Mentalność Polaków

Wkurwia mnie polska mentalność, zero jedynkowe podejście do rzeczywistości, bezrefleksyjność, wieczne szufladkowanie każdego, podatność na manipulacje i wszechobecne zacofanie. Nie zrozumcie mnie źle, sam jestem Polakiem, kocham ten kraj bo tu się urodziłem, mam rodzinę z patriotyczną przeszłością, przodków w legionach, szanowane Polskie nazwisko i tak dalej, jednak właśnie to, że mieszkam tu i tutaj się wychowałem powoduje że piszę o Polakach a nie o np Niemcach o których mentalności gówno wiem. Przejdę zatem do sedna, wkurwia mnie polski przesadyzm w każdą stronę, na 10 ludzi których spotkasz i masz z nimi do czynienia to 5 będzie zapewne pisowskimi bigotami czczącymi bezrefleksyjnie KK, dający datki na tacę i rozliczającymi sąsiadów ze wsi z pobytów w świątyni w niedziele, a w domu żłopiących patologicznie wódkę, zawistnych, chamskich i nieokrzesanych, a kolejne 5 osób to będą pseudo wyzwoleni lewacy, nienawidzący wszystkiego co związane z tradycją, rodziną, wiarą, banda pedziów, narkomanów, feministek i komuchów-ateistów ssających wiedzę i światopogląd z dupy michnika i lisa. NA BOGA KURWA spotkać w tym kraju wyważoną, inteligentną osobę, która myśli samodzielnie, ma swój światopogląd, zdrowe podejście, dystans do informacji i chłodny osąd sytuacji to graniczy z jebanym cudem. Napisz w internecie komentarz że KK jest pazerny i patologiczny a JP2 nie był wcale święty bo za jego pontyfikatu było bardzo źle w kościele i chowano afery pedofilskie, robiono interesy z ugandyjskimi watażkami, to cie armia zbigociałych wiarusów objedzie cytując jeszcze fragmenty Pisma które obiecują ci zgubę i potępienie, zaraz powiedzą że czytasz Newsweeka i Wyborczą oraz oglądasz TVN i że w ogóle cie pojebało, a napisz z kolei że szanujesz rodzinę, tradycję, święta, wierzysz w Boga i uważasz że związek małżeński to kobieta i mężczyzna, i że homoseksualiści nie mogą mieć dzieci, ło kurewa, kolejna grupa zacznie cie po garbie nadupczać batogiem, ty ksenofobie, konserwatywny bucu, ciemnoto ze wsi, cebulaku, pewnie radio maryja słuchasz i rydzyka, średniowiecze i tak dalej… Już mi się rzygać chce jak o tym myślę, Pozdrawiam wszystkich.

74
20

Komentarze do "Mentalność Polaków"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Mysle za moglibysmy sie razem napic wodki, na pewno bysmy sie dogadali – mam podobne odczucia… a raczej mialem. od roku w USA, moze kiedys wroce do Polski, moze nie – nie chce zabrzmiec protekcjonalnie ale czulem ze otacza mnei wszechogarniajaca glupota, chlodny osad, dystans, orientacja w temacie – to jest cos czego brakuje ludziom w Polsce – pieknym kraju od morza do gor… ze sprzedajnymi elitami. pozdro

    4

    1
    Odpowiedz
  3. To się nazywa zaciąganie gojów na fałszywe barykady,niech się zabijają o jakąś pierdołe,a my w tym czasie będziemy sobie w spokoju bez ich wiedzy ich coraz bardziej zakleszczać w naszych sidłach,i coraz bardziej naciągać im strunę oplecioną wokół ich szyi

    4

    0
    Odpowiedz
  4. Bo w Polsce społeczeństwo strasznie się rozpolitykowało w ostatnich latach i strasznie się przy okazji podzieliło. Jest to wina polityków, a jeszcze bardziej dziennikarzy, którzy latają po tym sejmie i ze wszystkiego robią larum. Polityka to jest jedynie jakaś dziedzina życia, taka sama jak medycyna, piłka nożna, czy motoryzacja, ale tylko w Polsce trzeba się polityką interesować, bo nam wsadzają do łba te informacje i na każdym kroku jest to widoczne, strasznie pobudza emocje. Tylko wtajemniczonych interesuje, kiedy będzie nowy model mercedesa, albo czy Lewandowski zostanie królem strzelców Euro, ale wszystkich ma interesować to, czy Morawiecki zostanie premierem, czy nie, albo że zdechł kot Kaczyńskiego. No kurwa! Ludzie idą głosować, więc chcąc nie chcąc muszą się zainteresować polityką, no i zaczyna się jatka. Kiedyś człowiek był młody, nie wiedział nawet kto jest premierem, a życie było o wiele lepsze. Polaryzacja poglądów jest coraz bardziej widoczna, też mi to przeszkadza, ale nadejdzie moment, w którym i to ustąpi, jak wszystko.

    1

    0
    Odpowiedz
  5. Przypominam ci, że za PRL wybito polską inteligencję. Zastąpiono ten brak pseudointeligencją, którą stworzono wyciągając za uszy z gnoju potomków chłopów pańszczyźnianych. Teraz wielcy uznani profesorowie mają nazwiska jakie widać. Gdzie zatem chcesz szukać tej kultury, jeśli prawdziwa kultura gryzie ziemię? Tej straty Polska już nigdy nie odbuduje.

    5

    4
    Odpowiedz
  6. Jak ateista to na pewno KOMUCH i socjalista!

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Autor tej hujni to idiota

    0

    14
    Odpowiedz
    1. Jeśli już to „Chujni”

      2

      0
      Odpowiedz
  8. Mam pytanie do pana spod @1 – jak wygląda sytuacja w USA, w sensie z ludźmi? Też taki beton jak Polsce czy inaczej?

    1

    0
    Odpowiedz
  9. Koles, nie jestes sam! Az mi sie lepiej zrobilo, ze jest nas wiecej ale ciagle zbyt malo…

    4

    0
    Odpowiedz
  10. Uwaga pryszcze i wągry! Pisze tu gimbaza i starsi frustaci. Poobrażałem tu wiele osób, wiec zrobie też coś dobrego. Otóż by znikły pryszcze z twarzy i wągry to nie trzeba kupować drogich kosmetyków. Wystarczy sokz cytryny . Wspaniale oczyszcza twarz z wszystkiego gówna co powoduje syfy. Mi pomogło. Kupuje siatke cytryn po 5zl. Sok wypijam z rana co przyśpiesza metabolizm i schudłem 5kg. Pozostałym miąższem smaruje twarz na 2min. To działa :))

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Komentarz bardzo „na temat”. Tylko pogratulować 😀

      0

      0
      Odpowiedz
  11. Problem tkwi zapewne w braku kreatywności a nadrabianie tego cwaniactwem które jest wszechoobecne. Najłatwiej te cechy wychwycić po kulturze jazdy na polskich drogach. Myślę że tutaj nic się nie zmieni, bo to już za daleko poszło i tkwimy w tym od setek lat. Chociaż jest pewna grupa Polaków która ma potencjał którzy mogli by coś stworzyć na miarę normalności. Najwiekszy problem jest taki że Polacy mają bardzo słabo rozwiniętą inteligencję emocjonalną i wszechobecny kult siły czyli ludzie którzy pokazują swoje słabości są uznawani za słabych i wyśmiewani dlatego panuje na każdym kroku jakiś rodzaj cwaniactwa, pajacowania. Jednym słowem jesteśmy jednym z gorszych mentalnie narodów. Marnujemy masę czasu na jakieś bezowocne pajacowanie zamiast to spożytkować na stworzenie czegoś kreatywnego. Im dłużej tu mieszkam i pracuje po powrocie z zagranicy tym mam większy kontrast i zaczynam to wszystko lepiej rozumieć. I co najważniejsze sklaniam się coraz mocniej nad wyjazdem ponownym gdyż mam już dość tej wszechobecnej głupoty………..

    7

    0
    Odpowiedz
  12. ale żeś kurwa pojechał po bandzie… dobre na prawdę dobre

    0

    0
    Odpowiedz