Pracuję w jednej firmie, fabryce już 7 lat i oprócz jałomużnego co miesiąc nie mam z tego nic.
Ale to jeszcze nic – w tej pracy poznałem największe skupisko ludzi, których mianowałem ludzkimi szmatami.
Każdy kto dochrapał się jakiegoś lepszego stanowiska jest albo po jakiś koneksjach lub ma gębę pełną gówna, które ktoś kazał mu zjeść za np. 100zł. Podwyżki, żenada i pomyśleć że tak prawdopodobnie jest w całym tym zakłamanym kraju!
69
71
Tak to już kurwa jest.
nie chciało sie nosić teczki to teraz trzeba zapierdalać w fabryce i do kogo pretensje? zawsze możesz otworzyć swoją firmę jak jesteś taki wybitnie utalentowany, jesteś kolejnym trybikiem w maszynie na nic innego nie stać twojego mózgu o mesiu za 17 tysi możesz pomarzyć
Spierdalaj stamtąd czym prędzej…
Nie będę tu pisał, co by było, jakbyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem tak, jak ja. Te wpisy o fabrykach i bezrobociu są tak żałosne, że nic do głowy nie przychodzi.
Wobec tego drogi chujowiczu, wyjaśnij nam dlaczego tkwisz w tym gnoju. 7 lat – nie wierzę że nie mogłeś zmienić roboty.
Ludzie węszą za pieniędzmi, zupełnie jak takie orangutany albo bezpańskie kundle. jak batem nie przyłożysz to ni chuja.
Ciesz się ze w ogóle masz pracę chuju! Żartowałem, spierdalaj stąd jak najdalej bo zaraz będą do nas strzelać. Nie będą mieli wyjścia…
przejdź do normalnej roboty, na jedyną normalną formę umowy czyli na czarno i olej to.
Kupię sprzęgło do żuka
No tak jest w całym kraju chyba :(( No cóż bywa;//
cza było sie uczyć
już drugi wpis na temat fabryki 😀 niestety tak to już jest i raczej nic się nie zmieni 🙁
co to za fabryka i gdzie ?
11. Powiedź to magistrom którzy tam robią za 1500 brutto…W Polsce nie ma pracy i drogi autorze wiem, że jest chujnia ale zastanów się czy inną robotę znajdziesz w tym zasranym kraju.
Najbardziej mnie śmieszą ci debile „trzeba było się uczyć”. Sami pewnie zapierdalają w kfc bo student czy magister to najbardziej nieporadne co może być,a z innych się śmieją.Nie szkoła,nie papiery,a myśleć trzeba debile z dyplomem.
Uczeni komentatorzy mówią „spierdalaj stamtąd”. Tak radzić najłatwiej. A dokąd? Jeżeli tam gość ma etat, czyli jest kimś. Pójdzie roznosić ulotki za 5zł/h. Ja pracuję w jednej firmie jeszcze dłużej, mam tak samo, ale zaciskam zęby i modlę się, żeby następny dzień nie był w tym bajzlu ostatnim. Też na lepszych stanowiskach są ludzie z koneksjami i też o podwyżce mogę zapomnieć. Niestety tak jest chyba wszędzie. Dlatego ciesz się z tego co masz. Słusznie odbierasz swoją sytuację jako chujnię, ale to tylko fragment jednej wielkiej, wszechotaczającej nas Chujni.
@9 sprzedam sprzęgło do żuka