Młode mamuśki

Jechałam niedawno do Krakowa zrobić trochę studenckich powinności (wpisy, złożenie indeksu itp.). Gdzie nie pojadę i nie usiądę, wszędzie wpychają się gówniary w przedziale od 18-25 lat z wózkami i wyjącymi bachorami. Czasami kurwicy idzie dostać, jak idzie taka dumna zdzira i swoim pewnym krokiem każe wszystkim się usunąć z chodnika, bo ona wiezie małego i jeszcze gdzieś się spieszy. Nigdy nie zrozumiem tych szmat, które zamiast poszerzania własnych zainteresowań czy np. znalezienia pracy lub pójścia na studia wolą pasożytować na rodzicach i facecie. Dla mnie to świadome zniszczenie sobie życia i tyle. I nie pierdolcie mi tutaj, że same tego pragnęłyście, bo ja dobrze wiem, że ta wasza miłość do bachora z wpadki jest udawana. Kiedy tylko podrośnie i zacznie się na was rzucać, same mu wygarniecie, że się wziął z przypadku, bo mamunię cipka swędziała.

56
66

Komentarze do "Młode mamuśki"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. zgadzam się, te młode dupodajki teraz uważają się za matki polki – niech spierdalają, szmaty jebane!

    2

    0
    Odpowiedz
  3. Głosując na Eugeniusza Wchujzłodzieja masz pewność, że żadna z młodych matek nie dostanie nawet pół chuja zasiłku, żadnej pomocy socjalnej – i dzieki temu wyemigruje na UK na zmywak!

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Bartek to Ty ?

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Niech zgadnę… Jesteś brzydka, gruba i chodzisz w pinglach? Nikt cię nie chce, nikt nie kocha, więc postanowiłaś że zrobisz studia i karierę. Ok. Twoja sprawa. Ale dlaczego zaraz się wyżywać na dziewczynach, którym się udało?? Małe dzieci płaczą, takie już są. Nawet ja, facet to wiem. Z Twojego postu bije wsciekła zazdrość, strasznie Cię chyba ta cipka swędzi… :-)))

    0

    5
    Odpowiedz
  6. a Ty święta jesteś? nawet jak jesteś to i na Ciebie przyjdzie czas hahaha

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Kurwa, teraz nie wiadomo, czy to kolejny trolling ukierunkowany na zbulwersowanie całych rzesz matek, czy to po prostu jakiś zakompleksiony i ograniczony idiota, który myśli, że tylko jego sposób na życie jest właściwy.

    0

    1
    Odpowiedz
  8. Cala swieta prawda!!!!!!

    2

    0
    Odpowiedz
  9. Zazdrościsz że je ktoś rucha a Ciebie nikt? Studentka i nie ruchana? Kiepsko.

    0

    3
    Odpowiedz
  10. Dziwny ten Twój przedział gówniarstwa: 18-25. Hmmm, chyba masz problem bardziej ze sobą niż z tymi dziewczynami. Co one Cie obchodzą? A niech robią sobie, co chcą i kiedy chcą.
    To jest Twoja chujnia? Obce dzieci, poczęte z przypadku?? Wow…

    1

    0
    Odpowiedz
  11. Rozumiem gówniary, ale niektórzy ludzie mają świadomie dzieci w wieku np. 23 lat, jebany imbecylu. 🙂 Nie każdy jest takim plebsiorem jak Ty bez hajsu na wychowanie.

    1

    4
    Odpowiedz
  12. Gratuluję podejścia do rodziny 😉
    Mam nadzieję – chociaż wydaje mi się że zostaniesz starą panną karierowiczką – że ty też ją kiedyś założysz 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  13. święta racja , ja mam 18 lat i robienie dzieci to ostatnia rzecz jaka mogłaby mi się przytrafić. Wolę się uczyć , rozwijać moje pasje i zainteresowania ,niż jakieś dziecko wychowywać. Znam nawet młodsze dziewczyny , które mają już dziecko i dla mnie to jest jakieś chore.

    1

    0
    Odpowiedz
  14. Mógłbyś nie obrażać wszystkich kobiet idioto!!! Może jest tak ze niektóre muszą mieć dzieci w tak wczesnym wieku jak np 22l ,bo później mogłyby ich w ogóle nie mieć! ,ze Ty jesteś z wpadki to nie każdy musi być!!!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Ale pierdolisz. Pewnie ciebie samą cipka swędzi, a nie ma kto podrapać.

    0

    2
    Odpowiedz
  16. Kurwa istnieją środki antykoncepcyjne, na dowód udanego życia sexualnego nie trzeba sobie fundować bachora! A te wszystkie młode-matki-polki i tak się kiedyś obudzą z bajeczki o słit-rodzince ale już chuja będą na to mogły poradzić

    1

    0
    Odpowiedz
  17. Przez chwilę miałem chęć wylać jakiś ściek na Ciebie i Twoje pojmowanie świata. Jednak zastanowiłem się przez moment. Mówisz 18-25 lat. Przecież to jest idealny wiek na rodzenie dzieci, czy Ci się to podoba, czy nie. To, że jesteś karierowiczką i albo nie chcesz zakładać rodziny, albo chcesz mieć ją późną starością ściągnie na Ciebie konsekwencje. Otóż w pierwszym przypadku możesz na starość, za przeproszeniem, srać pod siebie i raz dziennie Ci pielęgniarka pieluchę zmieni. W drugim przypadku możesz na starość użerać się z humorami 14-letniej panny. Tak, czy siak, powodzenia i oby moje scenariusze się Ci nie sprawdziły.

    0

    1
    Odpowiedz
  18. Do wszystkich, którzy uważają mnie za grubą i brzydką. Wbrew pozorom, kochani, wcale tym laluńkom nie zazdroszczę. Czego? Rozumiem, że jak po 30tce malucha urodzę to już będę dla niego babcią? Oto typowy tok myślenia takiej właśnie dziewczyny, która urodziła ZA wcześnie. Dlaczego od razu generalizujecie? Jestem dość szczupłą osóbką, dbam o swój wygląd, mam też chłopaka, z którym planuję przyszłość. Owszem, wielu facetów, z którymi rozmawiam, ceni mnie właśnie za podejście do dzieci, ale jestem wierna temu jedynemu. Wyznaję taką zasadę: najpierw nauka>praca>ustatkowanie, a potem dzieci. Na nie zawsze jest czas, nawet po tej „przeklętej 40tce” i w przeciwieństwie do tych klaczek rozpłodowych nie zamierzam się tak spieszyć. To, że piętnuję panienki, nie znaczy, że nie umiem zajmować się dziećmi lub ich kochać. Ale cóż – górą generalizacja! A że kogoś dziwi, iż uważam 18-25 lat za „gówniarski wiek” – jego problem. Nieraz dziewuchy w tym wieku mają jeszcze bardziej nawalone w głowach niż te młodsze. Pozdrawiam i dalej na mnie plujcie. ;*

    2

    0
    Odpowiedz
  19. Aha, dodam jeszcze, że zamiast seksu polegającego wyłącznie na „wsadzaniu” są jeszcze inne, dużo bardziej interesujące zabawy. Poczytajcie sobie, a nie szukajcie u mnie nieszczęścia. Widać, kto tu naprawdę jest nieszczęśliwy – WY! Prawda was boli, biedaczki. ;* Ale co tam – przecież jestem bezduszna karierowiczka i pojęcia o niczym nie mam, w przeciwieństwie do was. :*

    1

    0
    Odpowiedz
  20. ja mam 22 lata i 3miesięczne dziecko. Wychowuję dziecko, studiuję, pracuję kiedy partner ma wolne i może zająć się Malym i nie uważam, że jestem darmozjadem uwieszonym na kimkolwiek. Wiem że tylko teraz mam tyle energii żeby to wszystko ogarnąć i cieszyć się moim cudownym Synkiem. Rozwój? Dlaczego nie- uczę się języków, gram na instrumentach. Bo bycie młodą mamą to mistrzostwo organizacji czasu. Wtedy kiedy jakaś przeciętna studentka odsypia kolejną imprezę na której napruła się jak szmata, ja robię tysiące ciekawych rzeczy a moje dziecko czuje że jego mama jest szczęśliwa. Bo nie marnuje sobie życia, a bierze z niego jak najwięcej. A gdy skończę studia będę miala rezolutnego 2latka i dużo satysfakcji. I nie jest mi żal że może w tym czasie moje koleżanki balują trzeci dzień z rzędu. bo mam zdecydowanie więcej. A twierdzenie że dzieci biorą się z „dawania dupy” to mnie już rozwalają.

    2

    1
    Odpowiedz
  21. Może Tobie się udało. 😉 Ale ja spotykam głównie takie, które – wyraźnie widać – nie potrafią końca z końcem wiązać. Warczą na dzieciaka, kiedy płacze (sama to widzę), zostawiają dziadkom, bo muszą zasuwać. Gdzie w tym wszystkim ze strony matki jest czas wyłącznie dla dziecka? Weekendy? To rzeczywiście dużo tego czasu. Ooo… mówisz „partner”? Uwielbiam to słowo (ironia). Najczęściej kojarzy mi się z typem faceta, który nie ma zdania w „rodzinie” i jest na każde zawołanie takiej matki-polki. Imprezy? Nie chodzę, dziękuję. Wolę wypad na skałki albo do teatru. ^^ Może są takie dziewczyny, którym się udało i miały warunki (nie były z „plebsu bez kasy na wychowanie” jak tu jakiś prostaczek napisał) i wsparcie. Ale ja swojego zdania nie zmienię. No i nigdzie nie pisałam, że dzieci z „dawania dupy” się biorą. Pisałam o gówniarkach mających małego z wpadki i robiących z siebie tuż po porodzie wszystkowiedzące święte krowy, którym również się wszystko należy. Czytaj ze zrozumieniem, skarbie. ;*

    0

    0
    Odpowiedz
  22. Autorka wyszła na debilkę i wysyła ironiczne buziaczki, miej dzieci jako stara, rozjechana parówa, której potomkowie będą wstydzili się na zebraniach w szkole. Gdyby każdy myślał tak jak autorka komentarza nr. 20 w tym kraju żyło by się o wiele lepiej.

    0

    3
    Odpowiedz
  23. Powiem Ci tylko autorko, żebyś uważała z tym planowaniem dzieci po 30-stce czy po 40-stce , bo wraz z wiekiem rośnie ryzyko urodzenia dziecka z zespołem Downa.

    0

    0
    Odpowiedz
  24. A Ty jesteś laską . to nie wiem .

    0

    0
    Odpowiedz
  25. jakaś niedowartościowana jesteś.
    będziesz miala swoje dziecko to zrozumiesz. Kobieta która urodziła dziecko ma prawo czuć się dumna, a z twojej wypowiedzi wynika że miałaby chodzic przygarbiona i pokątnie przemykać, jakby z poczuciem wstydu? Ty odbierasz to jako panoszenie się dumnej zdziry bo Ci szkoda. żal Ci dupe ściska. Nawet jak wpadła to co z tego? bycie matką to powód do dumy, ale też ciężka praca- każdego dnia, nie można sobie odpuszczac. Wiele już takich mądrych widzialam- panienki które pieprzą o karierze, o rozwoju a potem budzą się po 40 że chciałaby mieć dziecko. I albo wtedy nie mogą, albo jak już urodzą to nie mają siły i energii.

    0

    1
    Odpowiedz
  26. Jezu nie było mnie tu ponad 3 miesiące, a coraz więcej idiotów dzieli się swoimi mądrościami. Jeśli ty autorko studiujesz i wyrażasz takie ograniczone poglądy, to jestem załamany. Takie ameby jak ty nie powinny mieć możliwości, ani studiowania ani wyrażania własnego zdania, ani nawet mówienia. Moja rada – powieś się jak najszybciej, tak będzie lepiej dla wszystkich… PS. Twoją matkę też bardzo musiała swędzić cipka skoro wydała na świat takiego pokemona. Swoją drogą musi cię ta kurwa bardzo nie kochać skoro ci wytyka istnienie na tym świecie. Choć jak ja bym miał takie dziecko jak ty, to też tępił bym jak wsze. PS.2 Kariery zawodowej w życiu nie zrobisz. NIE – dla takich pokemonów. Zasil szeregi bezrobotnych albo rób kariery w supermarketach, wątpię żebyś się do czegoś więcej nadawała. PS. 3 Współczuję przyszłemu idiocie który będzie z tobą, będzie miał zmarnowane życie – dość, że będzie z pustakiem, to na domiar złego z bezużytecznym pustakiem.

    0

    1
    Odpowiedz
  27. jeśli rzeczywiście ma cię kto posuwać, to chrzanisz głupoty, jakbyś była niedopchana. ja mam dwoje dzieci i z perspektywy czasu uważam, że wzieliśmy się za nie zbyt późno. odpuścisz sobie miesiąc, rok czy więcej, to choćbyś nie wiem jak się potem starała, to już nie nadrobisz straconego czasu. Zobaczysz, za jakiś czas wspomnisz moje słowa i przyznasz mi rację.

    0

    0
    Odpowiedz
  28. ZAZDROŚCI!!!
    Pewnie nikt cie nie chce ruchnąć i się masturbujesz całe życie

    0

    0
    Odpowiedz
  29. Pierdol dobre rady – jak będziesz „młodą mamą” około 40-tki z napierdalającym kręgosłupem i rozjebaną hormonami psychą, ciągle wkurwioną i raczej na pewno bez obecnego faceta, który 10 lat temu Cię olał dla samotnej 20-latki z dzieckiem – wtedy sama będziesz wiedzieć, że masz rację.

    0

    0
    Odpowiedz
  30. Słuchaj mnie studenciku z obowiązkami. Jestem facetem i mam ochote strzelić cie w pysk pryszczaty bachorze. Jak tak można mówić o naszych polskich kobietach, no jak! jeszcze cymbale zwalasz na nie całą winę „same tego chciałyście, mamunię cipka swędziała”. Do zrobienia dziecka jest potrzebne nasienie które ja posiadam a ty pewnie nie. Sam mam dziewczyne i dziecko, dla tego atakując wszystkie kobiety atakujesz i moją rodzinę. Masz szczęści kmiocie że już nie ma zetki bo by cie do woja ścigneli, a z twoim nastawieniem i podejściem cienko byś tam piszczał gamoniu. życze ci sto lat pucowania torpedy w samotności bezwartościowy łachu.

    0

    2
    Odpowiedz
  31. Ciekawy wpis. Nie dziwcie sie, ze tu nie bedzie lepiej. Pan @30 wygral konkurs. Potwierdzacie, ze jestescie zbyt tepi i da sie wami manimpulowac bez wiekszego wysilku. Koszmar. A teraz po mnie mozecie jezdzic.

    1

    0
    Odpowiedz