Pracuje na stacji benzynowej. Wkurwia mnie to, że na tej stacji oszczędzają na tak podstawowych rzeczach że masakra. Wyobraźcie sobie, że stacja która robi ponad 30 tysięcy złotych obrotu netto, miała na wyposażeniu tylko dwie szmatki do czyszczenia i jedną gąbkę. Dzisiaj szmatki zostały wymoczone w rozpuszczalniku, ponieważ trzeba było usunąć jakąś ciężko zaschniętą taśmę klejącą. Po wykonaniu zadania, kierowniczka kazała mi wypłukać szmatki, zrobiłem to, jednak dalej cuchnęły benzyną (ciężko pozbyć się zapachu rozpuszczalnika). Powiedziałem kierowniczce, że te szmatki to raczej do wywalenia, bo śmierdzą benzyną, na co ona, że ja to chyba jestem głupi, jeszcze nie raz się nimi blat od fastfooda przetrze, bo przecież u nas się tą samą gąbką myje kibel i grill od hotdogów. Co lepsze, od niedawna obowiązuje zakaz używania papierowych ręczników do czyszczenia (za złamaie zakazu – kara 65 zł), mamy używać tych dwóch ścierek. Także tyle chciałem powiedzieć. Chujnia, śrut i fuj.
Zasrana stacja benzynowa
2014-03-14 20:14105
45
o kurwa……….
Zgłoś do sanepidu i chuj.
zakapuj do sanepidu
Podaj adres stacji, z chęcią doniosę na tych skurwysynów.
Czy Was tam już całkiem pojebało?! Grill i kibel tą samą gąbką? Kurwa dobrze że nigdy nie jadam po tych stacjach benzynowych i fast-foodach. Ludziom odpierdala. A tej kierowniczce to z chęcią przyjebałbym taką soczystą i brudną parówką po mordzie.
podjebać na sanepid i spokój będzie
Daj namiary-poślemy tam sanepid.
kolego prosze koniecznie napisz co to za stacja albo gdzie, musisz pomoc nam kierowcom unikac tego bagna
no to kurwa zrób reklame tej suce, niech ludzie wiedzą żeby tam nie tankować
japierdole, a to chytra szmata. nic wiecej nie zjem na stacji
@1 dokładnie to samo miałem na myśli
Jaka to stacja?
Jakbyś zarabiał 17 tysi netti i jeździł mesiem tak, jak ja, to na stacje zajeżdzałbyś tylko po to, aby zalać bak swojego krążownika szos. Jedna ekspedientka zalewa, a druga robi loda. Nie wiem, gdzie tyrasz, ale nie sądzę, żeby tam, gdzie tankuję obowiązywały tak chujowe standardy higieniczne. Są stacje i Stacje. Ale pewnie te drugie nawet ci się nie śniły w patałaszych snach o matizach i innych czinquasach.
Ostatni raz jadłem hot-doga ze stacji..
co to za stacja i gdzie to jest?
Zgłoś to do sanepidu, albo przynajmniej podaj lokalizację, żeby wiedzieć którą stację należy omijać szerokim łukiem.
Dlaczego wszyscy narzekają wyłącznie na rząd, kiedy właśnie takie rzeczy mają miejsce? TWÓJ SĄSIAD/ZNAJOMY TO NAJGORSZY WRÓG, bo nasra ci na talerz i to jeszcze z uśmiechem, tyle w temacie.
chuju z 17-stoma tysiami, gdzie jesteś?
Groza… I weź tu zjedz hotdoga na stacji… Czerwonka i trąd murowane.
@1 wyczerpał temat… to samo chciałem napisać.
Sam pracowałem na stacji paliw i wiem co to za instytucja . Pracownik jest gnojony na każdym kroku jak nie przez szefostwo to przez klientów . Robota lekka fizycznie ale przygnębiająca psychicznie .
coraz więcej żenujących wpisów prowokacyjnych na chujni. Gimbusy za wszelką cenę naśladują Tomasza Lisa
Wracaj do pracy.
wszędzie tnie się koszta. nic nowego. epoka taniego szajsu i prowizorki
Komuś przeszkadza recykling papieru na papierowe ręczniki? to niech żre te hotdogi z benzyną
Pracuję na stacji, tłukę na trzy zmiany.
Nie zmienię roboty bom cebulak obsrany.
Stacja robi obrót – a to ma zalety.
ja tam czyszczę kible i jedynym minusem
jest to, żem chyba głupi i nie wiem, niestety
czy cuchnę benzyną czy cuchnę gimbusem.
Napisz proszę na której stacji tak jest ? :-)))
Rób tak jak ona Ci każe, jak będzie śmierdzieć jej benzyną to powiesz, że innego wyjścia nie ma
@1. „o kurwa” Gdziee?
Już nie kupię hotdoga…
chujnia i kał
Wy naprawdę jecie ten syf zwany hot-dogiem?!
rób doktorat
Ten biznesmen co zarabia 17tyś, to zapomniał dodać, że koron czeskich, dlatego nie kupuje hot doga na stacji bo mu nie styka, woli sobie za to kupic 2kg kaszanki w bidrunce:)
I tak nigdy nie kupowałem hot dogów na stacji, może dla tego że nie mam samochodu, a może dla tego że nie opłaca się płacić za parówkę w bułce na 3 gryzy bez warzyw itp. 4zł czy ile to gówno kosztuje.