Naburmuszona żona

Moja walnięta zona, która non stop się o coś dopier*ala, której ciągle coś nie pasuje i która wiecznie chodzi naburmuszona…
Wkurwia mnie to, ze nie mogę się jej pozbyć bo mam z nią dziecko… bardzo je kocham i nie chce mu robić bałaganu w życiu. Ale nie chcę też się męczyć wiecznie z tą starą pizdą – tym bardziej, że ostatnio poznałem kogoś, kto jest naprawdę zajebistą osoba ale nie mogę z nią zamieszkać i być z nią bo mam żonę…

37
48

Komentarze do "Naburmuszona żona"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Ją jestem w tej samej sytuacji staram się jak mogę zapieprzam ile się da a ciągle jestem opieprzany jak pies ile można znosić obrazy i wyzwiska

    0

    0
    Odpowiedz