Ludzie, przeczytajcie ta chujnie raz, a jesli bedzie trzeba to i pare razy.
Te wszystkie klotnie/wojny po miedzy mezczyznami vs kobietami czy tez pis/po i tak dalej sa bez sensu. Jakies 99% populacji jest pocharatanych emocjonalnie z dziecinstwa. Podam przyklad jednego psychologa z jego pacjentem:
Facet na terapii mowi jak to ma jedna kobiete, seks, zrywa i nastepna itp.
Psycholog tak slucha historii i mowi: a jak ma pan na imie?
Facet: Janusz
Psycholog: ale mi chodzi o prawdziwe imie.
Facet: nie mam innego
Psycholog: a jak pana przezywali w szkole?
Facet: lalus
Psycholog: A pan jest lalus?
Facet: oczy sie zaszklily, zaczyna plakac i mowi: tak jestem, w szkole sie ze mnie smiali, to teraz probuje podrywac kobiety, bawic sie nimi, i zostawiac zeby budowac swoje ego.
Inny przyklad, tym razem kobiety.
Kobieta lekarz/psycholog rodzinny. Singielka, ladnie ubrana, zakiet, makijaz, typowa business-woman. Przychodza do niej ludzie z malzenskimi problemami, doradza im co maja robic itp. Ta sama kobieta wraca z pracy, bierze kubek cieplej herbaty, wchodzi na czat, i placzac jednoczesnie obcemu facetowi pisze zeby ja przytulil….
Do czego zmierzam? A do tego ze wszyscy ,,gramy”. Pokazujemy tych kim nie jestesmy przed ludzmi i predzej czy pozniej to wychodzi na wierzch. Roznica tylko taka ze jednym to lepiej wychodzi a drugim nie.
A gramy dlatego ze juz w dziecinstwie bylo zle. Ojciec lub matka alkoholik, przemoc i to sie pozniej ciagnie latami.
Jedna kobieta opowiadala jak w dziecinstwie ojciec jej powiedzial ze przez nia zawsze sie dzieje zlo….pozniej ona ma 30+ lat, spaceruje, jakis pies szczeka i w jej glowie odrazu pojawia sie: oho, pies sie na mnie poznal, tez mnie nie lubi….
U Facetow podobnie. Nigdy nie bylo powaznej rozmowy ojca z synem, to pozniej albo sie ucieka w alkoholizm zeby sobie radzic z emocjami, albo grac tego milego faceta, zeby moze jakas kobieta zauwazyla i docenila bo ani ojciec ani matka tego nie zrobili.
Ogolnie polecam historie potluczone szustaka na yt. Niektorzy moga go nie lub( samnie jestem wielkim fanem) ale akurat w serii ” historie potluczone” czyta historie ludzi ktorzy do niego napisali, oczywiscie anonimowo. To co ludzie przechodza w zyciu to masakra.
Prawda wyzwala.
Klamstwa mecza, bo ciagle trzeba klamac zeby utrzymywac wczesnuejsze klamstwa( czy to emocjonalne, zwiazkowe, itp).
Wymyśliłem dla Was pewien żart.
W szpitalu psychiatrycznym na sali terapeutycznej trwa rozmowa między niektórymi pacjentami i chyba jakimiś studentkami czy tam nie wiadomo kim.
Jeden pacjent (chrześcijanin w dodatku) opowiada jak to kobieta powinna być ubrana, m. in. że powinna być zakryta.
Wspomniał chyba nawet o włosach spiętych w kucyk.
Sam służył dobrym przykładem, bo miał na sobie długie spodnie, dość grubą koszulę z kołnierzykiem którą miał zapiętą na ostatni guzik, skarpety i jakieś tam buty.
W pewnym momencie jedna z tych młodych dziewczyn pyta się go:
– A stópki? Co sądzisz o nich? Też powinny być zakryte?
Chwilę się zastanowił i już miał powiedzieć: „baleriny zakładajcie”, ale odpowiedział w inny sposób:
– No, skoro Wy takie to ja Wam powiem jak powinnyście się ubrać:
Top, najlepiej bez ramiączek, odsłonięty brzuch, szorty albo krótka spódniczka i sandały, koniecznie bez skarpet.
– A szpilki? Co sądzisz o nich? Podobno niektórym facetom się one podobają. – Dopytuje się jakaś inna młoda dziewczyna.
– Szpilek to nie polecam, bo się nogi krzywią i bolą potem.
– A legginsy, mogą być? – Dopytuje się trzecia.
– A, to według uznania – odpowiada pacjent.
***
Dziękuję za uwagę.
Drogie Bravo,
Podtarłem się zdjęciem kulawego dewelopera. Czy wyrosną mi teraz dwie wieże na dupie?
żul Czesław
Chyba właśnie prezesina Euromebel rozbiera stare meble w osiedlowym śmietniku niedaleko moich okien… Kurna…, ale kawał obdartego żula…
Życie to teatr a dokładnie komediodramat .
Dla mnie pierdolenie i tyle , tłumaczyć swoje emocje że nie dostałeś zabaweczki za dzieciaka. Sam się wychowałem w ciężkich warunkach ale nikogo za nic nie obwiniam , samemu trzeba wypracować silne JA i wiedzieć czego się w życiu chce. Dążyć do tego i być dobrym człowiekiem , umieć krytycznie spojrzeć na siebie i poprawiać siebie być coraz lepszym. Przeszłość nic nowego ci nie zaoferuje , takie wracanie i rozpamiętywanie gówno. To nic innego jak rozmiękczanie facetów i tłumaczenie im dlaczego są przegrywami , zrzucanie winy bo coś tam ktoś tam pierdnął w przeszłości. Pracujcie nad sobą i nie bójcie się wyzwań to w was wyzwoli prawdziwy potencjał a nie głaskanie was jak rozpieszczonych dzieci.
„samemu trzeba wypracować silne JA i wiedzieć czego się w życiu chce. Dążyć do tego i być dobrym człowiekiem , umieć krytycznie spojrzeć na siebie i poprawiać siebie być coraz lepszym.”
W rzeczy samej…, w rzeczy samej…
Wymyśliłem dla Was jeszcze jeden żart.
W szpitalu psychiatrycznym w zamkniętym pomieszczeniu bez klamek psychiatra się pyta pacjenta:
– Po co wymyślałeś kiepskie żarty i publikowałeś je w internecie?
– Bo jestem niedoruchanym incelem i podniecają mnie gołe baby, a szczególnie ich stópki w sandałach bez skarpet.
***
Dziękuję za uwagę.
Najbardziej krzywdzaca metoda wobec dzieci jest przymus grzecznosci,przymus ustepowania ,przymus pomagania innym W ten sposob rodzice niszcza osobowosc swojego dziecka .Wyrosnie taka sierota ,ofiara co zawsze wszystkim ustepuje.Dziecko ma osobowosc ,charakter .Dziecko ma prawo decydowac z kim sie podzieli a z kim nie.Nie robmy dzieciom krzywdy bo ma byc grzeczne i dbac o dobro innych a nie swoje.Dorosnie ,pojdzie do pracy i bedzie popychlem bo ……mamuska z tatuskiem kazali sie dzielic.Dbaj o swoj dobrostan,potrzeby a nie o kogos innego.
Rodzice!!!!! Nie robcie z dzieci ofiar grzecznosci oraz ustepowania innym kosztem swojego dobra.Niech kazdy dba o siebie .Ludzie to chytre zmije nie warto im ustepowac.Ludzie w bezduszny sposob wykorzystaja dobrego czlowieka.Uczyc dzieci ,ze ludzie to chamskie,dwulicowe,falszywe,obludne bestie.
Trudno się nie zgodzić. Opowieść o tym „lalusiu” podał onegdaj ksiądz Pawlukiewicz, nieżyjący już kaznodzieja.
Takich uszkodzonych dzieci w skórach dorosłych kobiet i mężczyzn można na siebie nawzajem łatwo poszczuć, a dzięki temu społeczeństwo takie będzie łatwiejsze do kontrolowania. Jak do tego dodać kontrolowanie edukacji, żywienia i rozrywki to mamy naród posłusznych marionetek. Ale kom by na tym zależało? Aj waj, no komu? Czy są tacy ludzie…?
Tu autor: Tak to od Pawlukiewicza ale zastapilem psychologa bo ludzie maja awersje co do ksiezy.
Poharatani najebani w mordę i dupę jebani