Może chujnia da odpowiedź! Mam sklep w Edynburgu i problem z menelami. Sąsiedni sklep ma taką zadaszoną wnękę, jak to znaczna czesc sklepów tutaj. Jest czynny tylko 2x w tygodniu. W pozostałych dniach przesiaduje tam para meneli. Śmierdzą, żebrają, palą fajki, piją alkohol i zostawiają stertę śmieci. W jaki sposob można ich przegonić? Właścicielka tamtego sklepu raczej nie jest zainteresowana problemem – czy może raczej – czuje się wystraszona – trudno powiedzieć. Policja i urząd miasta mnie zlali – pomimo, że przedstawiłem argument nielegalnego picia w miejscu publicznym i zostawiania smieci. Gdyby to ode mnie zależało, to bym darmozjadów zajebał ze strzebly i wypierdolił do kontenera na śmieci. Ale wiecie – realia tego kraju są takie, że eliminacja nie może się odbyć w taki sposób. Proszę o sensowne i realne propozycje. Może metanolem ich poczęstować? Śrut.
Menele pod sklepem
2011-07-08 23:4330
61
Bierze kolega kupuje flaszeczkę, daje innym menelom i prosi o spuszczenie potocznego 'wpierdolu’ menelom z pobliskiego sklepu, tak, aby raz na zawsze sobie stamtąd poszli. Efekt murowany.
Metanol jest skuteczny, ale mogą być konsekwencje prawno-sądowe…
Czy w Szkocji jest zakaz 'trespassing’ – czyli przebywanie na prywatnej posesji bez pozwolenia właściciela? Jeśli tak, to masz dodatkowe narzędzie prawne.
Jeśli chodzi o policje, to wasza sprawa niestety nie jest na tyle nagła aby patrol natychmiast przyjechał. ALE, jeśli dogadasz się z właścicielami sąsiednich sklepów i spotkacie się z dzielnicowym lub jednym z oficerów do spraw community policing, to na pewno was wysłuchaja.
Po takimi sprawami sie zajmuja. I w rozmowie proście/domagajcie sie aby patrole sprawdzały ten zaułek. Nie wiem co sprzedajecie, ale jesli jedzenie lub napoje to patrol ma następny powód aby podjechać i zerknąć. Im częściej policja bedzie do was pojeżdżać to menele wyniosą się gdzie indziej.
Poza tym, spróbuj dogadać się z właścicielką drugiego sklepu aby w ogóle nie obslugiwać tych meneli – nic im nie sprzedawać. Macie prawo odmówić obsługi kogokolwiek.
Mam nadzieje, ze te wskazówki pomogą.
Jeśli masz jakies pytania to napisz na priva – pogon4life@gmail.com
JT
Czy ten sklep znajduje się może na Leith Walk?
W mordę jeża! Pytałem w różnych miejscach, a tu profesjonalna porada na chujni. Jak będę na najbliższym spotkaniu Retailers Association, to polecę ten portal. Jak będzie „chujnia” po angielsku? Sklep nie jest na Leith Walk. Dzięki za rady.