Wkurwia mnie fakt, że dla coraz większej ilości młodych kobiet największym priorytetem w życiu jest usidlenie faceta, szybkie zajście w ciąże i prowadzenie osiadłego trybu życia. Siedzą takie święte krowy w domu, mąż je utrzymuje, a one uważają się za jakieś boginie, bo urodziły dziecko. No kurwa, do czego to doszło! Potem spotykam takie otyłe babsztyle z wózkami, które dumnie toczą się chodnikiem zajmując całą jego szerokość i ani nawet nie pomyślą, by zjechać trochę na bok i przepuścić innych pieszych. Czasami jak wchodzę na nieszczęsnego facebooka, to mam ochotę obrzygać monitor. Moje byłe, wyzbyte z ambicji i aspiracji znajome wklejają tony zdjęć swoich pociech: bachor obrzygany prawie cały i podpis mamusi „ulało się misiowi pysiowi” albo „mój kochany brzdąc zrobił mi dzisiaj psikus, nasrał do wiaderka”. Ja pierdole. Wcale się nie dziwie, że większość normalnych facetów ma awers do kobiet. W głowie im tylko siedzenie w domu, wklejanie durnych zdjęć na portale społecznościowe i zabieranie całej wypłaty męża. Potem tylko czytam o tym, że „Mama to najcięższy zawód świata”, „Matki nie mają urlopów”, „Matki powinny dostawać pieniądze od Państwa”. Masakra!
Zawód matka
2014-10-20 20:08212
84
skoro sam napisałeś, że grubasy nie mają takiego problemu jak Ty, rada jest niezwykle prosta – zwiększ masę.
Kiedyś to kobiety w polu rodziły, ceregieli nie było, miały full roboty w domu zagrodzie i polu kiedy chłop był na wojnie/fabryce/polu. A teraz to zmywarki, pralki automatyczne, odkurzacze i jeszcze im źle!!! Niechby która spróbowała nawet większą jlość ciuchów we frani uprać – to nie da rady bo 'za ciężko’ I piszę to ja, kobieta!!! jak już takie matrony siedzą w chacie to powinny oszczędnie gospodarzyć, i mieć jak najwięcej dzieci aby się na coś ojczyźnie przysłuzyć i ginącemu narodowi polskiemu. I niech nie mająroszczeń do zasiłków i innych takich benefitów – kiedyś tego wszystkiego nie było a ludzie się rozmanżali i dobrze było. Teraz nic od siebie nie dadzą, zero wysiłku i tylko same postawy roszczeniowe mają i wiecznie im mało mało i mało pieniędzy. Chłop to nie bankomat. To też człowiek. Obowiązuje go zapewnić podstawowy byt dla dzieci i ewentualnie dla kobiety gdy dziecko jest małe, jesli ona chce jakieś zbytki to niech na nie zarobi sobie!!! napisałam to nie o wszystkich kobietach oczywiście tylko o pewnym ich typie który przynosi wstyd reszcie.
Polać mu!
Mistrzostwo świata normalnie!
Pasą dupska na paszy z biedronki to czego od nich wymagasz. I jeszcze przepyszne potrawki z mc’donalda.
A chuj z tymi facetami nie robami jebanymi w dupe te scierwo powinno wyginąć
Konkretna chujnia. Masz odemnie max. gwiazdek. Też mnie wkurwiaja mamuski co siedzą tylko i wrzucają zdjęcia swoich bachorów na face’a. Moim zdaniem źona też powinna pracować oczywiście jeśli ma kto síe zajać dzieckiem. Zawsze to jest łatwiej jeśli dwie osoby pracują. Rozumiem źe żona níe pracuje bo níe ma kto zostać z potomkiem, ale znam przypadki gdzie dzieci níe ma i baba siedzi w domu nic níe robi i wpierdala żarcie.
Nawet jak nie ma nikogo to gówniaka to moze zakleic RYJ mopowi(dzidzi) i zostawic w bagazniku auta latem
Popieram!
Rób doktorat
A to prawda – posuwa się taka kurew całą szerokością jezdni pierdoląc głupoty przez komórkę o swoim bachorze do podobnej kurewy, toczącej taki sam wózek ze swoim bachorem – oczywiście obie kurewy przemieszczają się w kierunku MOPS-u po zasiłek.
wniosek: zlikwiduj szajsbuka, a sama pewnie nie jesteś lepsza, też wklejasz same sweet focie
Pierdolisz głupoty. Kobiety w większości zawodów się nie sprawdzają. Osobiście wolałbym aby żona była właśnie „zawodową opiekunką ogniska domowego” zamiast robotnikiem w jakiejś firmie/biurze/urzędzie/czymkolwiek, oczywiście pod warunkiem że się nie spasie jak świnia będąc w domu. Niestety nie wiem czy będzie mnie zwyczajnie stać na utrzymanie przyszłej rodziny samemu. Gdybym miał taką możliwość to na pewno nawet zachęcałbym partnerkę do pozostania w domu. Wierz mi, wiele patologii bierze się właśnie z braku rodziców w domu. Każdy teraz pracuje a dzieci wychowują się same pod blokiem.
Hehe:) Uderzyłeś w czuły punkt.Faktycznie większość bab najchętniej siedziałoby w domu i niańczyło własne dzieci.Dlatego też tak bardzo zwracają uwagę na pieniądze.Po pewnym czasie nie rozmawiają o niczym innym jak o bachorach.Mój to to,mój to sramto.Potem się dziwią,że faceci nie chcą się żenić.Bo i po co? W takim układzie to się można co najwyżej garba dorobić.Niektóre są nawet tak niedojebane,że kombinują z kontrolowaną wpadką.Żałosne.
Tak jest. I jeszcze siedzą sobie królewny na placu zabaw, pierdu pierdu z innymi mamuśkami i opiekunkami, a chłop zapierdziela w robocie, szarpie się z ciężarami, pot mu po dupie płynie, a babsko tylko łapę wyciąga po pieniądze i jeszcze narzeka jak to jej ciężko.
Bo wysrala MOPA
Szanowni Chujowicze,posiadam ciężko zarobione 20 tyś.złotych.Chcę kupić mieszkanie i wyprowadzić się od rodziców.Co robić?Za taką kwotę można kupić,ale piwnicę.
To chyba tobie się coś w dupie poprzestawiało, bo kobieta to jest właśnie od rodzenia dzieci, a mąż od zarabiania. Boli cię, że inne kobiety mają rodziny i są normalne, a ty jesteś starą jebaną feministką, której nikt nawet patykiem nie ruszy! Hańbisz swoją matkę, jebany darmozjadzie. Powiedział to facet, ojciec dwójki dzieci i mąż kochającej żony.
zawód zbieracz butelek to brzmi dumnie
Ale Ty chyba nie gadasz serio z tym gównem dziecka, prawda? A tak to się zgadzam bardzo, szczególnie te chodniki. Naprawdę, czasem mam szczerą ochotę stanąć i zjebać taką świętą krowę i obawiam się, że kiedyś tak zrobię bo mnie nie raz korci a czasem mi odpierdala na bani i nie mam hamulców ( to chyba objaw pewnych chorób psychicznych ), ale pewnie zaraz obok się zejdą do mnie stare pierdziele i inni i mnie zjebią bo jak śmie… Przecież to jest niewinna kobieta, bo dziecko ma… A kurwa nie chce też obok mojego miejsca zamieszkania robić fermentu, ale mnie kurwa jednak korci.
Zazdrościsz? Jakby te matki nie rodziły dzieci, koleżanko, to za parę lat nie byłoby Ci z czego emerytury wypłacać, bo nie miałby kto na to robić; co więcej Ty sama byłaś kiedyś takim „bachorem obrzyganym prawie całym” i może nie było wtedy fejsa, ale mamusia Twoja szanowna niewątpliwie pokazywała zdjęcia Twoje, nie mniej krępujące, wykonane aparatem marki Zenit na filmie Orwo, wszystkim krewnym i znajomym królika. Bo cieszyła się i była dumna, i niewątpliwie tak samo paradowała z Tobą w wózku po chodniku. I może pieniędzy Matki nie powinny dostawać, ale utrzymać dom, męża i dzieci obrobić i przy okazji jeszcze wychować, to się w pięć minut nie robi. Co niestety widać dzisiaj na ulicach.
DZIWKA 500+
A swoją mamusię już obrzygałeś za to że cię urodziła, czy może cię tylko w biegu wysrała?
„dla coraz większej ilości”? Nie do końca wiem, na jakim świecie Ty żyjesz ale z tego, co widzę jest dokładnie na odwrót – coraz więcej dziewczyn nie chce zbyt szybko zachodzić w ciążę.
Co do bab których jedynym osiągnięciem życiowym jest fakt, że dały się zapłodnić – 100% racji.
Usiedlenie faceta to mój cel
W końcu dobra chujnia. Też mnie wkurwiają te mamuśki w dupę jebane, popuści szpary po pijaku byle cieciowi a potem pierdoli o tym jakby to był gigantyczny sukces urodzić dziecko. Tylko bydło się mnoży na potęgę. Im więksi debile, tym więcej bachorów. Do getta wypierdalać.
Popieram jesteś moim mentorem, też wkurwia mnie moda na bękarty, idzie sąsiad ze swoim bękartem i koniecznie chce żebym zaglądnął do jego wózka i zobaczył ząbki jego syna/córki i skomentował, ale mnie to huj obchodzi naprawdę, nie interesują mnie jego ząbki, jego uśmiech i to czy sra na twardo czy na miękko, ludzie nie wciskajcie na siłe wszystkim swoich dzieci, dzieci są dla was, a jest taka zjebana moda że są na pokaz, kurwa to nie mercedes klasy s żeby sie tym tak chwalić, rozumiem, dzieci są ważne, ale bez przesady, oprócz nich jest jeszcze życie, tak jak mówisz baby sie spasą nażrą i się toczą chodnikiem , a facet debil tyra na takiego orangutana, faceci sami sobie też są winni , trzeba szanować kobiety które o siebie dbają o otwarcie mówić że grube i tłuste jest złe , jebać grubasów jebać ich !! weźcie się grube świnie za siebie!!! bo mężowi nawet w sypialni nie stanie później bo jak?? wiadomo że pójdzie do burdelu sobie ulżyć
Dziwne to jest, że matka pisze takie rzeczy o własnych dzieciach. To chyba jakaś ściema, albo jesteś matką, o jakich mówią w tv, które dostają długie wyroki za rzeczy, których nie powinno się robić dzieciom. Jedno jest pewne, jesteś dnem gównem sraczem i odchodami szczura
Było już coś takiego parę razy. Wysil się na większą chujnię, bo ta zalatuje na kilometr nieudacznictwem życiowym w twoim wykonaniu. Nie chcesz / potrafisz utrzymywać rodziny, to zamnknij ryja, bądź twardy i sam se prasuj rurki.
mam tego dosyć
w 100% zgadzam się z tobą
A czego takiego w życiu dokonałaś że uważasz się lepsza od matek, że drwisz z macierzyństwa oraz podważasz jego słuszność wielkość i doniosłość. Kim ty kurwa jesteś wobec macierzyńskiego majestatu? Jesteś jak uschnięte pole puste jałowe i pełne kamieni. Ockniesz się za 30 lat kiedy stwierdzisz że do niczego nie doszłaś a twoje ambicje zostały wyssane przez korporacje przetrawione i wydalone. Zostanie ci smutek i zgorzknienie poczucie niespełnienia.
Celem istnienia kobiet jest rodzenie dzieci, nie rozumiem od czego masz ból pizdy ?!
Popieram… Choć sam mam córeczkę i robię za „ojca polkę”. Ale co chcę powiedzieć – najgorsze zołzy zejdą się w przedszkolu, nie pracują takie, więc mają czas na „angażowanie się”. Przynoszą dla pań jakieś ciasta, jakieś wypieki, urządzają dzieciakom „eventy”, jeżdżą z dziećmi na wycieczki itd., itp. Tymczasem ja i żona zapierdalamy od świtu do nocy i już tylko z tego powodu mamy w przedszkolu „w plecy”. To jest jak jakieś kurewskie koło różańcowe: przyłażą one do tego przedszkola jak do klubu popierdolić o ciuszkach „dla malca” i o nowych wykurwiście zajebistych przepisach na tiramisu. Na zebraniach otaczają Panią niczym świta Ludwika XIV. A jak człowiek chce podejść do tej wychowawczyni i zapytać o cokolwiek, to te pindy przewracają gałami, że jak ja mogę pytać o takie oczywistości. Ale nie dziwota, że te kury wiedzą więcej, bo przecież przedszkole i dzieci, to ich całe posrane życie. Kurwa! Baby same z siebie robią domowe szmaty i jak tu je szanować. Więcej powiem! W robocie jest dokładnie to samo!!! Ja chcę odpocząć od niańczenia i zająć się jakimś konkretem. A tymczasem szmaty domowe jak się zbiorą na kawce i jak zaczną nakurwiać o dzieciach, no to aż mi wszystko więdnie, a scyzoryk sam się w kieszeni otwiera. Siłą rzeczy i zagadują do mnie „no, a jak tam twoja curusia”. Człowiek chce być uprzejmy, więc coś tam rzuci na odpierdol się, ale na dłuższą metę nie da się z takimi low-end babsztylami żyć. Co wy kobiety z siebie robicie? Żal za dupę ściska. Chujnia i śrut!
Matka matce nie równa
Dobrze napisane i trzeba dodać,narzekanie na mężów.
Gdybyś był Japończykiem i mieszkał w Japonii to nie miałbyś w domu grzejników tylko piecyk kotatsu pod stołem gdzie trzymałbyś nogi przykrywszy je kocem. Twe stopy okrywałyby buty atsuzoku, na głowie nosiłbyś tradycyjne tenugui a jaja ukrywałbyś pod fundoshi. Nie jeździłbyś niepraktycznym w japońskich warunkach saabem 9-5. Miałbyś zapewne suzuki wagon-R albo jakiś inny gowniany kei mikrosamochodzik. Twoją rozrywką byłoby chodzenie do salonu pachinko. Jeśli spotkałbyś miłość swojego życia to nie kupilibyście mieszkania większego niż 15 tatami bo nie byłoby was stać. Chodzilibyście się pierdolić na Shibuya do love-hotelu ktory ma zapewne jakąś japońską nazwę ale pierdoli mnie jaką…
Nie generalizuj, nie każda dziewczyna jest prawdziwą MATKĄ, w pełnym tego słowa znaczeniu, na to trzeba sobie zasłużyć
powinnaś sie cieszyć, że rodzą dzieci, bo będzie miał kto pracować na te twoje 700zł emerytury.
pisz uwerturę!
Najgorsze jest, jak taka spasiona krowa z wózkiem wpierdoli się do zatłoczonego autobusu. Nie dość, że wszyscy się duszą, bo nie ma miejsca, to jeszcze bachor zaczyna drzeć mordę.
Zabić to mało.
@10 – Fakt, fejsa zlikwidować ok, ale skąd kurwa wiesz co ona tam wrzuca?! Gdzie to napisała jasnowidzu? Sam mam fejsa i raz na trzy ruskie lata wrzuciłem jedno zdjęcie moje a potem je niedługo potem ukryłem. A tak to już dłuższy czas tam nie zaglądam bo na ogół nic ciekawego tam nie ma bo w sumie co mnie to obchodzi, że ktoś był w np. Australii? Albo że wziął ślub? Albo, że zdał studia? Co mnie to kurwa obchodzi… @15, 18, 24, 28, 29 – owszem, taka jest natura kobiet by rodzić dzieci, ale kurwa też nie pierdolcie bo autorka ma sporo racji. Nie ma nic dobrego w byciu spasłym i nie chodzi tylko o atrakcyjność wizualną ale i o zdrowie. Niech tez żadna nie pierdoli, że nie ma czasu bo czas jest tylko trzeba go sobie dobrze zorganizować a nie tylko pierdolić, że bycie mamą to najcięższy zawód świata bo to kurwa ignorancja wobec choćby górników. @28 – skoro tak bardzo ciebie zabolała ta chujnia to może ty sama jesteś taką osobą, co? Skąd wiesz czego dokona w życiu albo gdzie pracuje? No kurwa skąd?! Jak chcesz komuś dojebać to rób to porządnie a nie jakieś pierdolenie na poziomie gimby.
@2 A kto ci broni namnożyć bachorów, jebać w polu sierpem i kosą a w domu prać na tatrce? Jest przyszłość nie przeszłość, nie dostosujesz się to skończysz jak mamuty. Poza tym:
-system emerytalny jest chory, każdy powinien zarabiać na siebie płacąc DOBROWOLNE składki na rzecz wybranej przez siebie lokaty, państwu chuj w pysk za zabieranie NASZYCH pieniędzy.
– liczba ludności wzrasta, niedługo zabraknie ropy, a potem czystej wody i powietrza… Człowiek zniszczy tę planetę wojnami bądź przeludnieniem a wtedy zamieszkasz z bachorami na księżycu?
-miarą rozwoju jest ilość potomstwa, im mniej tym można je lepiej wychować i wykształcić, zapewnić od małego godny byt (Europa zach.), natomiast im.większa ilość dzieci, tym większa bieda, patologie, analfabetyzm i choroby, a przede wszystkim mniejsza opieka i uwaga przypadająca na dziecko (Afryka).
KURDE jakbyś czytał mi w myślach!! Mam identyczne zdanie na ten temat! I jestem kobietą. Planuje mieć w przyszłosci dzieci. Ale rozbjrają mnie te fotki na fejsie, niektóre nawet gówno dziecka pokazują. Ja pierdole
Podpisuję się pod tym wszystkimi czterema kończynami.
Chuj tam z tym wszystkim,ważne żeby dobrze dawała dupy,a nie była zimnym trupem.
Co za beznadziejna chujnia napisana przez lewicowo-syjonistyczno-feministyczną kurwę. Wy lewaki pierdolone jesteście tylko w pysku mocni do kobiet i do nich potraficie się tylko przypierdalać i z łapami startować. Po pierwsze cwele – urodzenie dziecka to nie jest nic przyjemnego ja byłem świadkiem dwóch porodów i kurwa uwieżcie mi zjeby że jest to osiągnięcie. Dla kobiety jest to niesamowity ból oraz wysiłek większosc z was obsrała by się po same uszy ze strachu na sam widok! Po drugie okres rekowalenscencji po porodzie oraz ciąży to dla kobiety straszna chujnia – układ hormonalny wraca do normy często występują infekcję intymne, skórne, hemoroidy, bóle głowy, nudności, problemy ze stawami, nadpłytkowość, niedopłytkowość, problemy z wątrobą i nerkami, problemy z trawieniem, rozstępy oraz zmarszczki a wszyscy wiemy że normalna kobieta chce ładnie wyglądać dla męża a nie jak jebana skurwiała feministka ubierać sie w wór po kartoflach i wyglądać jak jebana locha. Po trzecie patałachy opieka nad dzieckiem to bardzo wyczerpujący zawód. Jak ja kończę pracę to zamykam biuro i mam w chuju do dnia następnego, moja żona dziecka nie może wyłączyć i zamknąć w szafie bo to nie zabawka. Musiymy razem wstawać w nocy żeby nakarmić dziecko zazwyczaj małe dzieci budzą się co 2 – 3 godziny non stop przez pierwsze 3 miesiące! Jak się nie budzą to trzeba budzić do karmienia żeby z wagi nie spadało i nabierało tłuszcyku tu dzież normalnie się rozwijało DO CIĘŻKIEJ KURWY PIERDOLONEJ! Więc robota jest non stop – nakarm/umyj/przewiń/przytul/ululaj i tak przez 24 godziny przez 7 dni w tygodniu. Oczywiście małe dziecko ma jeszcze wzdęcia, kolki, i poznaje uczucia których nigdy nie znało tj. głód, chłód, dotyk. Wszystkie te uczucia traktuje jak ból ponieważ ich nie zna więc panikuje i płacze. Często jest tak że młode matki wraz z ojcami walą do lekarza non stop ponieważ nie wiedzą dla czego dziecko płacze więc też jest to dodatkowy koszt i czas. Nie ma to jak sobie w kolejce postać w przychodni w grudniu z płaczącym dzieckiem. W tej pracy nie ma urlopów, nie ma chorobowego, nie ma wynagrodzenia pieniężnego. Dodatkowe koszty na leki dla matki i dziecka. Moja żona karmi piersią więc też nie może wpierdalać hamburgerów tak jak wy, ba! nawet piwa się napić nie może. I teraz zsumujcie sobie te wszystkie obowiązki i dodajcie do tego problemy zdrowotne po ciąży/porodzie i kurwa pomyślcie trochę. Kurwa przeszkadzają wam że z wózkami chodzą jesteście materiałem do odstrzału. Nie pozdrawiam i życzę wszystkiego najgorszego.
Baby to są chuje i tyle.
Gdzie są takie kobiety jak @2…no gdzie???!
Poczekaj @15 jak będziesz w robocie zapierdalać na kochającą żonkę a stara Ci rogi doprawi ! Małżeństwo to jest związek partnerski dwóch ludzi. A nie żeby jeden zapierdalał na drugiego!
Bycie matką, to coś bardzo fajnego
Jak masz awers do kobiet to się weź za facetów, to takie trendy teraz. A od matek się odpierdol. Kiedyś kobieta miała dom i dzieci na głowie a facet na to pracował. Tak było jeszcze w pokoleniu mojego dziadka i działało, przez wieki. Były w domu dzieci, matka wszystkiego doglądała, w domu było wyprane, ugotowane i posprzątane chociaż babcia nie miała zmywarki, odkurzacza i pralki automatycznej.
Przyszły feministki, lewacy i inni popierdoleńcy i stwierdzili, że ich model rodziny będzie lepszy. Wykopać kobietę do pracy a dzieci niech wychowują się same tudzież ulica je wychowuje. Wystarczyło pokolenie a już mamy z jednej strony zapaść demograficzną większą niż kratery na księżycu, ludzie mądrzy, którzy powinni się rozmnażać nie mają na to środków, więc rozmnaża się patologia, która becikowe pożytkuje jak zawsze na przelew. Róbmy tak dalej, za lat trzydzieści zjedzie się tutaj taliban z południa i zaprowadzi swoje porządki, od poderżnięcia nam gardła zaczynając.
Zbadaj się na poziom cukru. To nie boli.
@43 A kto jej kazał w ciążę zachodzić? Dzisiaj byś nie stękał że musicie zapierdalać wokół potomka!
Ktoś te bachory musiał im przecież zrobić.
do @ 39 a płać sobie na lokaty i inne fundusze bankowe proszę cię bardzo, zobaczysz niebawem co się z tym wszystkim stanie, kto kumaty ten wie, nie muszę tu chyba tego wykładać. Widać że problem masz z czytaniem ze zrozumieniem, i lubisz przekręcać czyjeś wypowiedzi – nie ładnie. Mój post był o egoistycznych babach z postawą roszczeniową.
Nie pozdrawiam, natomiast pozdrawiam ludzi o zdrowym rozsądku jak np
@48. Do @45 – takich kobiet jak ja – pisząca @2 jest chyba wiele skoro sama znam ich dużo, podpowiem – być może szukasz nie tam gdzie trzeba, (np w miejscach kiblu – a tam prawie zawsze trafisz na g***o)
Idź na kase za 1200PLN/miesiąc !!!
No i chuj z tym wszystkim.Niech każdy robi co chce.
A czy matka pyka się na boku? Czy gra wierną?
wytłumacz mi gościu, co ma FB jako samo narzędzie/aplikacja do głupoty ludzkiej, jeśli nie umiecie korzystać z tego narzędzia to świadczy to o was i tylko was jako pustych ludziach a nie o narzędziach, które same w sobie są zawsze neutralne i nie generują ruchu bez udziału woli ludzkiej: mam FB i jestem bardzo zadowolony, dlaczego: bo w jednym miejscu mam kanały informacji, nie muszę osobno wchodzić na Le Figaro, Tygodnik Powszechny, The Economist, Business Insider, tylko mam to wszystko od razu w jednym miejscu w formie i OD RAZU wiem czy chcę to czytać, czy nie (w przeciwieństwie do kanałów RSS, gdzie musiałbym wchodzić osobno i domyślać się po jednym zdaniu…), a ów „strumień informacji” od znajomego, który wrzuca informację/ścieki typu: „ja i mój kotek, ja i mój piesek, ja i mój dzidziuś, ja i mój samochód, ja i moi kumple na ostatniej zajebistej popijawie”, to nie wiem, czy wiesz, ale możesz sobie ZABLOKOWAĆ w ustawieniach i nie widzisz tego na swojej tablicy (a może chcesz to widzieć, co?!). Tak więc nie masz -a priori-wiedzy na temat aplikacji FB i jej ustawień prywatności, że możesz ją sobie spersonalizować pod swoje własny potrzeby – dowiedz się na czym to wszystko polega, a potem się wyżalaj i oskarżaj aplikację o błędy ludzkie… co jest małym „ad absurdum” ! – [and że ej]
Posluchajcie, za duzo jest ludzi na swiecie. Nam tu w Polsce za duzo ludzi nie potrzeba. W Polsce rownie dobrze moze mieszkac, zyc, tylko np. 20 milionowo obywateli. To zupelnie wystarczajace. Polska jest malym krajem. Po co nadal jeszcze sie rozmnazac, jakby to dla niejednego z Was byl najwazniejszy cel w zyciu, jego zasadniczy. Chyba was wszystkich jeszcze kompletnie nie pojebalo? Jestesmy tak krotko na tym padole, ktory konczy sie ciemna dziura i wiecznoscia w niebycie. Zreszta pojeceia wiecznosci nie znacie, i nie potraficie sobie tego nawet wyobrazic. Istniejemy tylko to jedne mrugniecie powiekami, tylko ten kurewnie krotki moment, nie tylko w skali wiecznosci. Za chwile nikomu nawet nie przejdzie przez mysl, ze tu byliscie, ze zyliscie, ze mieliscie jakies zycie, problemy i marzyliscie o zyciu pozagrobowym, gdzie bedzie super, i gdzie zdolacie nadrobic to wszystko, czego wam nie bylo dane podczas waszej ziemskiej egzystencji. Jestesmy smiertelnymi istotami, ktorych dni sa policzone. Kurwa, zajmijcie sie czyms powaznie, wy kobiety i mezczyzni, a nie tylko pierdoleniem o dupie Maryni, ruchaniu, dzieciach, i podobnymi bezdennymi nonsensami. Idzcie sobie w niedziele jesienna na duzy cmentarz, popatrzcie, jak to wyglada, to wam zaraz mocno gula urosnie. A mezczyzni, plec slaba biologicznie, szybko koncza ten swoj ziemski zywot, te swoja krotka egzystencje, podczas ktorej wiekszosc z nich ma z zycia Takiego…. Wiecie jakiego, reszte sobie dospiewajcie, bo nie chce, aby mi nadzor tego portalu nie przepuscil tego mego malego komentarza. jeszcze jedno: mozecie sie ruchac ile chcecie. Ale powinniscie wiedziec, ze czlowiek do monogamii nie jest stworzony. Ludzie maja siebie dosc czesto po 5-7 latach, a co dopiero po 10 czy 15. Co do tego wiekszosc z Was napewno nie ma watpliwosci. Albo pojedzcie w swiat na 5-10 lat, a potem wroccie na swoje stare smiecie, to wtedy zobaczycie, jak
Wam sie widzenie swiata zmieni. Ale nie macie odwagi ani energii, zeby o tym w ogole pomyslec. Szkoda slow, mieczaki jebane plci obojga.
Wy tępe pierdolone pseudo-katole. Siusiu, paciorek( wykuty na pamięć ), i spać…wy tępe pizdy i chuje!!! A w niedziele do kościółka i spowiadać się skurwysyny. Spowiadać się ze wszystkich grzechów popełnionych w poprzednim tygodniu, ze złamanych wszystkich przykazań jełopy jebane. Konkubinat to jest to a nie jebane papierki( i gruba kasa ) dla pizd w sukienkach a potem dla chujów w garniturach( za rozwód). Kto sie żeni w obecnych czasach to durna pizda i jełop i należy im sie wszystko co im się przytrafi po powiedzeniu sobie „tak”. Żenisz się to morda w kubeł i chuj ci w dupe, a nie potem pretensje i narzekanie jak to chujowo toczy się wasze życie. Dla młodych i przed ślubem taka rada: Nie dajcie się namówić na durnote. Jak laska( a zwykle to jest laska) was ciągnie do ślubu to natychmiast od niej spierdalaj i jak najszybciej i jak najdalej. Nawet jak ona jest w ciaży ( chuj jeszcze wie z kim tak na prwno ), to i tak ślubu nie polecam. Ślub to łańcuch i kamień u nogi ( szczególnie u facetów ) podobnie jak kredyt, a te pierdolone przysięgi chuja znacza, i jak jest dobrze to bedziesz mial ok, a jak noga się podwinie to 99% pizd co daja przysięgi spierdolą gdzie pieprz rośnie i znajdą innego chuja do obciągania. Tylko konkubinat a jak się dziwki nie zgadzają to niech spierdalają i poszukać innej co się zgodzi. POWTARZAM NIE DAJCIE SIE ZROBIC W CHUJA( faceci szczególnie!!!
Sa tu niekiedy bardzo dobre komentarze.Na małżeństwie zyskują tylko kobiety,my nie.Tylko dodam,jak kobieta b,edzie chciała udupić faceta,udupi,panowie nie macie szans.Będziecie bulić do końca życia.Nie wierzycie pogadajcie z prawnikiem i to najlepiej przed ślubem.bo w życiu różnie bywa. Dobrze sie nad ta prawda zastanowcie.
@50 Huj ci do tego zjebie. To jest nasze życie i żyjemy jak chcemy i nie będziecie się w to wpierdalać bo wam łby porozpierdalają. Ale ja się kurwa nie żalę na kobiety co nie chcą rodzić tylko autor chujni ma problem z matkami. Wy kurwa potraficie przypierdalać się tylko do kobiet i taka jest prawda no a ponieważ jestem człowiekiem z zasadami to za sprawę honorową uznałem obronę matek.
Za chuja nie chciałbym być kobietą i rodzić dzieci,jak pomyśle o tym to mi włos się jeży.Na pewno o wiele przyjemniej je robić.
25. A co robaczku sfrustrowany? Dziś moda na słowo „nieudacznik” wsród buraków jakby sami byli udacznikami. Jebańcu większość tego prostaczkowego robactwa z NK czy FB to jebane nieudaczniki z kredytami, 2000 wypłaty i gromadą dzieci które klepią biede bo mają tępaków rodziców. Banda niedowartościowanych matołów która musi zdobyć uznanie poprzez wstawienie paru zdjęć gdzie łysy tępak lub buraczana „niunia, świnia dziunia” trzyma malucha za rączki i podpis „zajefajne słodusie milusie kochaniusie bejbiiii”. Szkoda dzieci bo wyrosną na takich samych matołów jak rodzice bo skąd mają brać wzorce. Zanim zaczniesz wyzywać od nieudacznikw zobacz na siebie ciulu bo ze zdjęć wygląda syf, bieda, nieporządek i głupota wasza a DZIECI to wasze jedyne osiągnięcie i to nie zawsze bo połowato wpadki. Naklepanie dzieci to nie udacznictwo tylko nieodpowiedzialność bo będąc samemu nieudacznikiem i głąbem to skazanie dziecka na bycie takim samym w przyszłści. A co do prasowania rurek to chyba jest raczej zaradność jak ktoś sobie umie sam uprasować a takim jak ty najpierw prasowała „stara” a teraz prasuje „świnia” która musi oglądać twego zalanego poobijanegom ryja jak wracasz z remizy nad ranem.
Sławne „jak mi w życiu nic nie wyjdzie to wyjdę za mąż”. Mężczyźni, którzy dają się tak robić to albo idioci albo geje szukający przykrywki.
Ja jebie, kilka tysięcy lat baby siedziały i zajmowały się domem, a jak od 100 lat pracują, a nawet bardziej od 50 większość to już myślisz, że tak ma być? Ocknij się, to że jakieś głupie wyskoczyły i zepsuły porządek rzeczy równouprawnieniem, to nie znaczy, że to się utrzyma.