Piszę do fundacji już trzeci raz, chcę tylko porozmawiać z kimś od czasu do czasu, taki mam charakter, nie mogę pokazać nikomu kogo znam jaki sam jestem słaby. Zawsze pomagam każdemu często jestem za to źle oceniany, wiem, że stawiam siebie na ostatnim miejscu. Tylko nawet jak szukam pomocy to czuje się sam, bo nikt nie odpowiada. 🙁 za dużo jestem zarzucony, nie wyrabiam się, wiem, że całego świata nie naprawię, tylko ja już ginę w tym wszystkim
8
1
Za dużo roboty na raz…
Za mało odpoczynku…
Kurfa, mam tak samo!
Jedziemy razem za granicę do pracy?
Haha paradoksalnie, to mnie denerwowało wolne tępo pracy za granicą. Sam nie wiem może rzeczywiście znowu wyjebać stąd
Skąd wiesz, że to nie jakiś zwyrol kurwa proponuje?
Głebokie jak mój brzuch bo boli w chuj