podWarszawskie słoiki

Mnie wkurwiają tzw. „podwarszawskie słoiki” które zrobiły sobie P+R z parkingów osiedlowych na Ursynowie. Wychodzę do roboty grubo przed 6 rano i parking luźny. Wracam niewiele po 15 i nie ma gdzie zaparkować. Notorycznie muszę szukać miejsca na drugim końcu osiedla. Co trzeci samochód to rejestracja zaczynająca się na WPI. Obserwując z balkonu czasami widzę – godzina około 17, wylewa się z metra potok ludzi który rozpływa się po parkingu i za chwilę luźniutko (conajmniej ze 4 miejsca stale wolne). A najzabawniejsze jest to, że wracając z pracy mijam P+R przy stacji metra Stokłosy który świeci pustkami. Na wjeździe do mojego parkingu znak jak byk „Parking tylko dla mieszkańców SBM Wyżyny”. No ale słoje wiedzą lepiej. A przecież P+R jest za darmo jak się ma ważny bilet.
Żeby nie było – nie jeżdżę cały czas autem. Częściej korzystam z komunikacji miejskiej ale jak już mi się zdarzy jechać gablotą to za każdym razem mam ten problem.
Kiedyś czytałem że bodajże w Rybniku bardzo szybko załatwiono taki temat. Spółdzielnia rozdała mieszkańcom przepustki , wystawiła znaki informujące o tym że zakaz wjazdu zamiejscowym i wynajęła firmę (chyba Parking Partner czy jakość tak) która obrączkowała koła (tak jak straż miejska) tym którzy nie mieli za szybą przepustki. Opłata za zdjęcie blokady 300 PLN. I już nie parkują. Tłum na początku się trochę burzył – sprawa nawet oparła się o reportaż w TV, ale na dobrą sprawę prawda jest taka że jak w Polsce nie weźmiesz kogoś za mordę to sam się nie nauczy.

No….. wysapałem się

61
15

Komentarze do "podWarszawskie słoiki"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Wybuduj mur na nielegalnych imigrantów.

    3

    4
    Odpowiedz
    1. Teraz to se dowcipkujesz ,ale jak ich tu sprowadzą to sam pierwszy(a) będziesz podawać cegły.

      6

      0
      Odpowiedz
  3. Ile ludzie w mieście tracą czasu na takiego gówno… Niby duże miasto, a dojechać gdziekolwiek, potem zaparkować, przeparkować, to godzinę przynajmniej trzeba poświęcić. Nie mówię nawet o innych bzdurach, na które traci się cenny czas. Robota, parkowanie, zakupy i tak w kółko, chyba że robi się w pracy to co się naprawdę lubi albo zarabia naprawdę dużo, tak o kant dupy takie życie, a szybko leci czas niestety…

    10

    0
    Odpowiedz
  4. Tak, idioto. Tylko zapomniałeś dodać, że jak dupę ruszysz od siebie spod domu, to też gdzieś parkujesz i komuś miejsce zabierasz.
    Kolejny cebulak, który ma mentalność Kalego. I dlatego spierdalaj.

    To jest gestia miasta by zapewniło miejsca parkingowe ludziom. Także tym, którzy dojeżdżają. Wtedy nie byłoby problemu. Ale miasto (każde, nie tylko Warszawka) ma to w dupie. A cebulak widzi tylko swoją wygodę, jak ty.

    8

    6
    Odpowiedz
    1. Owszem widzę swoją wygodę. Czemu miałbym sobie utrudniać życie żeby komuś obcemu robić dobrze. Altruista się znalazł.

      3

      1
      Odpowiedz
    2. A jak ty ruszysz z pod domu to parkujac zabierasz miejsce jemu. Sam stul ryj.

      0

      1
      Odpowiedz
  5. Jakby nie słoiki, nie miałbyś na co narzekać!

    4

    2
    Odpowiedz
    1. Nie mam nic do słoików. To dzięki nim, dzięki takim zapyziałym inżynierkom pochodzącym z dziury zabitej dechami, jest szansa na wykonanie zegarka z niebieskim podświetleniem wyświetlacza za jedyne 50 zeta.

      0

      1
      Odpowiedz
    2. Nie no…. Znalazło by się coś zastępczego. 🙂

      0

      0
      Odpowiedz
  6. No to na co czekacie? Zamiast pierdolić na necie, może coś z tym zróbcie?

    1

    0
    Odpowiedz
  7. Gdzieś trzeba parkować. Gdzie oni mają według ciebie parkować , chyba nie na płatnym parkingu jak jacyś frajerzy?

    4

    2
    Odpowiedz
    1. Pod tesco, frajerze.

      0

      0
      Odpowiedz
    2. Idąc tym tokiem rozumowania to tylko złodzieje nie są frajerami bo za nic nie płacą.

      2

      0
      Odpowiedz
    3. Wystarczy ze przyjechali. Swoje fur-manki mogli zosyawic na wsi. Od kiedy to chlop panszczyzniany dupe wozi sie pytam?

      1

      1
      Odpowiedz
  8. Nie cierpie blokosi.

    1

    3
    Odpowiedz
    1. To nie przyjeżdżaj do miasta. Kto ci broni. Nie będziesz musiał oglądać naszych paskudnych gęb.

      1

      1
      Odpowiedz
  9. Ja też się nieźle wysapałem ostatniej nocy. Mówię wam, ta Mesia to miód nie dziewucha! Ładnie wymyta, podgolona jak lubię. Tak trzymaj, patałaszku! Byk Andrzej.

    9

    0
    Odpowiedz
    1. Dla ciebie, patałachu, to Pani Mesia, jak już. (I foch… Domyśl się za co.) 😛 /Mesio

      PS. I nie przeginaj, nomen omen, pały, bo Pan twój w końcu Dominę Martę na ciebie napuści, to się dopiero „wysapiesz” ze strap-onem o ponadprzeciętnym fi -randomowo przesyłającym elektrowstrzasy- tak głęboko w kiszce, że ci się esica wyprostuje.
      A potem jaja pójdą pod but…

      4

      1
      Odpowiedz
    2. Aha, byczku ty mój. A jak naprawdę wkurwisz Pana twojego, Mesia, to Pan twój podeśle do ciebie koleżankę… ( lodz. lento. pl/poczatkujaca-trans-pozna-pana,5331701. html ). Na sam widok tak się zapowietrzysz, że nie nadążysz sapać… 😛 /Mesio

      PS. Prawda, że boska? I ponoć ma dopiero 23 lata. Pomyśl, jak będzie wyglądać mając ze dwa razy tyle… 😉

      0

      1
      Odpowiedz
  10. Co do tych cebulaków to racja, ale duży minus za bycie warszawiakiem.

    8

    2
    Odpowiedz
  11. Kiedyś to podwarszawskie słoiki będzie znaczyć hołote oddzieloną od bogatych i luksusowych dzielnik murem obronnym i kolczastym drutem.

    2

    0
    Odpowiedz
  12. Mieszkam w USA i z racji z tego ze tu kazdy jezdzi autem bo komunikacja miejska kuleje jak skurwysyn (poza scislym miastem), na prawie kazdym parkingu pod blokiem jest tabliczka, ze odholowywuja auta jak sie nie ma specjalnej naklejki na szybie. Ja sam widzialem pare razy jak u mnie pod nosem komus zabierali auto – nie pierdola sie

    6

    0
    Odpowiedz
  13. Kup sobie własne miejsce biedaku

    2

    0
    Odpowiedz
  14. To nie są słoiki. Słoiki pochodzą z różnych zadupii, ale mieszkają w Warszawie i uskuteczniają turystykę spożywczą, stąd nazwa. A ci, o których piszesz, to po prostu ludzie z przedmieść. Z Piaseczna, Konstancina, Góry Kalwarii i różnych pomniejszych dziur w okolicy. Raczej buraki, bo tak jak mówisz, jest P+R na Stokłosach, na M Ursynów i na M Wilanowska. Ale chaty parkują gdzie popadnie. Tesco na Kabatach też ma ten problem.

    4

    0
    Odpowiedz
  15. Mnie wkurwiaja tępe panienki ze wsi po licencjatach ,albo grube:swinie miela morda jak krowy i te kurwa betonowe jebane szmaty ze wsi w duoie kurwa byly i gowni widzialy i te tepe ryje z lupimironcznym usmieszkiem ,a te pajace beda jebac na te gluoie leniwe kurwy cale zycie ijeczec ze kobiety sa pojebane ,a dlaczego debilu pojebany nie znajdziesz normalnej porzadnie wychowanej dziewczyny tylko gonisz za sukami na czterech lapah ktorych rodzice to debile ,smierdzace ierdolone skunksy szmaty zyjace na koszt innych

    9

    4
    Odpowiedz
    1. Ty za to nie widziałeś nigdy słownika języka polskiego. Wolałbym być grubą krową, niż idiotą niepotrafiącym poprawnie pisać.

      1

      3
      Odpowiedz
  16. I tak nadal będę tam parkować, pozdro.

    9

    2
    Odpowiedz
  17. U nas założyliśmy blokady i nie ma problemów:)

    0

    1
    Odpowiedz
  18. też mieszkam na osiedlu Wyżyny, tyle że przy NOKu. Ciągle problem z parkowaniem, bo przyjeżdżają do tego NOKU i parkują… A o 22 luz. Masakra, ośrodek kultury na osiedlu między blokami i żadnego parkingu nie ma. Z roku na rok coraz gorzej

    0

    0
    Odpowiedz
    1. A co to jest NOKU? /Słoik /

      0

      0
      Odpowiedz
  19. Blokada na swoje miejsce i tyle

    0

    0
    Odpowiedz