Mieszkam w chorym regionie, kraju czy świecie?!

Podobnie, jak autor miałem problemy z innymi w młodości. Uciekam od ludzi, nie mam dziewczyny.Czuję wstręt do otoczenia, bo boję się,że znowu mnie będą obrażać.Co gorsza, wiem,że moja aspołeczność mnie niszczy. Ale wracając do tematu.Gdy chodziłem do podstawówki, to ciągle mi dokuczali.Teraz żałuję, że nie uderzyłem ich albo nie zwyzywałem ich od ostatnich. W póżniejszym okresie spotykałem ludzi,co chodzili do jednego z najlepszych liceów w mieście i na okrągło słyszałem,że chodzę do szmaciarskiego liceum i takie tam. Ale zrobiłem studia i teraz kończę drugi fakultet.Dzisiaj zamiast imprezować, wolę czytać książki.Moja diagnoza brzmi: Unikajcie dzieciaków, którym rodzice wpajają wyższość nad innymi i uważają się za kogoś lepszego z racji pozycji społecznej czy zawodowej. Kolejna grupą, która ignorujcie to różnego typu patologia opisana w tym poście.Co do tych gości , to jeżeli przyczepiają się nawet do jego upodobań muzycznych, to znaczy, że w poważniejszych sprawach też będą nietolerancyjni.A gimnazja należy zlikwidować.

44
46

Komentarze do "Mieszkam w chorym regionie, kraju czy świecie?!"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Moja loszka się nie wywyższa, a ma pełne prawo – jest mistrzynią w obciąganiu. Żadna tak nie ssie pały jak ona. A jak już będzie po wszystkim to moja loszka oblizuje się z rozkoszy i błaga o jeszcze…

    1

    0
    Odpowiedz
  3. Ale życie polega także na zdobywaniu doświadczeń, ukrywanie się przed światem do niczego nie prowadzi, jakkolwiek sobie ten czas nie wypełnimy. Totalna izolacja, brak kontaktów i więzi nie poprawia jakości życia, prowadząc wcześniej, czy później do wegetacji, ucieczka jest wskazana tylko w sytuacji zagrożenia, ale ciągłe i uporczywe poczucie niebezpieczeństwa i bezsilności bez uzasadnionego powodu jest oznaką wadliwej konstrukcji psychicznej. Nie można w życiu kierować sie jedynie obawami które są wytworem wyobraźni i nie można wszystkiego brać do siebie i traktować osobiście, konieczny jest dystans, a jeżeli ktoś cię z byle powodu obraża to znaczy że to on ma problemy z komunikacją, a nie ty, najlepiej zignorować takie pozbawione sensu i logiki złośliwości dając czytelny przekaz poprzez swoje opanowanie, sugerując stronie agresywnej coś w stylu: gagaj mi do dupy, bo mnie uszy bolą. Kto nie ryzykuje nie pije szampana, jak mawia porzekadło, więc w kontaktach międzyludzkich także trzeba wystawiać się na ryzyko, człowiek który nie podejmuje ryzyka być może jest w stanie uniknąć pewnych rozczarowań, ale tak naprawdę przechodzi obok życia, w obawie aby nie popełnić błędu, niestety życie jest walutą którą trzeba wydawać na bieżąco, nie da się jej odłożyć na potem, a więc nie bój się ludzi, bo są jeszcze tacy, którzy wbrew pozorom mogą jeszcze coś zaoferować, oprócz tych, którzy mają obsesję na punkcie tego że to co ich, zawsze musi być na wierzchu, a co oni tam o tobie sobie myślą i mówią doprawdy ani cię nie sparzy ani nie wyziębi.

    0

    1
    Odpowiedz
  4. Zgadzam sie 0 kontaktu z patologia i karierowiczami.

    1

    0
    Odpowiedz
  5. Bo komuna wyciągnęła to buractwo z folwarków tych chamów pańszczyźnianych, taki buc w 2 pokoleniu „miestowy”, może jest nawet jakimś tam kierownikiem za 2100 w Biedronce którego pan traktuje jak psa więc trzeba odreagować, taki gnój w gimbazjum ma koszulke reebok którą mamusia kupiła w lumpeksie lub na bazarze od chińczyka i uważa sie lepszego, buraczany Ziutek w swej Octavii na raty 5 lat uważa sie za lepszego od tego w starym Fordzie. Po prostu geny sie dziedziczy i kompleksy potomków chamów za wszelką cene chcą być panami jak nie są w rzeczywistości to muszą kogoś gnoić żeby poczuć sie lepiej. Poczytaj o wampirach energetycznych.

    2

    0
    Odpowiedz
  6. Autorze chujni. Weź sobie do serca mądry komentarz drugi, naprawdę. Sam tak chciałem się odciąć od ludzi, ale to chuj a nie życie jest. Kontakt z innymi jest naprawdę potrzebny. Inaczej zwariujesz.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Jesteś po prostu introwertykiem, podobnie jak ja. Polecam Ci poczytać nieco o introwertyźmie, jak sobie z tym radzić w życiu, jak sobie życie ułatwić.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Jaki kurwa autor?

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Książki są dobre na starość, póki młody to trzeba korzystać, szkoda życia, masz ograniczony czas na tej ziemi i szkoda tracić go na lęki i fobie. Nie zawsze wszystko się układa po myśli, ale ZAWSZE warto próbować, nawet jeśli sądzisz że nic z tego nie będzie i tak musi być. Na początek np. wyjdź pobiegać. Z czasem będzie łatwiej 🙂 pozdr

    0

    0
    Odpowiedz
  10. To może wystrógaj sobie kij gdzieś w lesie i napierdalaj po plerach ludziarów (głównie kobiety)

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Witaj!
    Nazywam się Zuzia, chodzę do szóstej klasy podstawówki. Aktualnie dobija mnie sytuacja w domu i szkole, wszędzie jestem popychadłem, workiem do bicia. Nie lubię ludzi, po prostu. Od kilku lat mam jakiś opór, aby spokojnie wyjść z domu, czy pójść do szkoły. Jedyne osoby z którymi naprawdę dobrze się dogadywałam to moi znajomi, których poznałam parę tygodni temu na oddziale psychiatrycznym. Co prawda, Ty byś ich nazwał pewnie patologią, zważając , że palą, piją, niektórzy jarają zioło. Osobiście, również mi się zdarza, chociaż rzadko i w sumie jutro wybieram się na spacer, pewnie zapalę. Przepraszam, wiem, że to tyczy się Ciebie, ale o to mi chodzi- Zmotywowałeś mnie, żebym zawalczyła o siebie i pokazała tym ludziom! Dziękuję Ci i pamiętaj- Nie jest za późno! wszystko da się zmienić, wiek czy sytuacja nie mają tutaj znaczenia, jeżeli naprawdę podejmiesz próbę- liczysz się tylko TY! Jeszcze raz dziękuję. Dasz radę.

    0

    1
    Odpowiedz
    1. A masz cipke wygolona?

      0

      0
      Odpowiedz
  12. @10 Ale co ma drewniany penis do wpisu o zupełnie innej tematyce?

    0

    0
    Odpowiedz
  13. zgadzam się, gimnazjum to największy syf, przeżyłem najgorzej okres dojrzewania jak tylko mogłem, a to dzięki dzieciaczkom bogatych starych dla których byłem śmieciem, bo nie nosiłem najaczy/adidasków.

    1

    0
    Odpowiedz