Dobra mina do złej gry?
Jest jakaś kurwa pandemia wśród naszego społeczeństwa, aby kreować siebie na herosów polskiej idylli, mających zajebiaszczą sielankę, i będących samymi zajebiaszczymi człowiekami…
a potem kurwa się dziwicie, że jak upadniecie to nie ma kto was podnieść…
4
0
No i? Kole Cie kurwo szczęście innych? Chuj Ci do tego jak żyja? Każdemu spedalony kawałku gówna może się podwinać noga.
Nie chcesz pomagać? To kurwa nie pomagaj i tylko nie przeszkadzaj.
Ale ja znam ten typ przegrów. Pewnie czekasz żeby tylko móc nogę komuś podstawić. To mówię Ci krowi kutasie że trafi Twoja zgrzybiała noga na kamień i rozpierdolisz sobie nogę w milion kawałków.
Nie, ja taki nie jestem…
Mnie wkurwia to, że… właśnie ludzie tacy jak ty są tacy głupi i naiwnie wierzą tym udawaczom…
Bo potem właśnie wy latacie z wywieszonym jęzorem za takimi, a nie umiecie dostrzec np. takiego mnie… bo kurwa ja nie kreuje się na Achillesa rzeczywistości…
Ja jestem zwykłym człowiekiem…
Więc dzięki, że umożliwiłeś mi rozwinięcie mojej myśli !
Bye bye!
To jest już KNUF w wydaniu specjalnym.
Przegrów… popraw gramatykę typie.
Krowi kutasie? Krowy nie mają kutasa.
Taka spedalona krowa jak ty ma.
Co? Zatkało kakao?