Na chuj łyżeczka do herbaty??

Zawsze, gdy ktoś proponuje mi herbatę, to mówię, że chcę bez cukru, bez cytrynki, kurwa – bez niczego. Dostaję tę pierdoloną herbatę, a w niej łyżeczkę. Po chuj łyżeczka? Co mam nią mieszać i gdzie odłożyć? Spodeczka na ogół nie dostaję!

17
47

Komentarze do "Na chuj łyżeczka do herbaty??"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Ale masz przejebane koleś, stary no po prostu łącze się w tej monstrualnej chujni, która Cię dotknęła. To… jest… tak niewyobrażalne, że nie wiem co napisać. Trzymaj się, wszyscy jesteśmy z Tobą, może uda się coś z tym zrobić jeżeli wszyscy się zjednoczymy i powiemy NIE! nie dla nie potrzebnych łyżeczek do herbaty. Kurwa co za bzdura. Radzę wyluzuj trochę. Śrut.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. no co się kurwa czepiasz, wkurwia to człowieka to napisał…

    0

    0
    Odpowiedz
  4. E, kolega, trochę więcej taktu. Napisał, że go to wkurwia i ma do tego prawo. Ciebie boli, że odjebał ci granat nogę, a jego boli to, że kretyni dają mu ciągle łyżeczkę. I ja to rozumiem, też bym się wkurwiał!

    0

    0
    Odpowiedz
  5. ja bym wszystkie te pierdolone łyżeczki włożył w dupe temu co dał pierwszego komenta.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. wsadź sobie ta łyżke w dupe i pokręć….

    0

    0
    Odpowiedz
  7. W sumie to masz rację – jeśli ktoś chce udawać takiego kulturalnego powinien przynieść też jakiś talerzyk.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Tak sobie tu wszedłem z polecenia znajomego i stwierdziłem że też chciałbym mieć tyle czasu w życiu żeby takie bzdury wypisywać. Bo to chyba komuś musi się cholernie nudzić żeby takim gównem sobie czache młócić.

    0

    0
    Odpowiedz