Dokucza mi brak pieniędzy, od zawsze

Moją chujnią jest brak kasy. Odkąd pamiętam, nie miałem pieniędzy. Jak byłem młody, miałem mnóstwo hobby, a rodzice mieli jeszcze jakieś pieniądze. Modelarstwo, gra na gitarze, muzyka, sport (sztuki walki, rower, turystyka), nawet narkotyki z czasem stały się moim obiektem zainteresowań. Teraz jestem już zdołowany i cały czas mnie dobija brak hajsu. Ojciec od kilku lat się lekko rozpił i rozleniwił, więc w ciągu 12 miesięcy przerobi góra 1. Mama zapierdala odkąd pamiętam w miejscowym UG, pracuje umysłowo ale ciężko. Przez brak pieniędzy prawie jej odbiło, dopierdala się o byle co, nie ma szans poprosić ją o jakąś kaskę, bo albo jej nie ma, albo ma jej tak mało że ledwie wystarcza na podstawowe wydatki. Ze studiów już dawno bym zrezygnował bo to jest chuj a nie studiowanie, kiedy trzeba liczyć każdy grosz, ale z bardzo marnymi wynikami w nauce (koniec LO, średnia ocen ~2.8) dostałem się na dobre studia (architektura – 7 osób na jedno miejsce), więc nie chce zaprzepaścić tej szansy. W wakacje wszystko co przepracuję muszę oddać do domowego budżetu, żebym miał za co studiować. Widzę na internecie wymarzoną gitarę – DEAN VMNT ale nie szans na jej kupno, muszę prykać na starym sprzęcie. Niedługo trzy moje ulubione kapele wydają nowe płyty – Metallica, Anthrax, Megadeth – nie będę miał nawet na połowę jednej z tych trzech płyt. Tak jest ze wszystkim. Koledzy z LO – każdy już ma swoje auto, oprócz jednego – czyli mnie. I najgorsze jest to, że próbowałem już wieloma metodami jakoś temu problemowi zaradzić i ni chuja. Z mega wkurwienia teraz już opadły mi ręce i dusza oddzieliła się od ciała. Powoli mam wyjebkę na wszystko dookoła, a to niedobrze. Ciężko jest się zmotywować, skoro wiesz, że większość twoich działań jest skazana na niepowodzenie. Pozdro chujowicze

26
63

Komentarze do "Dokucza mi brak pieniędzy, od zawsze"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. to przestan marzyc o kasie,tylko skup sie na tym co ci sprawia przyjemnosc!!! kasa sama przypelznie(:

    0

    1
    Odpowiedz
  3. studiujesz architekturę, wyglądasz na ambitną osobę – nie poddawaj się i walcz, a zobaczysz, że będzie dobrze. wróć tu, do tego wpisu za kilka lat, będziesz się z niego śmiał. powodzenia.

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Jęczysz chłopie jak młody pedzio, który stracił analną cnotkę. Tak jak ty (albo i gorzej) żyje połowa (albo więcej) Polaków i 80% ludzkości w ogóle. Popełniasz podstawowy błąd, który był już wcześniej opisywany, a mianowicie myślisz głową (o pieniądzach) a nie chujem (o jebaniu). Ten drugi stan jest absolutnie błogosławiony gdyż nie pozwala na załamania, nerwice, prokrastynację i inne depresje; a daje ulgę, satysfakcję i przyjemność. Masz dwadzieścia kilka lat i gdybyś miał w głowie tylko rżnięcie koleżanek, to opływałbyś w szczęście i zdrowie, a tak dołujesz się i deprecjonujesz, co prowadzi do chorób i skarłowacenia. Na mózgowanie przyjdzie pora, biadolenie pozostaw emerytom ze starczym uwiądem.

    1

    0
    Odpowiedz
  5. Kurwa mać, też gram na gitarze, składam modele i też narzekam na brak kasy:),aż się zaczynam bać. Tak jak w komentarzu 1, rób swoje o hajs i satysfakcja sama przyjdzie.Jeżeli dostałeś się na arch to zrób studia za wszelką cenę, to lepszy kierunek niż socjologia, więc warto. Jeżeli będziesz dobry to hajs sam przyjdzie. Nie daj się złamać!

    1

    0
    Odpowiedz
  6. Jakbyś był w gimnazjum, jeszcze mógłbym to wszystko jakoś pojąć. Ale dorosły już chłop, a sieczka ciągle we łbie…

    0

    0
    Odpowiedz
  7. jeeebany materialista.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. „dalej jazda do roboty, jebane nieroby”

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Tutaj autor… dwa ostatnie komentarze napisały skończone kurwy… Zjeb który zacytował Kazika, ten utwór jest mi dobrze znany, przepracowałem ostro już pod rząd trzecie albo czwarte wakacje – zero odpoczynku, ten od materialisty, to też idiota… i zasrana kurwa. Nie jestem materialistą tylko wszystkie moje działania sprowadzają się do kasy – nie mogę wyjść z kumplami na piwo – nie mam za co, nie mogę zabrać gdzieś koleżanki – nie mam za co, nie mogę nic zrobić bo wszystko się obija o kase, frajerzy! jebcie się

    2

    0
    Odpowiedz
  10. wiesz co kolego? jak ja chciałam sobie coś kupić tzn. gitarę czy motocykl( a bylo to w gimnazjum) to całą kasę oszczędzałam, a jak trafiła się jakaś robota to pracowałam. Gitara miałam bardzo szybko, a swoim motocyklem jeździłam od liceum. sie chce-sie ma.

    0

    2
    Odpowiedz
  11. ty materialisto jebany

    0

    1
    Odpowiedz
  12. Powiem tak.. mam podobna sytuacje i niestety nie działa : ” się chce to się ma” mam 18 lat chodzę do LO marzy mi się motor… i tylko pomarzyć mogę. Pracowałem w wakacje i staram się oszczędzać każdy grosz, żeby tylko dozbierać do motoru.. i co mi po tym? Nic.. w 2 lata uzbierało się przerażające 900zł… bo co chwile na coś traciłem pieniądze ( mama nie miała na rachunki, siostrze trzeba studia opłacić, a matka kasy nie miała… to dawałem na to ja..) i tyle z mojego motoru, mimo, że się staram o to jak najbardziej to i tak nie mam. Chciałem iść na prawo jazdy ale oczywiście nie ma za co… Za to są ludzie, którzy mają pieniądze ” z nieba” jak mój kolega mimo ze nic nie robi to co chwile dostanie kasę od kogoś.. jak nie od babci to od ojca itp.. mimo że jego rodzice mało zarabiają on ma na wszystko pieniądze. I ktoś mi powie że jak bee dalej bardzo chciał to kasa sama przyjdzie? Uwierzcie to tak nie działa chyba ze ma się farta w życiu, inni muszą sami to sobie ciężko wypracować. Pozdro.

    1

    0
    Odpowiedz
  13. Siema ziomek, minęło ponad 8 lat i zastanawiam się co u Ciebie. Jak sprawa z hajsem?

    0

    0
    Odpowiedz