Brak znajomych i przyjaciół

Moja chujnia polega na tym, że mam 25 lat i w zasadzie ŻADNYCH znajomych. Kontakty się pourywały po studiach, każdy wrócił do swojego miasta lub część osób wyjechała za granicę… Co do „starych” znajomych, to oni powoli też zaczęli odchodzić, tzn. zakładają rodziny lub robią karierę. Na gruncie zawodowym też nikogo nie poznam, bo pracuję w szkole podstawowej w sekretariacie, a tam są tylko o wiele starsze ode mnie dyrektorka i sekretarka. Dodam jeszcze, że mieszkam na wsi. Jednak jest to niedaleko Wrocławia, gdzie pracuję, także mam dobry dojazd do dużego miasta. Nie wiem, gdzie osoba w moim wieku może poznać znajomych, przyjaciół. Nie mam nawet chłopaka… Jestem totalnie sama, wręcz samotna…

47
64

Komentarze do "Brak znajomych i przyjaciół"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Nie łam sie, zastanów się co naprawdę chcesz robić i znajdź swoją pasję! Wypełnisz sobie czas, samotność nie będzie tak dokuczać a przy okazji możesz poznać ciekawych ludzi:) Zapisz sie na jakiś kurs, porozglądaj po fundacjach,we Wrocławiu jest tyle fajnych miejsc.Zmień nastawienie po prostu.

    0

    1
    Odpowiedz
  3. Mam tak samo… I nie wiem gdzie mam poznać nowych ludzi.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. może i poznałbym się z tobą, ale skoro jesteś tylko nauczycielką to mało zarabiasz i będzie bida.

    1

    4
    Odpowiedz
    1. Jesteś taki głupi czy tylko udajesz?

      2

      0
      Odpowiedz
  5. no to witam w klubie 🙂 znaczy, że sam jestem 🙂 znajomych mam sporo mogę się podzielić 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Polecam kluby motoryzacyjne 🙂 wspaniali ludzie, na zlotach mozna sie zintegrowac z innymi 🙂

    1

    2
    Odpowiedz
  7. hm kurcze tak przeczytalem to stwierdzam ze niestety mam to saamo ….wiec wiem co czujesz niestety Pozdrawiam

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Rozumiem Cię, mam tak samo.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. dla autora 3 komenta :
    Hahhahahahahhahahha 😀
    niezłe 😀
    A tak na serio, to idź zabalować do miasta, skoro masz tak blisko, na pewno poznasz kogoś na dyskotece, czy zabawie (;
    powodzenia .

    0

    1
    Odpowiedz
  10. Witamy w klubie, mam 22 lata i tą samą sytuację jeśli chodzi o znajomych i przyjaciół, wszystko po liceum się urwało, po skończeniu 1 stopnia studiów i zmianie miasta to samo.. jak ty się kontaktujesz to wszystko ok.. tylko kurwa dlaczego nigdy nie w drugą stronę..?? czemu inni nigdy się nie odezwą.?? Z czasem mimo trudnosci nauczyłem się żyć samotnie, nauczyłem się dystansu do ludzi.. moze nawet zbyt dużego, ale mimo to zazdroszczę ludziom których widzę codziennie na uczelni, którzy mieli farta i trafili na prawdziwych przyjaciół.

    4

    0
    Odpowiedz