Jestem otyły jak ktoś tu słusznie zauważył tłuste koty…
Ja jebie!!!
Przejebane!!!
Za każdym razem mam wrażenie, że zaraz wykituje… ale nie z przeżarcia, tylko z otyłej oponki brzusznej / efektu jojo.
Kurwa, jak to wyleczyć !!!
0
0
Jestem otyły jak ktoś tu słusznie zauważył tłuste koty…
Ja jebie!!!
Przejebane!!!
Za każdym razem mam wrażenie, że zaraz wykituje… ale nie z przeżarcia, tylko z otyłej oponki brzusznej / efektu jojo.
Kurwa, jak to wyleczyć !!!
Gdybyś tyrał w Łódzkim Wydziale Fabrycznym na taśmie to miałbyś sylwetkę greckiego boga.
już to mi pisałeś
Na pewno masz insulinooporność, a być może nawet już cukrzycę typu 2. Do tego podstępnie rozwija się u ciebie zespół metaboliczny – nadciśnienie, miażdżyca i stłuszczenie wątroby. A jak jądra, może za mało testosteronu i stąd łatwość do tycia?
Anyway. Jedyne lekarstwo to mniej żreć, kurwa twoja w tę i nazad!
Dzięki za konstruktywną krytkę, niemniej uważam, że się mylisz…
Ja mało żrę, bo ja nie lubię jeść, wolę grać czy pisać na forum a nawet pracować niż jeść…
Wkurwia mnie to, że muszę jeść kilka razy dziennie… najchętniej jadłbym 2 razy dziennie a nie 4-5 !
4-5 posiłków idealnie dla utrzymania stabilnych cukrów
Zgoda, za mało testosteronu, też tak uważam, kurwa, od jakiegoś czasu.
Ale co daje ten testosteron? – tzn. co sprawi, że będę miał testosteron? Kiełbasa, mięso?
„kurwa twoja w tę i nazad!”
Co to kurwa znaczy? Ja pierdolę!