Moja MUTTI

Witajcie chujowiczki i chujowicze. Piszę świeżo po awanturze jaka miała miejsce u mnie w domu. Piszę licencjat, chciałabym go oddać pod koniec tygodnia do dziekanatu. Oczywista sprawa – wszystko kosztuje. Wyliczyłam z grubsza ile będzie kosztował cały ten proces druku w egzemplarzach, z bindowaniem itp. Do wyliczeń dodałam kwotę przeznaczoną na symboliczne opicie obrony. Jestem przekonana, że zdam. Kurcze, chujnia. Mama zrobiła mi dziką awanturę, że nie potrafię zadbać o swoje finanse, mając 23 lata 😐 Nie dostałam ani grosza – śrut! Nie wiem co robić. Straszna chujnia!

24
42

Komentarze do "Moja MUTTI"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Powinnaś ruszyć dupe do pracy, zamiast narzekać że mama nie chce Ci dać… (A poza tym pewnie i tak zmięknie i Ci da :D), no ale tak serio to jesli studiujesz dziennie to zawsze można nawet w głupie weekendy dorabiać sobie… Praca jest, tylko chęci u ludzi brak 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  3. praca jest ale pieniądze w polsce, na stanowisku do osiągnięcia dla studenta są niezmiernie marne. a i po studiach raczej na kokosy nie ma co od razu liczyć. taki to smutny kraj. śrut

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Jak to nie wiesz co robić. No przecież mama Ci powiedziała żebyś faceta znalazła.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Nie myśl sobie, że zagranicą jest słodko. Wykształcenie to możesz sobie mieć, ale liczy się zdobyte doświadczenie. Tego nie uczą w polskich szkołach. Zatrudniłbym prędzej dzieciaka roznoszącego gazety, niżeliby studencika mającego wyklepane regułki na egzamin.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Jesteś bezradnym dzieciuchem – dla mnie chujnia, to fakt, że jeszcze masz o to pretensje do rodziców.

    0

    0
    Odpowiedz