Mowa o Polakach.
Cokolwiek bym nie wrzucił na Allegro idzie jak bułki. Często, przypominają mi się czasy dzieciństwa, gdy u wujka karmiłem prosiaki. Cikolwiek bym nie wrzucił do koryta… zeżarły.
Pendrive USB2.0 o pojemności aż 16GB.
Nabyłem je za 1 euro 47 centów brutto za 10 sztuk. Import od braci Chińczyków. 1000 sztuk wciągnęliście w cenie 5.59zł w jedną dobę. Brak mi słów ale… nie przestawajcie.
Masakrę na mordy… znaczy się MaskaręMargaretAstorCkśTam dosłownie 2 tygodnie przed terminem ważności… samiczki polskie nawiedzone wyssały w porcji sztuk 807 w zaledwie weekend.
Cena sklepowa 18.99zł
Cena u producenta 1.37zł (prawie przeterminowane)
Moja cena 13.9ozł
Można?
Pewnie, że można, zwłaszcza, że znaleźć prosiaki to dziś nie problem.
Ps. Tu u mnie za granicą sprzedałem w 2 tygodnie sztuk: 0
Polska to super zsyp.
Tak trzymać!
Nie chwal się, bo cię wyrucham polaczku i sam się rozgrzeszę.
Ksiądz Proboszcz Bolesław
„Polska to super zsyp” – o i to jest właśnie mowa nienawiści.
Ktoś również uważa, że to mowa nienawiści? Ktoś myśli inaczej?
Chińskie, jednorazowe chujostwo, które nie daje się odczytać po pół roku bo zdechło.
Jebać te 16 GB.
Super zsyp można udowodnić jedną wizytą choćby w Mediamarkt…
Ale to są Pendrive wy jełopy do użytku biznesowego a nie prywatnego w domu. To ogromna różnica, dlatego po pół roku nie będzie to działać. To ma działać i działa tylko w trybie biznesowym czyli w chwili sprzedaży :)))
Pierdolisz, stare pendrivy potrzebne są do starych urządzeń w przemyśle, które większych nie akceptują. A masz może 256 albo 512 MB? Potrzebuję z 10 albo więcej. Dam dobrą cenę, poważnie mówię.