Od pewnego czasu zacząłem w siebie inwestować i kupować markowe perfumy tudzież ciuchy. Przechodząc do tego drugiego, wkurwia mnie to, że ilekroć chcę sobie kupić coś markowego i trochę droższego, to zawsze bluza lub koszulka musi mieć logo marki wypierdolone na całą klatę lub jakieś popierdolone wzorki, a znalezienie modelu typu basic ( z malutkim logiem lub wyłącznie z metką w środku) graniczy z cudem. Czy tak ciężko jest producentom do chuja zrozumieć, że nie każdy ma ochotę być żywą reklamą i chce skromnie wyglądać ? Napis na całą klatę nie jest prestiżowy, tylko kurwa żałosny. P.S zanim mnie zjedziecie, że i tak wszystko szyte u Turasa i Chińczyka, uprzedzam – doskonale o tym wiem, aczkolwiek nie próbujcie mi wmówić, że jest to jakościowo to samo co Fruit of the loom, gdzie t-shirt po 3 praniach nadaje się co najwyżej do wytarcia kutasa po strzepaniu konia.
Jebane, durne wzorki i napisy
2023-01-29 17:117
0
No mordko ja to znam.
Testo here. Mniejsze logo kosztuje więcej forsy. Większe logo kosztuje mniej i więcej afiszu. W sklepach specjalnie mają takie z logo na klate żeby dzieciaczki czuły sie prestiżowo nie wydając za dużo.
Chujnia, nie :p
Dlatego na wszystkim są loga i napisy bo producenci kiedyś ogarnęli że ci naprawdę bogaci mają i tak swoich krawców więc się do nich nie da dotrzeć z masówką. Za to cała reszta chętnie się zgodzi na zostanie chodzącymi reklamami w zamian za przystępne ceny, a niektórzy jeszcze będą z dumą pokazywać ich loga żeby widać było że ich stać. Więc jeśli chcesz zajebistych jakościowo ubrań bez żadnych znaczków ani napisów to szykuj się na to że będziesz wydawał po $400 na jebaną koszulkę.
Ja tam lubię ciuchy z dużym logo ich producenta.
czemy?
Ja znajduję takie ubrania, i w zasadzie mam prawie wyłącznie takie haha.
Kurwa, ale fakt… poświęcam temu mnóstwo czasu;
ale za to jestem oryginalny hehe
Niestety mylisz się.
Gdy ja mam takie ubrania jakie ty byś chciał mieć,
to niestety, ale w zasadzie prawie każdy kto ma markowe ubrania z logiem, patrzy na mnie z góry jak na biedaka i wieśniaka, choć faktycznie jestem biedakiem i to kurwa ze wsi !