Koleżanki mojej

Nie mogę narzekać na życie zdrowie mam, robote mam, mieszkać gdzie mam tylko z dziewczynami idzie troche gorzej. No ale znalazłem sobie wreszcie „dziewczyne”. Jaki ja kurwa byłem zadowolony – po tylu latach nagle znalazła się taka fajna „Czarnuleczka”. Mogliśmy rozmawiać o wszystkim i śmiać się z niczego. Kino, spacery, kolacje, nocne rozmowy – i szczerze mówiąc jak patrzyłem na Nią to aż mi się morda cieszyła(szczególnie, że Ona naprawde bardzo ładna dziewczyna a ja to raczej taki paskudny). Nie musiałem o nic prosić, namawiać na żadne wyjścia – sama pare razy proponowała.
Wreszcie jakoś tak wyszło, że spotkaliśmy się pierwszy raz z jej koleżankami. W sumie przypadkowo, na rynku – zamieniliśmy pare zdań i rozeszliśmy się. I od następnego dnia trach! – jak piorun z nieba – moja luba nagle przestała się odzywać. Zaczęła się zachowywać jakbym ją rzucił. Na pytania odpowiadała (jeśli w ogóle) zdawczo- tak, nie, może, nie wiem.
Cholera jasna! Po telefonach, sms-ach i wysłanych kwiatach stwierdziła, że ona nigdy nie chciała żebym się tak angażował i wogóle nie rozumie po co te kwiatki – nie udało mie sie nic zdziałać – postanowiła, że możemy zostać najwyżej znajomymi – nie odzywa się prawie od tamtej pory – zachowuje się jak zwykła „koleżanka”. Nigdy się nie dowiedziałem co było powodem nagłego zmianu zachowania(tyle wiem, że napewno nie drugi chłopak). Raz próbowałem odnieść się do wcześniejszego stanu rzeczy i o co w takim razie chodziło ale skończyło sie milczącymi wstawkami i zepsuciem humoru nam obojga.
Dziewczyny… litości…

71
79

Komentarze do "Koleżanki mojej"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Cóż, pewnie jest tak, jak wygląda. Odpowiedziałeś sobie sam. A że pancia to pinda to już druga sprawa…

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Koleżanki stwierdziły, że jesteś brzydki, Ot co się stało…

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Miałem kilka podobnych sytuacji, tylko może nieco bardziej… „dramatycznych”. Jeśli życie mnie czegoś nauczyło to tego, że nie wolno ufac kobiecie. No żesz kurwa, wszystkie zawsze są takie same, oszukują, kłamią, ranią jak tylko mogą i są hipokrytkami. I co ja mam powiedziec innego, jak ten schemat się powtarza, ja się tu staram, jestem szczery, chcę uczynic kobietę szczęśliwą… i dupa – mogę iśc się jebac. Zawsze to samo, ja daję od siebie ile tylko mogę, a kobieta bierze i odchodzi. Nosz kurde, jak wkładanie ręki do ogniska, poparzyłem się za pierwszym razem, próbuję drugi, znowu to samo, próbuję trzeci… znowu to samo… Hmmm może ogień po prostu za każdym razem parzy? Chyba przestanę do niego wkładac rękę. Bardzo mi przykro jeśli czytają to jakieś kobiety, które są „wyjątkowe”, ale jeśli w ogóle istniejecie to muszę wam przyznac, że tak zajebistego ukrywania się nie powstydziłby się żaden ninja.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Małolata ta czarnulka, skoro ma wylane, że jej się podobałeś, a ważniejsze zdanie psiapsiół. Jedyne, co możesz w tej sprawie zrobić, to pójść w swoją stronę bez cienia płakusiania. Jeśli przystaniesz na jej propozycję o (tfu!) przyjaźni, a będziesz dalej się ślinił, to wtopiłeś wszystko. Wyhaczyłeś jedną, możesz wyhaczyć każdą, jeżeli jesteś odrobinę ładniejszy od knura i nieco bardziej od niego zadbany, to wszystko lezy w Twoich rękach, a raczej jajach. Trzymam za Ciebie kciuki.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. kwiatki? co za pizduś… a poza tym to ciesz sie ze sie nie wjebałeś w coś poważniejszego z taka osobą.

    1

    2
    Odpowiedz
  7. Wale na dziewczyny nie muszę siężadnej się podobać pierdoli mnie to nie będe nigdy się prosił i lizał po tyłku żeby zyskać względy jakiejś tam dziewczyny masz nauczkę nie pakuj się w miłość ja nie wiedziałem że przez miłość można tak strasznie cierpieć doświadczyłem tego i dlatego postanowiłem być sam i odilozować się od tego świata jeszcze raz wale na kobiety i ty też wal bo one nie są niczego warte nie potrafią być z jednym mężczyzną one muszą zmieniać facetów jak paluszki i ciągnąć z nich ile się da kochają wrzystkich facetów dopuki mają kasę i zadaj sobie pytanie czy to jest miłość chyba materialna miłość kobiety do pieniądza faceta brzydze się kobiet nie moge naq nie patrzeć tyle zła grzechu w nich siedzi ale w ich mniemaniu to zawrze facet jest winny wrzystkiemu temu że się stara kupi kwiaty podaruje coś ale nie ona tego nie doceni woli innego frajera chudzielca ja wyglądam jak facet ostro ćwicze na siłowni ale kobiety i tak na ty7ch pierdolonych dziwaków chudzielców patrzą Z krzywymi szczękami frajerami jeszcze raz wale na kobiety z całego serca pierdolę tą moją nieszczęśliwą miłość do pewnej dziewczyny pozdrowienia dla chujni Łukasz W.

    0

    1
    Odpowiedz
  8. Szkoda mi Ciebie z całego serca. Dziewczyny są fałszywe.

    1

    0
    Odpowiedz
  9. Pamiętaj o jednym, że dla dziewczyn jest najważniejsze to co myślą koleżanki! Uważam tak ja komentarz nr2!
    P.S: Jak się jest brzydkim to nie ma co szukać zbyt ładnych dziewczyn, wiem po sobie !!!

    0

    0
    Odpowiedz
  10. No co stary. Takie są kobiety podłe i głupie. Moja rada,szukaj podobnych do siebie.Każdy z nas chciałby mięć modelkę jednak przyjdzie przystojniejszy a ona rzuci bez skrupułów.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Podziękuj jej koleżankom…To się stało

    0

    0
    Odpowiedz
  12. bezapelacyjnie do samego końca zgadzam się z #2. Troskliwe koleżanki nawpierdalały jej głupot do głowy, a jeśli to smarkula poniżej 22 roku życia to masz po ptokach. Dziewczyny może i dojrzewają wcześniej, ale poważnie na świat zaczynają patrzeć, gdy skończą 25 lat.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Odpowiedz znajduje sie w samym wpisie. Nie trzeba byc Sherlockiem aby sie tego domyslic

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Witaj w świecie kobiet.
    Olej, nie odzywaj się. Szkoda Twojego czasu. Za pierwszym razem ciężko przychodzi, ale można nabrać wprawy.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Czarnule zwykle nie są zbyt mądre, niestety. To samo blondynki (te zółte, nie te naturalne).

    0

    0
    Odpowiedz
  16. @2 ma rację. Przykro mi synu

    0

    0
    Odpowiedz
  17. zazdrosne były i jej coś nagadały 🙂 wiem jak to jest bo sama jestem laską i wstyd mi za moją płeć

    0

    0
    Odpowiedz
  18. zdanie koleżanek to najważniejsze kryterium doboru faceta przez kobiety.

    0

    0
    Odpowiedz
  19. nie spodobałeś się koleżanczkom i głupia pinda cię olała, to wszystko. odpuść ją sobie, nie rób z siebie kretyna dla tej głupiej dzidy.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. miej wyjebane a będzie ci dane!!

    0

    0
    Odpowiedz
  21. @2 ma rację,dla Ciebie niestety-głowa do góry.

    0

    0
    Odpowiedz
  22. otóż ja ci powiem dokładnie co się stało. Pojęcia, których użyję znane są tylko ludziom, któryz zgłębili arkana międzybabskiej siatki. Wszyscy oczywiście zdają sobie sprawę, że koleżanki stwierdziły, że jesteś brzydki dlatego cię rzuciła jak pudełko po jogurcie na stos odpadów. Natomiast ja pójdę dalej i wyjaśnię tobie, dlaczego wcześniej wszystko było OK. Otóż jej samej to nie przeszkadzało do momentu spotkania z koleżankami, gdyż w tej chwili okazało się, że jesteś NIEWYJŚCIOWY. Tak jest, to jest właśnie jedna z kilku tajemnych kategorii wg. których panny dobierają facetów. Możesz być szarmanckim księciem z porządną pracą i planami na przyszłość stary, i dopóki jesteście sami to wszystko będzie cacy. Jeśli natomiast wyjdziecie na miasto i panna zda sobie sprawę z tego, że jesteś niewyjściowy, to wszystko straci dla niej znaczenie. P.S. tu nawet nie chodzi o cechy wyglądu genetycznie narzucone, ale również o ubiór, sposób zachowania, mowę ciała, uśmiech itp. itd.

    0

    0
    Odpowiedz
  23. Kiepska sprawa, dziewczyna jest nie dojrzała jeszcze bo bardziej się liczy dla niej zdanie koleżanek niż to jak się czuje w Twoim towarzystwie itp , kiedyś zrozumie ale to nie tak prędko pewnie. Masz tylko 1 opcje , dobrze Ci radze, zerwij z nią wszelki kontakt!!! , jeśli będziesz się do niej odzywał albo co gorsza płaszczył się to już w ogóle przepadłeś nawet jako znajomy… Nic nie pisz absolutnie nic , bo tylko utwierdzisz ją w przekonaniu ze na nią nie zasługujesz itp. Jeśli zrobisz tak jak Ci radze , nie tylko ja zresztą, to istnieje jakaś szansa ale nikła mimo wszystko.. Szanuj się i powodzenia:)

    0

    0
    Odpowiedz
  24. Odkąd mnie dziewczyna zostawiła tylko dlatego że byłem agresywny w stosunku do innych bo mieli sapy do mnie a ja sobie nie pozwole a byłem dobry dla niej ale ona tego nie widziała starałem się bardzo dla niej ale ona tego nie doceniła i wyżuciła mnie ze swojego serca a kochałem ją bardzo już nie potrafie teraz żadnej dziewczyny pokochać choć bym chciał bardzo chciał nie nawidze tej miłóści nie nawidze ludzi i tego pierdolonego niesprawiedliwego świata ichuj pozdro dla chujowiczów i chujni.

    0

    1
    Odpowiedz
  25. Jestem dziewczyną i nie mam koleżanek więc mój chłopak jest spokojny 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  26. do 6. cóż mocne słowa, pewnie jakaś laska też cię olała ale twój komentarz też świadczy o niskim poziomie twojej inteligencji. To że jesteś napakowany to nie znaczy że jesteś lepszy od „chudzielca-frajera” jak to określiłeś. Facet oprócz tego że musi być zadbany itd. (ok dziewczyny lubią napakowanych) ale musi też reprezentować coś innego, musi być zaradny, inteligentny itd. A te „laski” co szukają chłopaka przez zdanie koleżanek to po prostu zwykłe zdzirki są 🙂 bo co, z tobą chodzi ona czy jej koleżanki? autor postu akurat na taką trafił, no cóż zdarza się. I zgadzam się z tym że normalnie kobiety zaczynają na to wszystko patrzeć grubo po 20-stce, niektóre nigdy nie dojrzeją i zostaną takimi niedojrzałymi szesnastkami do końca życia

    0

    0
    Odpowiedz
  27. Ty od knurów, dobre to było:))) Sam hoduję 1000 wieprzaków w jednym rzucie i wiem coś o tym:p

    0

    0
    Odpowiedz
  28. Przykro mi, ale komentarz od Pana numer 2 jest jedyną słuszną odpowiedzią. Niestety, ale tak jest…

    0

    0
    Odpowiedz
  29. Dobrze gimbusiara dojebała babola 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  30. Ad6 do ad26 nie mam pusto w głowie jak to określiłeś mam swuj mały interes jeżdziłem po nocach do niej bo cały dzień byłem zapracowany żeby jej nic nie brakowało była moją jedną jedyną księżniczką kturej się znudziłem cały czas mnie to boli bardzo jest mi ciężko pewnie jest z innym teraz w łużku bo moja miłość jej nie wystarczyła dużo dla niej robiłem broniłem jej dbałem o nią wrzystko jej kupowałem bardzo ją kochałem i tylko same przykre żeczy mnie w życiu spotykają nie nawidze za to dziewczyn że nie wuiedzą co to miłość gardze dziewczynami a ty nie możesz mnie oceniać muwiąc że nie jestem inteligętny skoro mnie nie znasz życie mnie zmieniło była jedyną moją miłością i teraz wale na to wrzystko i wrzystkich nienawidze miłość więc mnie nie oceniaj.

    0

    1
    Odpowiedz
  31. @16 – wyrazy uznania.

    0

    0
    Odpowiedz
  32. Sorry, stary, 2 ma rację. Nie warto się przejmować taką głupią pizdą 😛

    0

    0
    Odpowiedz
  33. zaczela sie kierowac opinia innych. niech zdycha. nie mecz gruchy wyjdz do ludzi szukaj innej myslacej wlasna glowa a nie glowa kolezanki, ani cipa. powodzenia! i nie peirdol ze jestes brzydki, to pojecie wzgledne i zaniza ci samoocene! trzymaj sie

    0

    0
    Odpowiedz