Tolerujemy nijakość, bo jesteśmy leniwi. Z tego też powodu tolerujemy „nowoczesny” komunizm, który niszczy gospodarczo i demograficznie Europe. Wkurwia mnie to socjalistyczne rozdawnictwo! Ja sobie radzę bardzo dobrze w życiu, ale większość z Was zapierdala i będzie zapierdalać do śmierci na swoje nijakie życie. Styrani wracacie do domu i oglądacie nijaką telewizje, która śmią twierdzić, że ma jakąś misję. I jeszcze Wam wmawiają, ze macie być tolerancyjni, bo wszyscy są równi (czytaj nijacy) i każdy zasługuje na to czy na tamto. Natchnęła mnie do tego wpisu sytuacja z Panią Kowalczyk. Otóż okazuję się, że pierwsze sześć zawodniczek (prócz Pani Justyny) choruje na astmę, więc mogą brać sterydy (czytaj środki dopingujące). Ja NIE TOLERUJĘ sportu w takiej postaci. Jeśli masz astmę tzn. że się nie nadajesz – idź sobie znajdź inną prace! To jest mój oficjalny sprzeciw wobec TOLERANCJI i NIJAKOŚCI! Śrut…
Nijakość
2011-07-08 23:4319
36
ile masz lat dziecko ?
precz z komuną !
i socjalizmem !
czerwoni na latarnie !
Tolerancja jest dla leszczy którzy nie potrafią wykształcić własnych poglądów i ewentualnie ich bronić. Ta astma to sciema, lub efekt ciężkich, wieloletnich treningów, tak czy inaczej powinny wypierdalać. śrut.
Zgadzam się z Tobą w stu procentach! Nie spełniam wymogów? Nie nadaje się? Szukam innego hobby. Mam problemy z kolanami a chciałbym grać w nogę, mogę brać sterydy i inne świństwa? Za dużo przywilejów w imię tolerancji i poprawności politycznej. Chujnia!
tolerancja się przydaje. chociaż często to tylko ułuda. mnie nikt nie toleruje ze względu na to, że słucham tego jebanego metalu. naprawdę to cały czas działa – ludzie mówią, że wcale im nie przeszkadza jakiej muzyki słuchasz, ale tak nie jest. specjalnie zacząłem ich mimo to tolerować, nie broniłem własnych poglądów, obciąłem włosy z czego i tak jestem zadowolony, właściwie nie słucham już niczego co mogłoby się komuś nie podobać (nigdy nie słuchałem ekstremalnych odmian), ale ludzie i tak podciągają mnie pod tą samą kategorię co długowłosych ortodoksów. właściwie ta muzyka mi zniszczyła życie. nauczyłem się ich tolerować chociaż wiem, że mnie oszukują i nie mogę na nich liczyć. chciałem się dopasować, ale ludzie zawsze będą cię oceniać po pierwszym wrażeniu. mimo to tolerowanie ich pomogło mi bo wolę mieć sztucznych kolegów niż żadnych (przynajmniej na razie). może i miałeś rację – jestem tolerancyjny, ale też słaby
Kolego z piątego komentarza, to co robisz z twojej strony to nie tolerancja a konformizm. Poddałeś się ulegając presji otoczenia i włala: jesteś „nijaki”. A tak nawiasem mówiąc, to chujowe masz otoczenie jeżeli dyskryminują cię z powodu słuchania metalu. Chyba otaczają cię same dzieci ery techno. A co do tolerancji, to niszczyć to jak się tylko da, bo w przeciwnym razie to zje nas i bedziemy jedną nijaką kupą(ale oczywiście bez przesady z brakiem tolerancji ;-p zawsze jakieś resztki jej trzeba w sobie mieć dla zachowania człowieczeństwa).
to po co oglądasz taki sport i dajesz zarobić różnym ludziom?/ zbojkotuj nie oglądaj proste