Nie wiem czy to mój tzw. ból dupy czy co. Chciałem wyrazić swoje zażenowanie na temat ludzkiego pośpiechu. Nie chodzi o ten pośpiech np. do pracy czy szkoły, na zakupy, itp.
Chodzi mi o to, że nie ma już u mnie w domu wspólnie spędzanych chwil a najważniejsze wspólnych zdjęć! Uważam, że to wspaniała rzecz zatrzymać czas chociaż na papierze. Ludzie „nie mają czasu” na wspólne zdjęcia co uważam za najlepszą pamiątkę. Dawno jak miało się kilka lat to rodzice robili zdjęcia. A teraz? Nie mam żadnych zdjęć z okresu podstawówki-gimnazjum. Jakoś dziwnie się czuje nie wiedząc nawet jak wyglądałem, z kim przesiadywałem, taka pustka. Człowiek jakiś dziki zawsze zdjęć unikał jakby to było straszne…
79
68
Ja unikałem bo byłem (i nadal jestem) brzydki.Ale mam pare fotek w albumie 😉
Pierdol to. Poza tym z rodziną wychodzi się najlepiej jedynie na zdjęciach – ale na co Ci to teraz?
aha czyli nie masz fejsgówna z milionem zdjeć z codziennych melanzy? CO ty pokażesz dzieciom w przyszłosci nicponiu!?
Wkurwiający jest ten błysk
Zauważyliście, że wszystkie Magdy to blondynki?
UStaw samowyzwolkę i słit focie…
@5. „Zauważyliście, że wszystkie Magdy to blondynki?” A nie… Znałem w podstawówce jedną Magdę, która była czarnowłosa. Bardzo ładna była. A jak po 20 latach od końca podstawówki znalazłem na NK jej zdjęcie to nie poznałem maszkarona z nalaną gębą i 30+ kilogramową nadwagą od żarcia i piwska. Ech, życie jest jak randka w ciemno…
u mnie podobnie, duża w tym zasługa wyjścia z użycia aparatów z kliszą. wówczas zdjęcia się zawsze wywoływało, nie było kasowania a teraz dobie aparatów cyfrowych nawet jak te zdjęcia są na kompie, to zajmują kilka gb na dysku i albo nikt ich nie ogląda, albo dysk się spierdoli i wszystkie lecą. i każda niedogodność, jak zła mina na zdjęciu itd 1 osobie się nie spodoba i całe zdjęcie idzie w chuj. gdy była klisza tak nie było. to tyle 🙂
nie, mam koleżankę Magdę szatynkę
Jak to nie masz zdjęć z gimbazy, a na legitymację przykleiłeś nalepkę na piwo?
@5 haha genialne 😀
btw ja mam dużo zdjęć i o.
6, to silną masz żonę że cie powstrzymała.
Niektórych rzeczy lepiej nie fotografować
@5 wcześniej się nad tym nie zastanawiałem, ale faktycznie to prawda
do 5, racja
@5 gówno prawda
Wszystko stało się zwykłe i pospolite. A jak coś cieszy to na chwilę nie warte dłuższej uwagi. Zgadzam się z autorem w tej przenośni.