Chude przemądrzałe szczurki na siłowni

Nosz kurdelebele, chujnia mnie spotkała na mojej ukochanej siłce… no w sumie to nie mnie a kumpla, ale i tak opowiem. Jak co dzień wybraliśmy się na siłkę, pompowac bicki (pokaźne i tak już), i taka sytuacja: w siłce same koksy, a tu wchodzi nagle taki, chudy jak patyk, szczurek , normalnie ze 30kg żywych kości, grecki bóg Suchoklates. Idzie na ławeczkę i używa za cieżkich do swojej siły ciężarów, które akurat są potrzebne mojemu kumplowi. Kumpel stoi przy nim stoi i nie mogąc się doczekać mówi do suchelca: weź coś lżejszego, jak nie możesz tego nawet poradzić. I na to tamten dojebał inbe: to, że nie mogę tego podnieść nie oznacza, że nie mogę zajebać ci klapsa w dziąsło. Kumpla zamurowało, pomamrotał coś pod nosem i odszedł. Koksy oczywiście darli beke z kumpla. Szczurek objał przywódzctwo stada pomimo najkrótszego stażu i 30kg wagi, a kumpel już do tej siłki niestety nie chodzi, bo wstyd mu.

44
109

Komentarze do "Chude przemądrzałe szczurki na siłowni"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Psychologia. Siła fizyczna to pikuś przy psychice. Załatwił go klasycznie. Problem nowego szefa stada jest taki, że suchoklates kiedyś się przeliczy i to będzie koniec jego kozaczenia.

    1

    1
    Odpowiedz
  3. Tiaaa… Jasne… Kumpla. 🙂

    2

    0
    Odpowiedz
  4. Może chudzielec ma plecy że taki cwaniak.

    1

    0
    Odpowiedz
  5. Wypierdalaj z tym kopiowaniem.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Wszyscy silkowicze to pizdy.

    0

    1
    Odpowiedz
  7. hehehehe „klapsa w dziąsło” 😀 „Suchoklates” :D:D

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Twój tekst każe mi sądzić, że czujesz się lepszy, bo masz więcej mięsa na kościach, a chudzielców traktujesz z pogardą – żenada. Jak widać stereotyp się potwierdza – co jeden koks, to bardziej tępy. We łbie nie ma, to przynajmniej mięso wyhoduje.

    1

    0
    Odpowiedz
  9. Z pamiętnika Mesia… Poniedziałek. Piłem wódę z robolami. Wtorek. Umieram na kaca, a ten chuj, Byczywąs, cały dzień tylko: „ciąg lachę” i „ciąg lachę”. I tak do porzygania (wielokrotnego). Środa. Piłem wódę z robolami. Czwartek. Żałuję, że we wtorek się nie przekręciłem. PS. Z pełnymi ustami, źle się pisze. Piątek. Ni chuja, żadnego picia z robolami… Piję sam. Sobota. Po obudzeniu się na podłodze mojego kantorka w Łódzkim Wydziale Fabrycznym z bolącej dupy wystawała mi guma. Pełna. Testy DNA przyjdą za dwa tygodnie, to będzie wiadomo, czy to Byczywąs (wtedy zostaje pokłonić się nisko przed panem i podziękować) czy robole (zajebię gnoi…). Niedziela. Doczłapałem moim mesiem W123 do mojej willi. Loszka właśnie obrabia gałę. Byłoby pięknie, gdyby nie to, że strach pomyśleć, co będzie znów w poniedziałek… PS. Dziwne… Przy obrabianej gale z kolei pisze się całkiem nieźle.

    1

    0
    Odpowiedz
  10. I brawo Jasiu! I o to chodzi!

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Hahaha, dobrze wam tak bezmózgie patałachy. Po co wam „bicki” jak i tak udowodniliście, że skorzystać z nich nie potraficie? Jesteście tylko ładnym, niepraktycznym opakowaniem, bo nawet nie stać was było na jakąś porządną odpowiedź. To Wy tu jesteście cienkimi szczurkami, nie nasz dzielny Wklęsłoklates.

    1

    0
    Odpowiedz
  12. Ja zamiast chodzić na siłkę podaję moją wielką faję mojej loszce, która obciąga ją jak opįętana i błaga o śmietankę, na kaca po imprezie, na której też mi ciągła.

    1

    1
    Odpowiedz
  13. Jakis jebany łysy dresik to byl pewnie, szkoda mi twojego kumpla.

    0

    1
    Odpowiedz
  14. Dobrze wam tak.Trebujecie te miesnie a odezwac sie to zaden nie potrafi i daje soba pomiatac.

    1

    0
    Odpowiedz
  15. jestem warszawskim pedałem i lubię przyjmować w jelito, pisać 501271650

    1

    0
    Odpowiedz
  16. Wy, koksy, jesteście widać tylko chojracy w słowie, istni mistrzowie pierwszego kroku, ale nie bokserskiego, a słownego. A poważnie rzecz biorąc, to rozbawił mnie wpis od rana.

    1

    0
    Odpowiedz
  17. Ciesz się, że was chudy nie sklepał tam, myślisz że masa to jakaś magiczna tarcza ?! 😀

    1

    0
    Odpowiedz
  18. Modlił dużo się do bozi, wiedział że mu w męstwie wynagrodzi mimo braku mięśni.

    1

    0
    Odpowiedz
  19. Jaki wrażliwy ten kumpel. I przestał chodzić. Sam mógł bekę podrzeć z sytuacji a nie jak pizdolina przestał chodzić.

    1

    0
    Odpowiedz
  20. ehhh, dzieci.

    1

    0
    Odpowiedz
  21. Jeeenyyy, historia życia w którą specjalnie wierzyć mi się nie chce bo pismo wygląda na gimbazę.

    1

    0
    Odpowiedz
  22. hahahaha suchoklates. pomimo 20 centow w bicu ma wieksze jaja niz pol waszej silki. umarlem z tego klapsa w dziaslo 😀

    1

    0
    Odpowiedz
  23. Dobre ! Ale się uśmiałem!!!

    1

    0
    Odpowiedz
  24. ale problem… To, że ktoś jest chudy to nie znaczy, że nie potrafi obić mordy sterydziarza.

    1

    0
    Odpowiedz
  25. Na pewno to była twoja historia, ty żałosny, nędzny cebularzu xD

    1

    0
    Odpowiedz
  26. To kumpel cipa jak mu sam nie wyjebał w ryj skoro tacy niczego sobie jesteście. Pozdro

    1

    0
    Odpowiedz
  27. Szkoda mi tych zajebanych tych łysych buraków w dresach co mówia ze chodzą codziennie na siłownie i wypierdalają 140 kg na bareczki i kurwa 150kg na klate. Tak mi ich zajebiście szkoda w chuj ze zaraz sie chyba rozpłacze. Taki zajebany cwel kupuje sobie jakieś pierdolone gainery czy inne kurewskie odżywki i myśli ze jest zajebisty bo łapa mu urośnie i wazy kurwa 90kg a jest kurwa zajebanym spasionym cwelem. Takich zjebów należałoby pod ściane postawic i z M16 rozjebac ich na kawałki.

    1

    0
    Odpowiedz
  28. Był mu najebać. Byłbyś bohaterem bo prawdziwy polaczek lubi bić…………słabszych od siebie. I jeszcze jest mocny w grupie z zimalami. Jebnij mu tak że mu kości połamiesz. Będziesz gość!

    1

    0
    Odpowiedz
  29. 30 kg. oj nakoksowany imbecylku:) Chyba szkielet obciągnięty skórą was tam odwiedził. Eeee zajebaj najebaj mu bij go jebni mu eeeeeeee. Nie ma to jak jebnąć komuś o tak eeee z dyni eeee.

    1

    0
    Odpowiedz
  30. Ha ha ale cię tu wszyscy jadą. Uderz w stół, a suchoklatesy się odezwą. Wymyśliłeś zabawną historię, a wąskobarkowcy już po tobie jadą bo w realu to takie pizdeczki, że żaden by się nie odezwał ale na pierdolni to każdy cwaniakuje bo nagle dzięki tej zmyślonej historyjce poczuli, że nie są takimi frajerami.

    0

    2
    Odpowiedz
  31. rób doktorat

    0

    0
    Odpowiedz
  32. 29. O czym z tobą gadać? Tyjesteś tylko zapewne siłą roboczą i wykonujesz polecienia wynieś przynieś pozamiataj i starczy. No w najlepszym razie jakimś osiedlowym krętaczem i cwaniakiem dla którego siłka to cel życia.

    1

    0
    Odpowiedz
  33. Faktycznie ostry koksu z tego twojego koleżki jak się tak przejął zwykłym tekstem jakiegoś gościa że aż opuścił swoją siłownię i zapadł się ze smutną miną pod ziemię.

    0

    0
    Odpowiedz
  34. Haha lamusy.

    2

    1
    Odpowiedz