Byłem wczoraj na siłowni, jak kończyłem jakoś 12 serię to coś mi pierdolnęło w karku. Normalnie dokończyłem trening, te sprawy, a jak już wracałem do domu to zaczął mnie tak napierdalać kark, że myślałem, że się zesram z bólu. Jak jechałem autem to nawet nie mogłem patrzeć na boki. Kładę się wieczorem, oczywiście tylko na plecach, bo przecież kurwa inaczej nie mogę, bo boli, a wierzcie mi, nienawidzę spać na plecach, bo wtedy kurwa chrapię jak sam skurwysyn i sam się budzę swoim chrapaniem. Rano się budzę, oczywiście niewyspany, bo jak się z takim bólem wyspać, wstaję, a to skurwia dwa razy mocniej niż wczoraj. Ruszam się jak pierdolony robot, bo nie mogę kręcić głową, w szkole się ze mnie śmieją. NO JAK TU SIĘ NIE WKURWIĆ?!
Strasznie mnie skurwia kark
2014-11-13 23:0466
108
Teatrzyk zielona cebula prezentuję: Przychodzi kulturysta do drwala i pyta – to kiedy na siłownię? Drwal odpowiada – a co to takiego??
A ludzie tu kurwa pierdola ze dresy sa takie proste i nie maja skomplikowanych przezyc .Facet – naderwales pewnie tkanke co otacza miesien bo jebnoles za wiele na sztange bo chciales sie popisac .
Do lekarza! Pewnie naderwałeś „zaczep mięśnia”. Miałem. Dostałem leki + p.bólowe na to. Pomogło.
zajebiście musi ciebie kark napierdalać a chuj cie nie boli czasami bo z mózgu lubi się na kutasa przenosić
Kurwa! Z takim czymś to do lekarza zapierdalaj a nie na chujni piszesz! JA PIERDOLE!!!
zrub loda swojemu chlopakowi ,moze przestanie cie bolec, fajans
Kolejna słaba chujnia.Do roboty wypierdalaj a nie po siłowniach jeździć parobasie.
chuj z twiom karkiem mnie skurwiaja plecy a to dopiero chujnia
Skorzystaj z pomocy lekarza, to nie żarty.
Przećwiczyłeś się chłopie.
no
Gdy śpisz na plecach, jaja zakrywają ci odbyt, co zaburza cyrkulację powietrza – stąd właśnie się bierze chrapanie.
To kara dla bezmózgowców nawalających żelastwo na siłowniach.
Idź do harrego z tybetu
Ćwicz bicepsa
Oczy mi krwawią po przeczytaniu tego gniota. Nie wiem co ci się mogło stać – może to okres?
trzeba trochę pomyśleć nad tym co się robi 😉
Ja też napierdalam na siłowni. Dużo koksu wale w żyły, co by się rozbudować i nie mieć szyi. Mam dużo pryszczy przez koks i czasem mi nie staje. Nie musze ruchać, liczy się duży biceps
Za mało ćwiczysz żelastwo kutasie chujasie.
Nie robię siłki i na pierwszych zdaniach miałem bekę, ale sorry man, bo potem się okazało, że się z Tobą solidaryzuję! Też nie mogę spać kurwa na plecach jak nieboszczyk, bo chrapię jak koń z astmą kurwa! Także stary, życzę wszystkiego dobrego!
AD 1 Ty ciota jesteś a nie Teatrzyk
rób doktorat
ŻENUA jak to mawiają francuzi. Dobrze że nie pusciły ci zwieracze bo zamiast szpanowania na siłce byłby wstyd i brązowy ślad za tobą doszatni.
rób doktorat nie mase
chuj z Tobą, co mnie to obchodzi
Na bol karku zawsze mi pomagaja przysiady ze sztanga i martwe ciagi.
12 serie?! Ty jestes pojebany chyba
A może karku chce, abyś go porządnie wydymał pod prysznicem? Zrób to, a zyskasz kompana do wspólnej zabawy sztangami. Tylko pamiętaj ziom!, bez gumy i lej do środka
Z Pamietnika Dresa….
Gdybys mieszkal w Japonii to bys sobie naderwal miesien dzwigacz jaj od cwiczenia Ushiro Geri zwanym takze Roundhouse Kick (patrz -Chuck Norris) I zamiast jebac na slowianskiej silowni sluchalbys pierdzenia japonskich Sumo wyrywajacych japonskie sztangi i wpierdalajacych japonski koks made in China .
Piw paw zboki !