Ogólnie to wkurwia mnie straszliwie mój narzeczony. Mieszkam sama. Kurwa. I mam potrzeby. Problem tkwi w tym, że jestem instruktorem sportu i nadwyżki hormonalne nabyte w sporcie chciałabym rozładowywać w łóżku. A tu śrut, bo mój wszechpopierdolony facet najwidoczniej nie synchronizuje się z moim niewyżyciem. No kurwa czy to normalne, żeby laska faceta do seksu namawiała? I żebym była jakimś pasztetem! Nie! Kolejka chętnych, a on kurwa co? To za ciepło, to kurwa pada, to nie ma gdzie zaparkować samochodu, a to ma na rano do pracy, a to na rano na trening i w chuj! Nie po to mam faceta, by się masturbować! Gwałcić go będę! A jak się nie podoba to albo będę w rogi walić albo niech spierdala. Śrut i chuj. :/
23
35
no śrut, a ogóry drogie w tym sezonie :/
Nie dobraliście się widocznie z temperamentem albo go zwyczajnie nie kręcisz.
Dobre dobre koleżanko możemy się umówić hahahahahaha:D (żart)
Znam ten ból bo mam tak tyle że ze swoja dziewczyną. Mam ciekawe koncepcje na zabawę w łóżku, albo po prostu długi fajny seks, a ona w 2/3 przypadku znajdzie wymówkę..
Mam szalony pomysł. Może spróbuj z nim… o tym porozmawiać? Chociaż… Chyba przeginam. SZALEŃSTWO.
Tak czy inaczej pogoń dziada, bo lepiej nie bedzie, a z olbrzymim prawdopodobieństwem gorzej :/. Wiem co mówię…
zgwałć go!!!
TU AUTORKA : co do rozmowy to wielokrotnie z nim o tym rozmawiałam i zawsze następuje poprawa na 2-3 dni i znowu śrut. Zafascynowana tym zjawiskiem po prostu odpuszczam sobie rozmowę w tym temacie bo szkoda nerwów i czasu by to poruszać, a nie zmieni9a to faktu, iż moje potrzeby nie maleją przez co odczuwam śrut przeogromny bo marnuję najpiękniejsze lata swojego seksualnego życia. Co do kręcenia czy nie to chyba nie w tym problem, bo przezazdrosny jest w chuj i wystarczy, że jakiś gość się spojrzy lub uśmiechnie to już śrut jest. A gdybym go nie kręciła to chyba by nie srał żarem z zazdrości na kilometr.
Ty głupia babo, niektórzy nie mają w ogóle życia seksualnego, bo mają pecha w życiu, a ty mi tutaj marudzisz, że musisz od czasu do czasu się zmasturbować. Śrut!
OD AUTORKI: szanowny chujowniczu któryś nazwał mnie głupią. To, że ktoś nie ma życia seksualnego to nie kwestia PECHA tylko tego, że sam o to nie potrafi zadbać. Jakbym była WOLNA to bym miała seksu więcej niż chujnia przewidziała. Ale mam zjebanego faceta, który ma śrut w głowie i jest wyjątkiem od reguły, że faceci chujem myślą i przez to właśnie PARADOKSALNIE mając faceta mam mało seksu. I śrut. A największy śrut w tym taki, że na sam seks może i ma ochotę, bo każdorazowo jak się widzimy to tak to się kończy, tylko, że mu się tego jebanego ZADU nie chce ruszyć do mnie, a u niego warunków nie ma.
może to pedał? a Ty to przykrywka, za huja bym się nie zastanawiał na twoim miejscu,tylko bym takie rogi wyjebał swojej pannie jak by mi takie cyrki odstawiała,skoro on nie potrafi docenić tego co ma to niech żałuje, a skąd jesteś? lol:P
Wypraszam sobie, jestem porzadnym dresem, nigdy nikogo nie zaczepiam na ulicy. A chodze tak ubrany bo mi się to podoba i podobają mi się tipsowane laski i wam nic do tego. A że od razu jak jeden dres kradnie i przeklina, to wszyscy tacy muszą być.
A mnie wkurwiła autorka, odsyłam do księgi życia, w której jasno jest napisane że jak suka nie da to pies nie weźmie. Więc takich kitów jak dbanie o seks proszę mi tu nie wciskać. Nie jestem w stanie zdzierżyć takich wehikułów które wykładają jakie to z nich kurwiny a nawet ich własny facet nie chce porządnie zerżnąć.