Kultura języka

Z obrzydzeniem obserwuję zjawisko tworzenia i rozpowszechniania nowych wyrazów niby polskich podlegającym regułom np języka angielskiego. I tak np. mamy łomżing tzn uprawianie spacerów w przypadkowej grupie i miejscu (chyba taka jest definicja). Idąc tym tropem można by utworzyć wyraz określający osobę usatysfakcjonowaną spacerem j.w. – byłoby to np łomżed. Skoro np słowem dupa można określić człowieka nieporadnego to w tej nowomowie cóż by mogło oznaczać słowo duping? Może permanentną nieporadność, albo słowo duped – może by mogło zastępować słowo udupiony? Stefan.

77
66

Komentarze do "Kultura języka"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Gdzie taki język występuje? Chyba masz trzynastoletnie dzieci.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Moim zdaniem, taka nieodparta dążność do zastępowania polskich wyrazów angielszczyzną, wynika z tego, że wstydzimy się polskości. Nie chodzi oczywiście o samą nomenklaturę, lecz nieco szerszy wymiar. Chcemy odciąć się od niechlubnej przeszłości Polski, być bardziej europejscy, światowi, próbujemy odciąć od rodzimej szarości. Również przeraża mnie to zjawisko. A reklama, w której młoda para uprawia „dupcing na kocingu” po prostu mnie drażni.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Zgadzam się.
    A tam, końcówka to jeszcze pół biedy. Gorzej jak ludzie całe wyrazy wpierdalają.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. O całym tym cholernym łomżingu sam kiedyś popełniłem wpis na tej stronie. Naprawdę, takie rzeczy powinny być ścigane z urzędu – skoro karalne jest znieważanie flagi państwowej i godła, dlaczego zbrodnie popełniane na języku polskim pozostają bezkarne? Bo taka moda, żeby rzucać angielszczyzną na prawo i lewo? Cholerni analfabeci.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Z jednej strony Cię popieram, bo polski język to jednak polski język i należy do niego podchodzić z szacunkiem, ale z drugiej strony musi przecież ciągle się rozwijać, a warto zaznaczyć, że to nie jest nowe zjawisko- ewoluuje od lat! Jedynym sposobem jet po prostu ugryzienie się w język. Pozdrawiam, Marta. 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  7. A znasz takie słowo jak patałaching? Trzy stówy do łapy i biegnij złożyć CV w naszym łódzkim wydziale fabrycznym. Zbliża się u nas grudniowa promocja – można do końca grudnia bezpłatnie zostawić kurtkę w szatni.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Za dużo reklam się naoglądałeś w telewizingu.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. bo kurwa wielki wujek Sam, pochodzący z najwiekszej kupy gowna jakim jest usa „podlansował odpowiedznie wzorce” i teraz stado idiotów zapatrzonych w te spaczone strony, w celu bycia takimi jak oni zaczyna wprowadzać ten kał do Rzeczypospolitej. Nie mamy nic, czym moglibyśmy się pochwalić na arenie międzynarodowej, Słowianie z nas tacy jak z murzyna arab, (w Rosji już od dawna nazywają nas pseudo-Słowianami). Do europy też daleko w chuj, i to nie tylko pod względem zarobków. Jestesmy takim USA 100 lat za murzynami, pomijam to że napełniamy im kieszen przy kazdej okazji, nie zauwazamy że ci obrońcy praw na świecie mają to w poważaniu, mając totalnie wyjebane robią eksperymenty na ludziach w afryce, nie ratyfikują umów ktore nie są im na rekę, ścigają każdego a ich samych nie ma kto ścigać, wszędzie wścibiają swój ryj. Pewnie i na chujni mają swoich agentów. To jeszcze gorsze niż zsrr bo tam to wiedziałeś kto ci z pały zajebie a tu nic nie wiesz
    PS. Co drugi tam to tam żyd w konspiracji (sprawdzone i potwierdzone!)

    0

    0
    Odpowiedz
  10. haha mistrz:) Akurat łomżing jest przykładem idiotycznego hasła reklamowego, ale zapożyczenia z angielskiego z jednej strony są wygodne (czasami jakieś słowo bardzo trafnie opisuje rzecz z jakiejś wąskiej dziedziny np w informatyce), ale znacznie częściej jest to wynik kompleksów bo to obciach powiedzieć „zbadać” skoro można „zrobić research” takie czasy..

    0

    0
    Odpowiedz
  11. To chyba w Twojej gim-bazie tak jest bo ja nic takiego niezaobserwowałem! A teraz idę ridnąć jakąś książkę!

    0

    0
    Odpowiedz
  12. @9 Też mi kurwa autorytet znalazłeś, ruskich Iwanów z Putinówka, którzy domagają się że mamy ich po dupskach całować za ich wojnę „ojszczyźnianą” po wsze czasy, chuj z tym że gwałcili, mordowali, wysyłali do łagrów i kradli co się da, nawet krany ze ściany wyrywali, bo myśleli że jak przykleją u siebie do lepianki to też im woda poleci, a kartofle myli w muszlach klozetowych, jak taki naród nazywasz kwintesencją słowiańskości, oazą wolności osobistej w odróżnieniu od USA i przejmujesz się tym co oni o tobie mówią, to spierdalaj za Ural konsomolcu zasrany.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. A jakąś cipcię wylizałeś już tym językiem?

    0

    0
    Odpowiedz
  14. dopadło Ciebie tzw zjawisko „wkurwingu językowego”.zapewne i samemu panu profesorowi Miodkowi sie czasami nóż w kieszeni otwiera szczególnie gdy na takie erudycyjne przestępstwa w publicznej telewizji natrafi.jest na to pewna rada:zastosować sie do zaleceń „chujkładingu”,które to jasno mówią -róbmy swoje dobrze,a nie przejmujmy sie otaczającym nas wokół pojebanym światem.tylko dzięki własnej wytrwałości i nieskazitelnemu przykładowi dawanemu własną postawą możemy prawdziwie przeciwdziałać zabrudzaniu naszego języka zachodnimi naleciałościami!

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Precz z angielskim!

    0

    0
    Odpowiedz