Zatrzymywanie się na pasach

Będzie krótko. Strasznie wkurwiają mnie kierowcy, którzy zapierdalają na przejściach dla pieszych, na dodatek nie zawsze się zatrzymują co może bardzo mylić ludzi. Potem jakiś debil jedzie wolno, więc ktoś pomyśli, że się zatrzymuje na pasach – pieszy przechodzi, i w tej sytuacji zostaje potrącony. Potem się dziwią, że wpierdalają im się prosto pod koła. Jedzie wolno i nie wiadomo czy się zatrzymuje czy jedzie dalej, idzie pierdolca dostać. Ja, zawsze gdy przechodzę czekam aż się zatrzyma całkowicie, nigdy wcześniej, nie wiadomo co tym Polskim orłom drogi przyjdzie do głowy i nie zachce mu się przyspieszyć w ostatnim momencie przed przejściem dla pieszych. Miałem już taką sytuację, że koleś jechał wolno i było widać, że traci prędkość przy pasach, już byłem blisko aby przejść, a on gwałtownie pojechał dalej z przyspieszeniem. Ludzie, kurwa, zdecydujcie się, czy przepuszczacie pieszych czy jedziecie dalej. To naprawdę wkurwia, gdy człowiek stoi jak debil przy pasach i gapi się na samochód i wyczuwa czy zatrzyma się czy nie. Taki kierowca jeszcze będzie miał do wszystkich pretensje, że musi tak długo czekać aby ktoś przeszedł, ale jak przejdziesz to też źle bo powie, że mu się wpakowałeś na jezdnię. To samo tyczy się dużych prędkości, więc albo hamujecie, albo jedziecie dalej.

105
10

Komentarze do "Zatrzymywanie się na pasach"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Kurwa, ziomuś – trafiłeś w sedno.
    Też się muszę patrzeć, czy taka łajza chce przepuścić, a może jedzie dalej. Jak dzisiaj wszedłem na jezdnię to taki łachmyta w BWM (ah te stereotypy) oburzony po całości, bo ośmieliłem się mu wejść w drogę.
    Pozdrawiam cieplutko!

    4

    2
    Odpowiedz
  3. Ziomek, pojedź do Anglii. Na zawał chyba zejdziesz…

    1

    4
    Odpowiedz
  4. Tylko dobra guma i solidne gumowanie na komisariacie czynią cuda. Musisz poznać smak gumy na milicji. Lać gumą ile wejdzie i zrobić lewatywę gumową gruszką. Przegumować całą Polskę — od morza do Tatr. Lać zimnym końcem.

    0

    1
    Odpowiedz
  5. Ty chyba walisz gruchę do gejowskich pornoli

    0

    1
    Odpowiedz
  6. Może po prostu przechodź jak masz pewność bezpiecznego przejścia a nie wpierdalaj się pod koła jebany pierdolcu

    6

    6
    Odpowiedz
  7. Następny komentarz będzie chujowy,
    Poprzedni komentarz to dno.

    2

    1
    Odpowiedz
  8. DOkładnie. Ja jako kierowca czekam aż ciul przejdzie, więcej niż 2 min napewno nie bede stał, tak samo jak jestem pieszy to też nie ide pod koła a czekam aż chuje sie zatrzymają, marnować życia dla dwóch minut nie ma sensu, zastanówcie sie wszyscy nad sobą po prostu ludzie czy wam sie to opłaca, ja twierdzę że sie nie opłaca marnować życia dla jebanego krótkiego czasu…

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Właśnie chuju. Widzisz że zwalniam ale nie wiem czy chcesz przejść czy tylko stoisz jak ciul na dyskotece…Postaw nogę na jezdni .

    5

    4
    Odpowiedz
    1. Albo niech pieszy wyjmie chuja i num pomacha na znak że będzie przechodził. Przechodzić ma stylem kraba i genitalia schować dopiero jak przejdzie.
      Może też sobie dupę pomalować jak pawian i skakać tak po pasach.
      Pozdrawiam hujowiutko.

      0

      0
      Odpowiedz
  10. Postawie nogę na jezdni, a Ty będziesz się gapił w telefon jak 1/3 kierowców i mnie pierdalniesz. Dzieki w chuj…

    4

    2
    Odpowiedz
  11. Wkórwiłeś mnie

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Wszystkie słoiki z prowincji, bez samochodu i perspektyw, prekariat snujący się po chodnikach burzy się, że nie mógł przejść przez ulicę. Rozumiem. Pewnie są ślepi kierowcy, jak wszędzie błędów się nie uniknie. Gdy jakimś cudem zmienicie swoje miejsce siedzenia i zaczniecie jeździć swoim fiatem tipo rocznik 1997, zmienicie tez sposób rozumienia sytuacji.

    0

    0
    Odpowiedz