Musicie mieć w chuj smutne życie i totalny brak spożytkowanej w ciągu dnia energii, że piszecie wypociny o takiej porze. Zastanówcie się nad swoim życiem, bo to nie jest kurwa normalne.
2
7
Musicie mieć w chuj smutne życie i totalny brak spożytkowanej w ciągu dnia energii, że piszecie wypociny o takiej porze. Zastanówcie się nad swoim życiem, bo to nie jest kurwa normalne.
Godzina dodania postu: 5:31 XDDD
Odezwał się jedyny normalny, weź się pierdolnij w ten pusty kask.
Pora publikacji, a pora pisania to różnica, geniuszu. Co najmniej kilkugodzinna. Lepiej zastanów się nad własnym życiem, zanim zaczniesz komentować czyjeś.
Nie każdy musi rano zapierdalać do kieratu i jebać za 3,5 tysia. Są tacy, którzy wolą żeby inni zapierdalali na nich a oni w tym czasie leżą do góry jajami i piszą posty.
– Piąta trzydzieści pobudka
– Siódma – piętnasta fabryka
– Szesnasta obiad
– Osiemnasta Kościół
– Dwudziesta Kolacja
– Dwudziesta pierwsza modlitwa o brak bólu głowy żony z nadwagą
– Dwudziesta druga spanko
Przemek, myślisz, że to jest jedyny słuszny plan dnia i każdy ma mniej więcej taki sam? Taki chuj! Ja se siedzę o trzeciej i pracuję lub czytam chujnię, a jak mam ochotę to se pracuję o czternastej. Ludzie współpracujący na zasadach pana-swego-umowo-pracowego mają w większości bardzo wąskie pole widzenia…
„– Piąta trzydzieści pobudka
– Siódma – piętnasta fabryka
– Szesnasta obiad
– Osiemnasta Kościół
– Dwudziesta Kolacja
– Dwudziesta pierwsza modlitwa o brak bólu głowy żony z nadwagą
– Dwudziesta druga spanko”
Dobre.
Ktoś może pisze póżno bo jest tzw nocnym markiem ,może ma problem z zasypianiem cierpi na bezsennosc , a ty bezrefleksyjne próbujesz komuś dosrać
Ja tam się nudzę w hucie przy martenowskim piecu na trzeciej zmianie więc czytam z uwagą i odpowiadam z zapałem.