wieczorem było wszystko ok, a rano, gdy się obudziłem – mam cholerny ból krzyża. Umówiłem się na rower, a nie mogę wyjść. Na dodatek jestem osobą młodą. Chujnia!
24
72
wieczorem było wszystko ok, a rano, gdy się obudziłem – mam cholerny ból krzyża. Umówiłem się na rower, a nie mogę wyjść. Na dodatek jestem osobą młodą. Chujnia!
A gdybyś nie był młody, to nie byłaby chujnia?
Rozumiem mam podobnie, chujnia jakich mało, a lekarz nigdy nie pomoże… może krzywo spałeś?
no, ponoć krzywo ^^
kurwa… skąd ja to znam przesrane. Ani się zgiąć ani nic. Dupe na krześle posadzić i chujnia.