Ideały umierają

Ja chłopak – student. Wydawałoby się prestiżowy kierunek, studia prawnicze. Możnaby przypuszczać, że ludzie również na poziomie. Kilka przyjemnych osób poznałem, kilka koleżanek w tym jedna szczególnie. Ehhh, nie wiem co mnie pogięło. Na codzień milutka, dobra, naprawdę nie ma na co narzekać… Hhhmm impreza u niej – lekkie zaskoczenie, po alkoholu dała się zbajerować największemu ruchaczowi na roku, myślę że nie raz i nie dwa. No szkoda, wydawała się naprawdę fajną osobą – a po alkoholu, totalny brak hamulców. Jej koleżanka, którą poznałem, kurcze jakby to ująć. Takie osoby rzadko się spotyka – przynajmniej tak mi się wtedy wydawało. Takie osoby zapamiętuje się raczej na długo… bardzo długo. Aż biła od niej taka aura, nie była najpiękniejsza, ładna ładna. Ale miała takie dobro w sobie. Ma też chłopaka. Aż na jednej z imprez odrobinę wypiła, nie była pijana – nic z tych rzeczy. Ale jakiś koleś zaczął ją „bajerować”; jak się później okazało spędził noc w jej pokoju. Chłopak mieszka w innym mieście – gdy kota nie ma, myszy harcują. Jak tu kurwa komukolwiek zaufać??? Nie to, że jakoś uderzam do kobiet, bo faceci nie lepsi. Ale kurwa, jeśli taka osoba jak ona, zdradza na imprezie, gdzie nie ma przy niej chłopaka to ja już nie wiem. A potem jak za kilka lat to przypadkowo wyjdzie – „ja chciałam się wyszumieć”, „to przez alkohol”. No to bura szmato, jak chcesz się wyszumieć/swędzi cię cipa, to się rozstaje z chłopakiem i wtedy daje dupy na lewo i prawo. Nosz kurwa! Zachowaj reszti szacunku do chłopaka, bo myślę że on szanował ciebie. Coś się mu za to należy. Ja chyba jednak nie chcę być w żadnym związku – patrząc na światłych studentów, na to co wyrabiają. Jak tu zaufać partnerowi? I nie piszcie mi w komentarzach, że „moja dziewczyna/chłopak na pewno mnie nie zdradza”. Wiecie, ja miałem okazję przez pewien czas poznać drugą bohaterkę tej chujni. Cud, miód, malina dziewczyna – ona była chyba jedną z ostatnich osób, po których mógłbym się czegoś takiego spodziewać. Tfu! W życiu w odniesieniu do niej nawet bym nie pomyślał, że mogłaby zdradzić chłopaka. A jednak! Życzę, aby jej chłopak się o tym dowiedział; ja będąc w jego skórze z miejsca zaserwowałbym dziewczynie kopa w dupę.

113
71

Komentarze do "Ideały umierają"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Hej, ja to zauważyłem jak wróciłem z uk w styczniu. W necie sieczka, Smoleńsk, sprawa Madzi, gessler i tym podobne sprawy które oglupiaja i NIC nie wsnoszą. Usunąłem fb, zacząłem czytać więcej ksiąŻek, polubiłem chomik gdyż nie stać mnie na wszystkie książki. niestety. Czytam wiki i ten serwis. Na necie czytam fora, szukam pracy, nawet allegro się zepsuło 😉 Dostali po dupie – 20% obrotów towarami

    0

    0
    Odpowiedz
  3. pierdolisz katolickie farmazony. Chce sprobowac kogos innego w zyciu – ma prawo i chuj Ci do tego. Prawo jest gowno nie prestizowy kierunek i zaden w Polsce nie jest bo kazdy na studia moze isc, zaraz nie zrobisz aplikacji i bedziesz plakac ze swiat pojebany a Ty patrzales za idealnymi paniami na studia zamiast schlac ryja i ruchac co wlezie nim ozenisz sie z gruba obrastajaca w tluszcz kasjerka z tesko.

    0

    1
    Odpowiedz
  4. Witam, jestem sobie dziewczyną generalnie lubię ludzi, chujstw ludziom nie robię (przynajmniej się staram). Jak ktoś chamsko podbija i nie rozumie wyrazu „nie” albo „mam chłopaka” dostaje z liścia. Proste.
    I co? i gówno, ludzie ode mnie stronią, przez to w sumie chyba(?), znajomych straciłam, bo gdy „dorośliśmy” to kontakt sie albo urwał albo po prostu nie mam o czym rozmawiać z tymi RUCHACZAMI, BAJERANTAMI albo SZMATAMI, bo nie czarujmy się duży procent ludzi można poniekąd chociażby, do tych grup przydzielić.
    Gdzie są porządni ludzie, nie wiem.
    Upadek moralnośći to jest główna chujnia dzisiejszych czasów. Nikomu nie można ufać :/
    trzymaj się 🙂

    1

    0
    Odpowiedz
  5. spoko, szkoda że całkiem normalne i uczciwe dziewczyny mają masakrycznego pecha do facetów i są cały czas same, podczas gdy takie jak te opisywane przez autora robią w ciula fajnych facetów. To jest życiowa sprawiedliwość

    1

    0
    Odpowiedz
  6. Co poradzisz, Kolego. Takie zasrane czasy… Nie idzie się ustatkować. Też mnie cholera mierzi, że mógłbym tak trafić i miałbym dziwkę w domu. Bo pełno takich, o ile nie wszystkie, tak jak w przypadku tych, które opisałeś, których nikt by nie podejrzewał.

    1

    0
    Odpowiedz
  7. Nie ma złotego środka, takie rzeczy wychodzą, kłamstwo ma krótkie nogi. Przejechać można się zawsze i z każdym. I nie pierdolcie że nie, bo mało wiecie. Zamiast patrzeć na partnera patrzcie na Siebie! I zapytajcie czemu was zdradził? Bo była szmatą/chujem? Może wina jest w Tobie…a zdrada dopełniła frustrację/znudzenie? Rozwiązywanie problemu zaczynajcie od siebie a przynajmniej starajcie się patrzeć najpierw krytycznie na siebie.

    1

    1
    Odpowiedz
  8. SŁUCHAJ MNIE TU! Uważaj na Sierotki Marysie: dobre dziewczynki, cichutkie, milutkie, cieplutkie!!! Nie chodzi o to, że taka Sierotka Marysia zawsze się okaże szmatą, o nie! Po pierwsze Sierotka przysporzy Ci od cholery innych problemów (ale to na inną rozmowę). Ty myślisz, że Sierotka to jest najlepsze, co dla Ciebie może być – taka grzeczna, stonowana, wstydliwa… Pewno nie będzie zbyt wymagająca, a Ty spełnisz się w roli jej rycerza. Czar pryśnie szybciej, niż się spodziewasz. Ale ja dalej nie o tym… Najgorsze jest to, że gdy porobi Cię na boku Twoja Sierotka, za którą dałbyś się pociąć, to boli 2x tyle, niż wtedy gdy zdradzi Cię zwyczajny lachon, któremu od początku zbytnio nie ufałeś. Sierotki Marysie, to ciche wody, często nie znają same siebie i nie zdają sobie sprawy na co je stać, gdy tylko obrosną w piórka.
    Polecam wszystkim dziewczyny charakterne, które pierwszą imprezę i pierwszy alkohol zaliczyły wcześniej, niż na pierwszym roku – dziewczyny o które trzeba powalczyć i którym trzeba zaimponować. A mdlejące „Danuśki Jurandówne”, co to bułkę w bibułkę zawijają, a ch.ja do japy biorą zostawcie akademickim ruchaczom i frajerom!

    1

    0
    Odpowiedz
  9. Autor: co do pierwszej, byłem lekko zaskoczony. Ale ta druga osoba, no naprawdę powiem wam, że kto jak kto, ale nie ONA!!! Kurwa, ja tutaj rzeczywiście chyba nie pasuję. Mam swoje zasady, których po prostu nie łamię.

    1

    0
    Odpowiedz
  10. Stary jak zaufasz babie to jestes w czarnej pier… dupie i nic tego nie zmieni! Pojebało im sie w główkach i to dość konkretnie!!! Znam wielu kumpli którzy zarywają do takich super extra dziewczynek 😀 oczywiście w związku i nie ma dla nich to większego znaczenia więc… Co się nasuwa na myśl. Żyj, używaj i sobie nie żałuj bo te france sumienia nie mają! Pozdrawiam wszystkich zakochanych 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Gdybyś był pojebany tak jak ja, zarabiał 1 € miesięcznie i jeździł zardzewiałym maluchem tak jak ja, to wiedziałbyś, że wszystkie baby to szmaty. Twoje życie byłoby okraszone wizytami najwykwintniejszych męskich prostytutek z całej Polski. Jedna z nich jest chyba jakimś dyrektorem w fabryce Coca-Coli. Płacę jej 1 € cent miesięcznie i wypożyczam mojego fiata 125p aby mogła do mnie szybciej dojeżdżać.Uwierz mi,jest tego warta. Druga, która sprząta u mnie w domu dostaje 1€ cent rocznie i jeździ starą warszawą gdyż jest mniej ważna. Pozdrawiam. Popierdolony Jan Byczywąs.

    2

    0
    Odpowiedz
  12. ciekawe czy miałbyś coś przeciwko, gdybyś to ty był tym „ruchającym”.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. dodam ois od siebie nawet po10 latach niczego nie mozesz byc pewnien ja byłem aż do 9 lat pewnien ale po 10 wyszło szydło z wora ,wyjebałem jestem sam mam swiety spokój,nie chce zyciu żadnej baby(tylko nie pisac ze zle trafiłem bo naprawde było dobrze przynajmniej ja to tak widziałem albo byłem slepy) a jestem jeszcze w miarę młody 29l niby życie jeszcze przede mną ,ale jak zaufać jak to wszystko chuja wate,człowiek kocha robi co moze kokosów nie ma wiadomo ale i tak jest dobrze ,wali tak ze och i ach a i tak człowiek sie człowiekiem po kilku latach nudzi (ten co nie kocha) i szuka czegoś świeżego ,większość tak ma i nie wiem po co sie zenic zakładać rodzinę po co ,by dzieci z takich małżeństw potem sie tułały po świecie ,dziękuje wole zdechnąć sam

    1

    0
    Odpowiedz
  14. To mu powiedz,bo to kurwiszon zwykły i szkoda chłopaka.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Witamy w realnym świecie, kawalerze drogi. Fakt, że prawo to prestiżowy kierunek niczego nie zmienia. Swoista elitarność już nie istnieje. Chama, gbura i prostaka najprędzej znajdziesz wśród ludzi wykształconych – lekarzy, prawników…
    Dobrze, że napisałeś, iż faceci nie są lepsi bo to prawda. Też jestem zdania, że jak ktoś chce „eksperymentować” (czyt: dupczyć się z kim popadnie) to nie ma problemu, ale po co krzywdzić drugą osobę (kobitkę, chłopaka)?
    XXI wiek, rozwiązłość, wyrafinowanie. Kobitka puka się z każdym, a mąż zapewnia jej utrzymanie, dach nad głową itp. Czy to nie jest wygodne rozwiązanie? 🙂
    Wszystkie baby to kurwy… A moja ciotka nie.

    2

    0
    Odpowiedz
  16. gosciu, wez sie kurwa ogarnij albo popelnij samobojstwo. sam wymyslasz jakies zalosne problemy z psiej dupy jak przystalo na typowego polaczka.

    0

    1
    Odpowiedz
  17. prawo prestizowy kierunek hahahahahahhahahahah

    2

    0
    Odpowiedz
  18. A kto postawi sie w roli kobiet ktore sa zdradzane przez oto takich facetow ? trzeba sie szanowac a tego szacunku coraz mniej wsrod wiekszosci nie tylko u kobiet ,oddam wszystko by znalezc takiego kto szanuje i zaufa drugiej polowie bo i tak takich brak napewno u mnie

    0

    1
    Odpowiedz
  19. Mam takie same doświadczenia z facetami, moje kumpele również, ma na tacy niemal fajną laskę lub jest z rewelacyjną kobietą, a na imprezie popije i ląduje w wyrze z byle pierwszym pasztetem, więc nie pierdol, że to dziewczyny są jakie są, bo nie jest to kwestia płci, tylko mentalności. Poczekaj jak się chajtniesz i po 10 latach małżeństwa zaczniesz rozglądać się po młodych cipkach- nie nie, ciebie to nie dotyczy, ty prawy jesteś- ou yes, setki razy to słyszałam od podobnych naiwniaków, a potem…

    1

    1
    Odpowiedz
  20. Jakbyś był robolem tak, jak ja, i jeździłbyś żukiem ze zjebanym sprzęgłem to nie miałbyś takich problemów bo wtedy miałbyś dobrą żonę co ci gotuje codziennie wodzionkę na obiad i miałbyś wyjebane na jakieś 20letnie gówniary co dają dupy za 5 zeta, pozdrawiam Stanisław Hanys.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. AD 2 – ty lewacki podludziu i szmato, życzę ci, żeby twój jebany pedalski partner wyzdrowiał i zdradził takiego jebanego chuja jak ty z kobietą. Najlepiej powieś się, z takiej męskiej kurwy i tak pożytku nie będzie dla nikogo.

    0

    0
    Odpowiedz
  22. Mogę Ci tylko powiedzieć, że nie wszystkie takie są. Serio. Tylko fakt, nie jest łatwo się zorientować do kogo naprawdę możesz mieć zaufanie. @4 zgadzam się w pełni.

    0

    0
    Odpowiedz
  23. rozumiem cię, może dlatego, że jestem na bani, ale naprawdę cię rozumiem.

    0

    0
    Odpowiedz
  24. Znalazł się wielki idealista który NIGDY nie poruchał na boku. Oznacza to po prostu że pewnie żeś jeszcze nigdy nie zakisił i jeszcze wierzysz w ideały. Pewnie w świętego Mikołaj i wróżkę Zębuszkę tez. Dorośnij dzieciaku a twoje ideały to wsadź sobie w buty to będziesz większy. Tak na marginesie to na każdych studiach trafia się jakaś pała z której wszyscy sobie robią jaja zastanów się czy czasem nie jesteś taką osobą.

    0

    1
    Odpowiedz
  25. Ad 2. Patrzales? co to kurwa jest za slowo? slownik do reki a nie w necie farmazony wypisywac.
    Ad7 bardzo trafna wypowiedz.

    0

    0
    Odpowiedz
  26. Hooj nie prestiżowy kierunek… Każdy debil wykuje się na pamięć. Pomyśleć już nie każdy potrafi!

    0

    0
    Odpowiedz
  27. Ideałów nie ma ,zapamiętaj to.

    0

    0
    Odpowiedz
  28. Nie ma co się załamywac ,dolować-są jeszcze jakieś fajne,dobre kobiety,tylko jeszcze takiej nie poznałeś,ale kto wie może poznasz…

    0

    0
    Odpowiedz
  29. @2 Jebnij sobie baranka, najlepiej z dzwoneczkami i nie pierdolą takich farmazonów. Jak nic w życiu nie osiągnąłeś to potem takie teksty wypierdzielasz na chujni. Zakompleksione gówno.

    0

    0
    Odpowiedz
  30. Jesteś kompletnie pojebany ! WSZYTKIE dziewczyny TAK MAJĄ. Kandydat na męża nie musi być jebaką na potęgę. Kandydat na męża musi mieć PERSPEKTYWY (studia) albo kasiorę. Za 10 lat się dowiesz, że nie jesteś biologicznym ojcem swojego dzieciaka, bo nie było cię akurat tydzień w domu a panienka miała szał macicy. Dla niech to jest normalna rzecz do czasu aż się wykryje. Wtedy to : – Ja nie chciałam, ale cibie nie było –
    To twoja wina , ITD. Mój starszy braciak chyba ma rację, ma już 4 żonę. Zabezpieczał się w ten sposób, że każdy dzieciak miał robione zgodność DNA a po roku, dwu od ślubu, robił żonie próbę generalną. Żadna nie wytrzymała.

    1

    0
    Odpowiedz
  31. @29 – próbę generalną? Napisz coś więcej na ten temat 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  32. komentarz nr 29. Co to takiego ta proba generalna? Prosze o blizsze informacje. TAdeusz z Poznania.

    0

    0
    Odpowiedz
  33. Autorze Studencie! O co chodzi w tej probie generalnej odnosnie kobiet? Ja i dwoch innych komentatorow czekamy na zadowalajaca odpowiedz. Regina z Opola.

    0

    0
    Odpowiedz
  34. Komentarz nr 29. To prawda, co pisze komentator, Ogolnie nie oczekujcie zbyt wiele od zycia, a juz napewno od swego ukochanego czy ukochanej na dluzsza mete. Jak zwykl czesto mowic moj starszy kolega,doktor nauk technicznych Politechniki Wroclawskiej oraz absolwent Oxfordu: „Kazda, no moze prawie kazda kobieta ma w swoim zyciu taki dzien, taka godzine, ze pojdzie do lozka niemalze z kazdym za ciastko za 2 zlote.bez wzgledu na okolicznosci.” To oczywiscie daje do myslenia, tym bardziej ze chlop ma pare lat na glowie, chyba ze trzy malzenstwa za soba i sporo doswiadczenia w kontaktach z kobietami. Rozwazam czesto jego slowa i przyznaje mu jako kobieta racje mimo wewnetrznych oporow. Ale czy mezczyzni sa lepsi? Napewno nie. Grazyna – Gdansk.

    1

    0
    Odpowiedz
  35. Swieta racja, chuj, że nie ma szacuku do siebie, ale chłopu jak sie dowie zryje totalnie beret

    0

    0
    Odpowiedz