Alimenty

Boli mnie krzyżówka muła z motopompą, predator kontra Bolek i Lolek. Siedzę sobie na luzaku, a tu komornik zapierdala na szlaku. Widzę dziada już z oddali, jak w moją stronę wali. Myślę więc – ty dziadu stary, adresy ci się chyba pojebały. Lecz on twardo zapierdala, luka prosto mi do gara i powiada ze spokojem, że ja jestem zwykłym gnojem. Pytam dziada, co za menda go przysłała? On mi na to: Twoja była marynara. Ja mu na to: Dziadu stary, nie znam żadnej marynary. On wyciąga mi tu foto i pyta, a co to?? A na focie marynara z brzuchem wielkim jak lej po wybuchu bomby. Zbladłem i usiadłem. Morał mamy z tego taki, że nasze są wszystkie dzieciaki. Mimo woli i oporu, pozbawił mnie chuj honoru. Chujnia teraz po całości. Ani dziecka, ani żony tylko ten chuj pierdzielony przypomina regularnie, jak chodziło się pod latarnie.Al

13
56

Komentarze do "Alimenty"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Nie małpuj 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Ciesz się ,że to nie był jeden strzał a dwa gole:)

    0

    0
    Odpowiedz