Złodziejka ze stancji

Od jakiegoś czasu widzę jak lokatorka ze stancji podkrada sobie moje rzeczy. Są to drobiazgi typu mydło w płynie, papier toaletowy, płyn do mycia naczyń. Zrobiłam ostatnio prosty test – nie używałam tych rzeczy, ponieważ używałam ich „duplikatów”, które trzymam w pokoju. I zauważyłam, że wszystkie te „nie używane” rzeczy znikają. Zastanawiam się czy robić jej aferę o ten papier/płyn. Póki co odcięłam ją od „źródełka” zabierając wszystkie rzeczy do pokoju. Dodam jeszcze, że biedna nie jest, co widzę na przykład po zawartości lodówki (np. po ekologicznym jedzeniu, które do najtańszych nie należy). Więc żadna bieda nie tłumaczy jej „kradzieży”.

Dodam również, że współlokatorka jest swego rodzaju „dzikusem”, bo powie tylko „cześć” i idzie do swojego pokoju. Gdy gotuje coś w kuchni to zamknie za sobą drzwi (ucieka od ludzi? boi się, że ją ktoś zobaczy?). Dodam jeszcze, że nie przykłada się w ogóle do jakiegokolwiek sprzątania kuchni/łazienki, co mnie również irytuje. Nie rozumiem jak można nie mieć w głowie czegoś takiego jak np. kupienie kostki do kibla chociaż „od czasu do czasu”…

I tak, lokatorka – studentka, niby człowiek dorosły, a jednak….
Ja dopiero studia skończyłam, ale tak czy owak, nie robię w około siebie burdelu i nie kradnę. Co się dzieje na tym świecie….

Powiedzcie mi, skąd się biorą tacy ludzie jak ta lokatorka…

39
33

Komentarze do "Złodziejka ze stancji"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. polaki biedaki cebulaki, bo na miano Polaka z dużej litery nie zasługuje. Ja na Twoim miejscu bym z chęcią zrobił aferę przy świadkach. W końcu to kurwa jawna kradzież!

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Brakuje jej huja do dupy i sie za kradzież wzięła

    1

    0
    Odpowiedz
  4. taaa… zalety dzielenia mieszkania z innymi. zawsze sie trafi jakis kretyn. czasami niestety sytuacja zmusza do tego by wynajmowac na spolke. wspolczuje i pamietam te czasy.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Ta twoja sąsiadka to pewnie jebana ukrainka, to bydło do nas teraz ciągnie ze wschodu i taka jest niestety prawda, poczytaj sobie o bandach upa to zrozumiesz. Jebane bydło z ukrainy, wypierdalać z Polski wy dzikusy jebane !

    0

    1
    Odpowiedz
  6. Widzisz patałachu płci odmiennej, ja, Meś Pantwuj też za czasów swej młodości wynajmowałem stancję z kolegą. Z początku było cudownie, wspólne noce, trzymanie się za rękę, puszczanie słodkich bąków pod kołdra, ssanie paróweczek w środku nocy… ech, wszystko się kiedyś kończy… Kolega stał się zbyt natarczywy, egoistyczny, czasem pana twojego tak dupa z rana bolała, że na wykładach musiał stać. W końcu czara goryczy się przelała. Więc po pierwsze primo od dziś patałachu srasz bezpośrednio do łóżka. Jeśli macie oddzielne – srasz do łóżka lokatorki. Po drugie primo robisz użytem z włosów łonowych i wrzucasz je wszędzie, do herbaty, kawy, mydła w płynie i czego tam jeszcze chcesz patałachy żeński i żałosny. I po trzecie primo sikasz na stół kuchenny. po tygodniu żółte plamy sprowokują nawet anioła a lepiąca się od moczu podłoga będzie ładnym uwieńczeniem wysiłków. tak to Pantwuj Meś poradził sobie z niewdzięcznym kochankiem. Nie dziękuj… PSa nie będzie bo Pantwuj idzie się wysrać.

    1

    0
    Odpowiedz
  7. wstydzi się dziołcha ze wsi z papirem paradować w wielkim mieście 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  8. zostań jehowym, po co ci miliony. Dosiądź się do rydwanu jehowej. Buduj sobie skarby w niebie. Tu rdza i mole zjedzą.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Kiedy wieczorem sie kladziesz spać ta szmata pompuje gaz VX do twojego pokoju prze dziurke od klucza, a następnie, jak już jesteś nieprzytomna, to wpuszcza przez specjalny otwór w ścianie tresowane pająki kątniki, które instalują w twoich zębach anteny radiolokacyjne i przeprowadzają ci aborcję, aby uniemożliwić urodzenie Mesjasza. Ta dziwka należy do Werwolfu, widać to po tym, jak pozdrawia dozorcę w czwartki, przecież oni są w zmowie, a ten dozorca to muzułmanin bo stale nosi czapkę, a to ich tajemny znak. Musisz byc szybsza i schować cały zapas Avonu w wersalce. Noś przy sobie nóż, jak idziesz do toalety wtedy cię nie dopadną. Bóg nad tobą czuwa i pogromi szatanistów co gotują kiełki sojowe przy zamkniętych drzwiach. Odwagi, niewiasto!

    0

    0
    Odpowiedz
  10. studenci są w większośći ostro niedojebani umysłowo nie oszukujmy sie te pare lat po 20 roku życia bez pracy tylko na dalszym żerowaniu na garbie rodziców robi swoje z głową

    0

    0
    Odpowiedz
  11. A próbowałaś z nią o tym porozmawiać? Jeśli nie – porozmawiaj z nią. Najlepiej wspólnie ustalić grafik sprzątania, np. jedna sprząta pokój, druga sprząta łazienkę, a w kolejnym tygodniu odwrotnie. A co do rzeczy takich jak mydło w płynie, papier toaletowy, proszek – ustalcie, że kupujecie na zmianę i wtedy jest to do wspólnego użytku. Trochę bez sensu, żeby każda trzymała pod poduszką swoją własną rolkę papieru ;). Może dla niej naturalne jest, że takie rzeczy jak papier czy mydło w płynie są wspólne, a co innego – osobiste kosmetyki?
    Co do tego, że się prawie nie odzywa – długo mieszkacie razem? Może po prostu jest nieśmiała, może odczuwa naturalny dystans do kogoś, kogo jeszcze lepiej nie poznała? To „świeża” studentka, czy wcześniej już z kimś mieszkała (poza rodziną)?

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Z doświadczenia wiem, że zakomunikowanie złodziejowi żeby nie kradł nie daje rezultatu. Nie działa również poinformowanie właścicielki mieszkania i jej rozmowa z kradnącą lokatorką. Niestety, ale ten typ tak ma że kradnie i nic nie poradzisz, będzie zaprzeczać i kłamać Ci w twarz że to nie ona nawet jak jej pokażesz nagranie jak kradnie. Najczęściej nie są to biedne osoby, smartfony najdroższe, półka pełna drogiego jedzenia, a kradnie, absurd. Jak chcesz się zemścić to się wyprowadź a w dzień oddania kluczy zjaw się w mieszkaniu jak jej nie ma i zabierz i wyrzuć jej wszystkie środki czystości i jedzenie z lodówki do śmieci 2 ulice dalej (bo może przeszukiwać śmietniki więc lepiej żeby nie znalazła). Możesz też iść na całość i to samo zrobić z jej ubraniami, butami i tak dalej. Miałem złodziejkę za współlokatorkę i rok się z nią męczyłem bo umowa na okres 1 rok bez możliwości zerwania bez dużych kar finansowych więc rozumiem Twój ból. Ktoś powie, że to niska szkodliwość ale przez kilka miesięcy zbierze się konkretna kwota, którą można na siebie wydać, a nie na złodzieja. Ja się przełamałem pod koniec bo mi dobre wychowanie nie pozwalało i sam ją okradałem. Potrafiłem wycisnąć 80% jej pasty do zębów do śmieci i wylać jej większość szamponu gdy dopiero co je nowe kupiła haha. Myślę, że mimo wszystko nie zauważyła bo była niezwykle tępa :). Pozdrawiam, stary kawaler. Śrut złodziejom i złodziejkom w …

    1

    0
    Odpowiedz
  13. To pewnie jakaś jebana ukrolka, oni tacy są, skurwysyństwo mają we krwi, poczytaj sobie o bandach upa to zrozumiesz, jebane ukrolskie bydło, pozdrawiam.

    1

    0
    Odpowiedz
  14. Przestań się myć i podcierać,nic nie gotuj tylko zarośnij brudem jak dzik. Kradnij ekologiczne żarcie z lodówki. Uwij sobie gdzieś w rogu mieszkania gniazdo z resztek jedzenia i owłosienia łonowego. Warcz gdy ta zbliży się do twojego legowiska. Czaj się za różnymi meblami,gdy twoja lokatorka wejdzie uciekaj z krzykiem do swojego gniazda wydając z siebie odgłosy podnieconego orangutana. Sporządź sobie dzidę z kija od szczotki,wieczorami wyruszaj na żer polując na szczury i wałęsające się koty. Zdobycz przynoś w zębach i układaj w gnieździe. Z włosów z pod pach ukręć liany i bujaj się na nich pod sufitem. Czasami napadnij ją gryząc ją w grdykę tak jakbyś miała ją udusić niczym bezdomnego kota. Wieczorami wyj do księżyca, pal ogniska w domu,zaznaczaj teren moczem. Zjadaj jej ubrania i gryź obuwie.Po jakimś czasie to poskutkuje,zauważy że coś jest nie tak. Uwolnij ukrytą w tobie prawdziwą naturę,naturę bestii lub wypier….. do kuchni gdzie twoje miejsce.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Dotrzyj do niej, do jej psychiki zagnieźdź się w jej umyśle. Ona coś ukrywa, jedzenie wegge, kradzież twoich mydełek….. mam wrażenie że pociągasz ją seksualnie. Kradnie twoje przedmioty by móc później w nocy brandzlować się pod kołderką wyobrażając sobie jak robi to z tobą. Trzyma w dłoni twoje gadżety,wącha całuje liże a druga ręka zasuwa po kroczu. Sprawdź czy nie ginie ci bielizna,połóż gdzieś swoje noszone majtki, ułóż je tak by pamiętać jak leżały i zobacz czy były dotykane. Jeżeli tak to twoja lokatorka z przyjemnością dobrałaby się do twojej muszelki.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Wiesz jesteś debilem, i co z tego że bierze ci czasem jakieś rzeczy, zbiedniejesz od tego?

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Skąd się biorą tacy ludzie… Właściwie to nie jest trudno odpowiedzieć na to pytanie, jeżeli dobrze się nad tym zastanowić i spróbować na to popatrzeć ich oczami. Ogromną rolę w kształtowaniu człowieka mają początkowe lata jego życia i to, w jakim środowisku się on wychowuje. Jeżeli przykład dawany przez najbliższe otoczenie był odmienny od normy, to i osoba wychowywana na takim przykładzie będzie odbiegała od normy. Chęć odcięcia się od innych ludzi może być spowodowany jakimiś złymi doświadczeniami z innymi ludźmi. Czasem trzeba okazać trochę więcej zrozumienia, bo często w takich przypadkach osoby takie jak tu są nienauczone do życia w społeczeństwie i bynajmniej nie wynika to z ich winy, a właściwie to są one ofiarami, które mają później w życiu tylko pod górkę, bo chcąc nie chcąc (raczej nie chcąc) zrażają do siebie ludzi. Trochę więcej zrozumienia i empatii. Może warto by było o tym porozmawiać z opisywaną tu osobą i kwestia się wyjaśni. Ale na wielkie zmiany bym nie liczył, w końcu kto by chciał słuchać jakiejś krytyki i to w dodatku okraszonej pretensjami…
    Miłego dnia życzę

    0

    0
    Odpowiedz
  18. To jest kurwa kierat, mieszkanie ze wspollokatorami, chociaz wiekszosc mialem spoko (a przewinalem sie przez wiele miejsc na studiach), najwiekszy trud to mieszkanie z wlasnym bratem. Na szczescie za miesiac sie przeprowadzam… to i tak nie najgorszy wspollokator. Zrob jej zjebke i tyle

    0

    0
    Odpowiedz
  19. @13. „Kiedy wieczorem sie kladziesz spać…” Antoni, spierdalaj, chuju na kaczych łapach, do MON-u pilnować, czy aby ataku elektromagnetycznego za pomocą parówek w puszkach Coca-Coli podłączonych do dudy Jarosława nie było.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. Życzymy ci chytrusico abyś zapomniała kiedyś zabrać papieru gdy pójdziesz srać do kibla.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. 25 RZĄDZI. AŻ SIĘ POSRAŁEM ZE ŚMIECHU

    0

    0
    Odpowiedz
  22. To chowaj kurwa se do zamykanej szafki i ci chuja ukradnie pizda jedna.

    0

    0
    Odpowiedz
  23. Wsadź jej dildosa w dupę, ale takiego 50-centrymetrowego grubasa. Za takie chujowe uczynki.

    0

    0
    Odpowiedz
  24. Podłóż jej ugotowane udo z kota.Zobaczymy czy jest taka twarda.Mogę Ci wysłać co i jak,żeby móc delektować się wspaniałym mięsem.

    0

    0
    Odpowiedz
  25. Każdy grosz się liczy. Ja też podpierdalałem papier toaletowy w pracy. Takie dziadowanie, oszczędzanie w ten sposób. Nie mówię, że to jest dobre, ale rozumiem to. A zamykanie się w kuchni, czy powiedzenie „cześć” i nic więcej to zupełnie normalna rzecz. Nie możesz pojąć, że każdy ma swoje życie?

    0

    0
    Odpowiedz