Szacun dla wszystkich. 01:00 w nocy, stoję sobie na balkonie, fajkę palę. Kontempluję biały księżyc na czystym czarnym niebie. Sielankę zakłóciła grupka pojebów w jakimś vanie. Albo najebani, albo najarani. Zrobili popularne S od lewej do prawej, skosili dwa auta i przyjebali w lampę. Kierowca spierdolił, potem psy go szukały między blokami ale i tak pewnie spierdolił, na szczęście reszta debili pasażerów została. Mija kilka dni a resztki kołpaków i inne graty dalej walają się koło miejsca. Mija więcej dni a lampa dalej krzywa stoi i tylko śrut przechuj wie czy nie spadnie na parking. I kurwa stawiam auto i kurwa patrzę na tą pierdoloną lampę czy czasem na wietrze nie pierdolnie w dół. Zdjęli ten jebany klosz z żarówą czy jak to ustrojstwo się zwie a reszta stoi. Śrut!
Blokowisko, debile za kierownicą, lampa.
2011-07-08 23:4324
48
01:00 w nocy..Kontempluję biały księżyc na czystym czarnym niebie.wszystko z tobą gościu ok? ja o tej porze to laski obracam albo śpię
No może on kontemplował ten księżyc po obróceniu laski..? <:-) A auto, kolego stawiaj daleko od lampy :-D
ile ty masz lat ?