Wsparcie od żony

Ostatnio żona odkurzała balkon, a sąsiad z boku – bezrobotny pryk przed 60-tką jarał szluga na balkonie i pyta żony co robi mąż. Odpowiedziała, że czytam gazetę. Na drugi dzień córka wyszła na balkon, ja wyszedłem za nią żeby przypilnować, a pryk również był na balkonie, i mówi na cały głos „O jest tata leń” (niby żartobliwie, ale to dla mnie nieistotne w jakim kontekście). Ja mówię do typa, że o co mu chodzi? A on na to, że „żona odkurza, a ja czytam gazetkę”. Odpowiedziałem, że co mu do tego co ja robię w domu i że po co tak do mnie gada, spytałem czy on nie czyta nigdy gazety. A on na to że „on nie ma obowiązków domowych” (żyje sam, po rozwodzie z żoną). Odpowiedziałem mu, że ma swoje mieszkanie i niech się interesuje co tam się dzieje, a nie będzie mnie pouczał. Coś tam dalej pierdolił, a że się wkurwiłem, wziąłem córkę i powiedziałem że idziemy do środka bo tatę sąsiad denerwuje. Potem powiedziałem żonie że się wkurwiłem na pryka i jaka akcja była, a ta mnie jeszcze skrytykowała, że po co tak mu powiedziałem i że za bardzo się głupotami denerwuję, że on tak przecież z nudów zagaduje bo samotny, że nie chciał mnie pewnie obrazić czy wkurwić. Ogólnie kontekst był taki że to ja się źle zachowałem, gdzie wg mnie miałem prawo się wkurwić na takie uwagi. Tak naprawdę to chuj z tym prykiem, bo mam go w dupie ale postawa mojej żony wkurwiła mnie na maksa. W takiej sytuacji powinna stanąć murem po mojej stronie i ewentualnie skrytykować pryka że pojebany jakiś z tymi swoimi uwagami. Ogólnie nie będę się zagłebiał w szczegóły ale się pokłóciliśmy, doszedłem do poziomu wkurwienia 1000 i zanim jebłem drzwiami w końcu jeszcze ją nazwałem „pierdolonym zdrajcą”, co już było przegięciem, ale po prostu nerwy mi puściły. Śrut jak chuj z takim wsparciem od żony jak jakiś typ mnie obraża.

55
89

Komentarze do "Wsparcie od żony"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. jesteś pizda, skoro takie duperele cię ruszają…

    1

    0
    Odpowiedz
  3. Ja pierdole, jaka straszna chujnia, rozwód sie szykuje jak nic!

    1

    0
    Odpowiedz
  4. nie dość że jesteś przewrażliwiony na swoim punkcie to w dodatku nie masz jaj, mały chłopiec poszedł się poskarżyć – fajnie jak na dojrzałego mężczyznę .. współczuję Twojej żonie

    1

    1
    Odpowiedz
  5. @1 i 3 – tu autor. Panowie przecież pisze że chuj z tym prykiem, jego zdanie jest mi obojętne, wkurwił mnie a za godzinę bym zapomniał bo to tylko pryk. Chodzi o reakcję mojej żony. Nie wiem, ja mam tak że w jakimkolwiek sporze zawsze popieram swoich, a jak w grę wchodzi rodzina to już chuj mur beton za swoimi. A tutaj chuj stanęła po stronie pryka. O to chodziło w chujni bo widzę że nie zatrybyliście, albo inne zasady wyznajemy po prostu.

    1

    0
    Odpowiedz
  6. Chyba w twojej korpo za bardzo cię cisną… Pewnie nie wyrabiasz planu junior akancie, co?

    0

    1
    Odpowiedz
  7. Żebyś wiedział jakie mi moja kobieta dała wsparcie, gdy byłem za granicą, by ją chuj. Napisałem że wyjeżdżamy już, bo niestety w pięć tygodni poszło mi ok 90zł i nie miałem jak doładować. Chuj. Nie odzywa się ta moja cały dzień, choć w południe jej napisałem że jedziemy. Gdy mi się kasa kończyła, nie pisałem ale puszczałem jej kilkakrotnie sygnały żeby wiedziała że o niej myślę i kocham. Nosz kurwa! Jesteśmy w polsce o 4 nad ranem, zatrzymujemy się na stacji i pierwsze co kupiłem kartę i piszę smsa. I co kurwa??? W tym momencie wiadomość, że wraca z imprezy, nie pisała bo miała mało na koncie. Ale kurwa ochlać się, dać na wstęp się miało! A poza tym gdyby naprawdę miała mało wystarczyło puścić sygnał… Dlaczego te baby są takie pojebane?

    0

    1
    Odpowiedz
  8. Człowieku! Tyle lat żyjesz z babą i jeszcze nie odkryłeś tej starej jak świat prawdy,że „kobieta jest przeciwieństwem psa(suki),bo pies do swoich się łasi a na obcych szczeka-kobieta odwrotnie”.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Nie słuchaj tych cipek i pantofli z komentarzy 1,2,3. Masz racje, że żona ma stac zawsze za mężem. Dobrze, że ją zjebałeś to się może na przyszłość czegoś nauczy.

    1

    0
    Odpowiedz
  10. Teraz będzie całkiem serio uwaga – zachowujesz się zupełnie jak Adaś Miauczyński. Koniecznie obejrzyj „Dzień świra” i „Życie wewnętrzne” i postaraj się zrozumieć, że jesteś na równi pochyłej.

    0

    1
    Odpowiedz
  11. Dokladnie nie masz Cojones ! przejmujesz sie takimi pierdolami ; )) haha

    0

    1
    Odpowiedz
  12. A może też sobie przygruchasz i poruchasz czyjąś żoneczke? Dużo chujowych żoneczek lubi ruchnąć się na boku w ciszy, w dyskrecji, najlepiej z żonatym facetem, który też szuka cichych intymnych kontaktów z dyskretną czyjąś żoną napaloną na fiku miku. Kiedyś mego brata chciała na dupczonko nakręcić żoneczka, które wiła się rozkosznie przed jego oczyma, zagadywała słodkie rzeczy głosikiem dziewczęcym, oczkami mrugała niewinnie wysyłając jasne sygnały, że ma chcice, a jej łechtaczka rozpaczliwie poszukuje chujaszka, który mógłby ją dobrze przerżnąć na wszystkie strony, pipa japa dupa łapa. Ale brat się nie dał. Twardy był. A ona napalona czyjaś żona już za pewne ma to, czego chciała

    0

    0
    Odpowiedz
  13. zwiększ masę i zmień żonę

    0

    0
    Odpowiedz
  14. tak jasne i każdą Twoja głupotę żona ma popierać?

    0

    1
    Odpowiedz
  15. Twoja żona jest słaba. Twój błąd jest jeden – masz ją 🙂

    1

    0
    Odpowiedz
  16. przewrazliwiona, unoszaca sie pizdeczka + ego starej baby, naucz sie zartowac

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Pewnie zasuwasz na taśmie patałachu i masz kompleksy nawet wobec bezrobotnego. Moja rada jest taka – weź nadgodziny. Wtedy nie będziesz siedział na chacie i się zatruwał. No i dodatkowo może odłożysz na jakieś lepsze żarcie. Jeśli nie chcą dać nadgodzin, to zapraszam do złożenia CV w naszym łódzkim wydziale fabrycznym (przygotuj 3 stówy na wpisowe). W maju promocja – darmowe korzystanie z toalety!

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Straszna z Ciebie pizda, gorzej niż dojrzewająca laska z problemami…jak tacy faceci są na świecie to ja kurwa wysiadam. CIPA.

    0

    1
    Odpowiedz
  19. Ale z ciebie dupek. Masz fajną wrażliwą żonę.

    0

    1
    Odpowiedz
  20. nie sluchaj tych pizd bez kobiety o wrazliwej zonie o tym, ze jestes zly. dobrze jak jest wrazliwa, ale zona ma statc murem za Toba a nie podpierdalac do sasiada. tez bym sie wkurwil, bo chuj mu do tego co czytam i czy leze jak zona odkurza i czy zzona lezy jak ja odkurzam. tez mialem kilka spin z zona o to kto ma kogo wspierac. ja za zona pojde w ogien choc nie ma racji czasem i ona za mna bo do chuja mamy sie wspierac! takze dobrze nazwales zone, mala zdrada z jej strony.

    1

    0
    Odpowiedz
  21. Różni ludzie są różni. Ty masz takie zasady, a Twoja żona ma inne. Przecież nie jest Twoim klonem – proste jak drut.
    Akurat w tej konkretnej sprawie racja jest po jej stronie. Uniosłeś się z byle powodu, a facet chciał po prostu zagadać. Nie masz dystansu do siebie, a to poważna wada.

    0

    1
    Odpowiedz
  22. niepotrzebnie się uniosłeś. Mogłeś być ponad to. Oszczędzaj nerwy!

    0

    1
    Odpowiedz
  23. gdy seks z zonka przeszedl do lamusa zonka nie wesprze meza nigdy ale to normalne jest tak to jest poznanie sie milosc zakochanie seks dzieci a pozniej koniec seksu;)mam 16 lat i znam z opowiadan

    0

    1
    Odpowiedz