowodów nie mamy (tak jak wierzący nie mają), to Boga nie ma”. I obowiązkowe pierdolenie o nauce i braku dowodów naukowych na istnienie Boga. Ciekawe co o tej ich dzisiejszej nauce powiedzą ludzie w roku 23451 jeżeli ludzkośc przetrwa i wciąż się będzie rozwijać. Taka moja chujnia bo to pierdolenie wojujących ateistów już mnie męczy.

117
85

Komentarze do "Wojujący ateizm"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Uwazam, że teraz kosciół jest bardzo bardzo prześladowany. Oczywiście to tez jest wina księży (molestowania) no ale jeszcze większym winowajcą tego są media, które rozgłaśniają te sprawy. Mam wrażenie, że ateistów narobiło się jak grzybów po deszczu. Ja jestem katolikem, praktykującym. Wyznaję zasade: nie podoba sie ? nie chodź. Ludzie pierdolą że księża są chciwi, gadają głupoty itp. Jak nie lubisz księdza to idz sie pomodlic nie dla księdza idzesz do koscioła. Ja swoich poglądów nie narzucam nikomu na siłe, mogę jedynie zachęcic. Mam w dupie co gadają inni.

    4

    0
    Odpowiedz
  3. Bog dal czlowiekowi wolna wole, a czlowiek w dzisiejszych czasow jest jak ,,whore”, lykajaca jak sperme kult i faszyn ze stron zjebanego zachodu! Wcale sie nie zdziwie jak bedzie 21 koniec swiata lub 3 wojna wybuchnie bo tak byc dalej po prostu nie moze!

    0

    1
    Odpowiedz
  4. Powiem ci dlaczego zrodziło się takie zjawisko. Wina leży po stronie katolików którzy sforsowali już chyba wszystkie granice absurdu w w tym kraju. A że na zjawiska chore i prowokujące ciężko się patrzy z obojętnością to powstał ruch tępiący i poniżający najbardziej fanatyczną warstwę katolików. Poniekąd jest to słuszne, ale pod względem zajadłości i radykalizacji poglądów niektórzy ateiści zaczynają na swój sposób dorównywać ludziom których tak zaciekle wytykają.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. @1w rzeczywistości każda kobieta ma inne piersi. Rzadko kiedy są idealnie okrągłe i jędrne. Nie można ich oceniać jako gorsze

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Wiara w Boga to nic innego jak wierzenie w coś po śmierci głównie w celu wytłumaczenia sobie i jako takie zmniejszenie strachu przed nieuniknionym. Te krzyczące bachory na kościół i każdą inną religię robią tak do czasu i ciekawe czy będą takie cwane na łożu śmierci… Druga sprawa jest taka że trzeba w coś wierzyć, ludzie którzy mają w sobie takie światło są o wiele bardziej szczęśliwi, mają taki wewnętrzny spokój, ciepło (nie mam na myśli moherów bo to już fanatyzm jak)

    1

    1
    Odpowiedz
  7. no.bo przecież każde wojujące sekty są wkurwiające.albo nad tobą biadają(moim zdaniem fałszywie)albo cię straszą jakimiś niepojętymi bzdurami(też fałszywie.niech się odpierdolą ode mnie.niech sobie żyją po swojemu,o ile mój kot nie będzie miał przez nich sraczki,a mnie zostawią w spokoju.tu bym zacytował motylka ale mi się nie chce bo mam wszystko w dupie:że samochód przejechał,że ktoś w windzie na mnie kaszle,że nie pościeliłem itd. …

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Jestę ateistą, bo nie lubię jak mi mama każe rano wstawać w niedzielę do kościoła. I nie lubię jak ksiądz mi mówi, że tarmoszenie skóry jest złe.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Piwo dla autora, choć stawiam że Ci wojujący ateiści mają po kilkanaście lat. Skończy się pierdolone liceum, studia i zacznie się życie w Polsce i nie będą mieli czasu pierdolić tych swoich farmazonów.

    2

    0
    Odpowiedz
  10. Rozumiem Cie, ale mam na odwrót. Jestem nie wojującym ateistą, mam swoje przekonania, przeczytałem mase książek i artykułów, poświęciłem godziny na przemyślenia, tymczasem wokół mnie masa katolickich pokurwieńców chce mnie nawracać, co ja pierdole, tylko część znających moje przekonania chce mnei nawrócić – reszta wprost mówi mi, że jestem zjebem, że jak można nie wierzyć w boga, że ludzie od 2000 lat w niego wierzą, i masa tego typu pierdolenia, do tego jestem metalowcem i przyklejają mi łatke satanisty. Gdyby tymczasem przeczytali księge szatana Andora Szandora LaVeaya, czy jak to się pisze, to by wiedzieli, że z ich postawą „oko za oko” bliżej im do satanizmu niż do chrześcijańskiego nadstawiania drugiego policzka. Pozdraiwam i łącze się w chujni, ale z jednym masz racje, może ja jestem jakiś zjebany, moze przez to że obracam się wokół zjebów tak urosło moje ego, ale tak właśnie czuje się często – „och, jacy wy jesteście zacofani, głupi, i zabobonni” – jak gadam z osobą na pozór inteligentną, i potem okazuje się że jest fanatycznie religijna (nie normalnei wierząca, tylko fanatycznie), to wprowadza mnei to w nie małe zakłopotanie

    1

    0
    Odpowiedz
  11. Mnie wkurwia fanatyzm zarówno religijny,jak i antyreligijny.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. @7 – to kurwa mać powiedz to księdzu który krytykuje że walisz gruszkę, a nie że tacy jak Ty się wyżywają na całym świecie wokół!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  13. – Idźcie ofiary do domuuuu
    – Bogu niech bęęęęędą dzięęęęękiiii

    0

    0
    Odpowiedz
  14. człeniu, jak ci wojujący ateiści trochę się zestarzeją i poczują lekki, zgniły swąd ich rozkładającego się ciała, usłyszą ciche pukanie kosiarza do drzwi to polecą z pełnymi gaciami do księdza, żeby się nawrócić, doznać objawienia, ochrzcić i zapewnić sobie kontynuację swojej marnej egzystencji po tym jak padną trupem. Albo przynajmniej żeby zdychać z taką świadomością. Strach przed śmiercią i nicością opróżni im dolne odcinki układu trawiennego.

    1

    1
    Odpowiedz
  15. A ja jestem agnostyczką i nikt mi kurwa nie wierzy, że ani istnienia ani nieistnienia Boga udowodnić nie można. Tyle, że ja nie znam wojujących ateistów ale katoli z dziada pradziada tak. I kurwa muszę znosić ich pierdolenie, że nie wstydzą się Jezusa choć postępować jak na KATOLIKA A NIE KATOLA przystało to się akurat wstydzą

    2

    0
    Odpowiedz
  16. @1 Nie nagłaśniajmy pedofili, nie se kurwa gwałcą, a co! Może jak Tobie księża by dupe rozjechali to inaczej byś misiu śpiewał.
    @5 Na łożu śmierci nie będę desperacko się nawracać po pierdolonym życiu, w którym się skrzywdziło w chuj osób, żeby nie trafić przypadkiem do diabełków z widełkami umieszczonych gdzieś koło jądra ziemi. Będę twarda wiedząc, że nic ze mnie nie zostanie i nie licząc na aniołki w sukieneczkach.
    @7 Trollu ty nawet w tarmoszeniu normy księdza nie wyrabiasz. Skąd się biorą takie mentalne ściery?

    1

    2
    Odpowiedz
  17. Jakbyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem, to srałbyś na ateistów, wierzących, księży i samego boga. Sam byś był Bogiem. Tylko niziny społeczne mają takie problemy, jak ty.

    1

    0
    Odpowiedz
  18. sama jestem ateistka, ale juz nie wdaje sie w dyskusje na temat tego, czy jacys bogowie istnieja, czy nie. to nie ma najmniejszego sensu. jesli ktos potrzebuje wiary – niech wierzy. swoja droga ateista wyzywajacy boga jest bardziej zalosny od fanatyka – jak moze przeklinac kogos, kto w jego mniemaniu nie istnieje??? gdzie tu sens, gdzie logika???
    odnosnie komentarza 5.: wcale nie trzeba w cos wierzyc 🙂 uwierz mi ;p

    2

    1
    Odpowiedz
  19. O co bulwers?Przecież katole całe wieki potępiają każdą inną religię,wyrzynali całe narody które nie chciały przyjąć ich jedynie słusznej wiary,zniszczyli wiele bezcennych dzieł kultury i nauki które godziły w ich postrzeganie świata lub mogły podważyć sens ich religii a inne do tej pory gniją skonfiskowane w watykanie..i jakim prawem? To sie teraz nie ma co dziwić że się ludzie na taką niegodziwość buntują…

    0

    0
    Odpowiedz
  20. @1 masz racje tez tak uważam i postępuje.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. @ 17 – ehe, już widzę tą Twoją twardość tuż przed końcem istnienia… za dużo filmów się naoglądałaś.

    1

    1
    Odpowiedz
  22. Jeżeli jesteś taki mądry to przeczytaj jak dzisiaj wyglądało by boże narodzenie (mam nadzieję że zostanie opublikowane)
    Wczoraj w godzinach porannych lokalne władze zostały zaalarmowane przez zaniepokojonych mieszkańców.
    Donieśli oni o odkryciu w jednej ze stajni młodocianej matki, wraz z nowonarodzonym niemowlakiem. Urzędnicy magistratu w towarzystwie policji dokonali, po przybyciu pod wskazane miejsce, przerażającego odkrycia. Zastali tam 14-letnię Marię Ś. i jej nowonarodzone dziecko. Noworodek owinięty był w szmaty, a za legowisko służył mu żłób zwierzęcy. W odtransportowaniu matki z dzieckiem do szpitala próbowali czynnie przeszkodzić pracownikom socjalnym niejaki Józef Ś., mieszkaniec Nazaretu, podający się za ojca znalezionego dziecka, wiejscy pracownicy najemni, oraz podejrzanie wyglądający obcokrajowcy, nazywający się “mędrcami” i “królami ze Wschodnich Krain”. Dopiero zdecydowana postawa policji, która aresztowała demonstrantów, umożliwiła zaprowadzenie porządku. Obecnie trwa dochodzenie mające na celu sprawdzenie tożsamości obcokrajowców. Zachodzi podejrzenie, iż przebywają oni w Betlejem nielegalnie i w przestępczych celach. Podczas rewizji osobistej podejrzenia te potwierdziły się, gdyż znaleziono w ich posiadaniu znaczne ilości złota oraz substancji odurzających.
    Oni sami tłumaczyli mętnie swój pobyt w Betlejem boskimi wskazówkami i astronomicznymi anomaliami. Podejrzane substancje chemiczne przesłano do laboratorium w celu przeprowadzenia analizy. Postawiono im już zarzut posiadania i rozprowadzania substancji odurzających. W kwesti pochodzenia znalezionego niemowlaka policja nie jest obecnie w stanie udzielić wyczerpującej odpowiedzi. Podający się za jego ojca Józef Ś. jest mężczyzną w średnim wieku i biorąc pod uwagę wiek matki dziecka, władze rozważają wszczęcie przeciwko niemu postępowania karnego z paragrafu o zakazane kontakty z nieletnimi. Próby przesłuchania najemnych pracowników rolnych, nazywających się “pastuszkami”, nie przyniosły spodziewanych efektów. Znajdują się oni prawdopodobnie pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Ich opowieści o objawiającym im się “skrzydlatym mężczyźnie w długiej, białej koszuli”, który nakazał im udanie się w miejsce narodzin niemowlęcia i złożenie mu hołdu, są tego najlepszym przykładem. Sama Maria Ś. poddawana jest obecnie badaniom specjalistycznym, mającym na celu ustalenia jej poczytalności.
    Stanowczo twierdzi ona, że jest nadal dziewicą, niepotwierdza ojcostwo Józefa Ś. utrzymując że, ojcem jej dziecka jest sam bóg. Dodatkowo postawiono jej zarzut narażania swego dziecka na utratę zdrowia poprzez niezabezpieczenie mu odpowiednich warunków bytowych po urodzeniu. Rzecznik prasowy tutejszego szpitala wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie, w którym wyraził swe zaniepokojenie coraz częstszymi przypadkami ciąż wśród nieletnich, gdzie w grę wchodzą narkotyki i wykorzystywanie seksualne przez dorosłych.

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Jakbyś nie był tego świadomy, biblia to jest głębszy przekaz, większosc jej treści jest symbolami i w zasadzie wszystko trzeba czytać między wierszami. Wiem ze twoja wypowiedz miała być zabawna, ale jest to mocno przekłamane i mnie osobiście wkurwilo.

      0

      1
      Odpowiedz
  23. @17 „Będę twarda” 😀 Hahahaha! Że zacytuję klasyka: „A coś ty się taki hardy zrobił, Wąski? Zobaczę jak zobaczę…” 🙂

    1

    1
    Odpowiedz
  24. @22 To sobie teraz pomyśl o samobójcach, skąd kurwa wiesz jaki mam stosunek do śmierci? Ty się bój, ja nie muszę

    1

    0
    Odpowiedz
  25. Samobójcy nie są w normalnym stanie umysłu. Każdy gumbas to wie.

    1

    1
    Odpowiedz
  26. Święta prawda, że tak to ujmę 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  27. Jako „wojujący ateista”* dziękuję za ten wpis. Rozbawił mnie w ten wczesny, niedzielny poranek. Like it. Pisz więcej 😉

    *tak btw wojująca może być tylko religia, ateizm jak na razie nikogo nie okaleczył ani nie zabił, ale tekst i tak zabawny

    0

    0
    Odpowiedz
  28. @28 ty jebany trepie, ateizm nikogo nie zabił? A jak myślisz jakiego wyznania był Stalin, Hitler? Jebnij się w czoło

    1

    1
    Odpowiedz
  29. Drogi Autorze, moja rada – zmień towarzystwo bo ewidentnie zadajesz się z przygłupami i kalekami intelektualnymi. Zachowania, które opisujesz są na poziomie dresa z ryjem myślą nieskalanym. Osobniki tego pokroju wraz z ich fanatyzmem (jakimkolwiek – wyznaniowym, światopoglądowym czy preferencji cukierków) wzbudzają we mnie śmiech i politowanie a sytuacje tego rodzaju to nie chujnia tylko kabaret.

    0

    0
    Odpowiedz
  30. chuja kurwa prawda. Historia mówi że człowiek wywodzi się od małpy. A religia? od Adama i Ewy. Ja osobiście mam 15 lat i jestem ateistką.. Ale nie rzucam pierdolonymi komentarzami moim znajomym którzy chodzą do kościoła. Dla przykładu moja że tak powiem przyjaciółka, zapierdala do kościoła co niedzielę. I co nic do tego nie mam. Że tak powiem WYJEBANE MAM NA TO CZY KTOŚ CHODZI DO KOŚCIOŁA CZY WIERZY CZY NIE.

    0

    0
    Odpowiedz