Supermarket – tanio?

No więc proszę Was tak: Batonik „Pawełek” w Tesco 1,29 zł, w Realu 1,26 zł, w Auchan 1,24, a w prywatnym osiedlowym 1,15 zł. Jak to zobaczyłem, to mnie zatkało. Jakim cudem jakiemuś rodzinnemu sklepikowi opłaca się sprzedawać w detalu kawałek czekolady po 1,15 zł, a supermarketom poniżej 1,20 schodzić się nie opłaca? Innymi słowy nieźle nas robią w chuja. Warto czasem przejść się po zapomnianych sklepach, a nie na ślepo walić do Tesco.

24
56

Komentarze do "Supermarket – tanio?"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Tylko Biedronka – ratunek wygłodniałych studentów!

    0

    0
    Odpowiedz
  3. to zrób większe zakupy na potrzebne artykuły w tym osiedlowym i w realu, tesco badz auchanie (nie wspominajac o kochanej biedronce:*) i zobaczymy co wyjdzie taniej 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Bo prawda jest taka że te markety chuja są tanie…przynajmniej obecnie…pamiętam jak lat temu z 5-6 byłem wielkim fanem Tesco-naprawdę mieli w chuj produktów swoich własnych czyli osławionych TKZ-ów(tłumaczonych jako Tesco Kijowy Zakup)które były dobre i tanie….
    Ale to se ne vrati…produkty skurwiły się na potęgę,ceny poszły w górę…
    Teraz tak jak autor komenta powyżej uznaję tylko i wyłącznie biedronkę-może w niektórych aspektach jest ubogo np chińskie zupki mają za mało wariantów ale jednak co jak co tylko w biedronce zrobię zakupy na weekendowy wyjazd wliczając w to żarcie,alkohol i wydam max 40zł;)

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Tylko Biedronka – 99% rozjebanie ludzkich organów trawiennych i nie tylko. Wszystkie opcje są chujowe. Fakt, przy porządnym polskim chlaniu w biedronce wydamy mniej na catering. Ale przy rozsądnym podejściu do Kasa/Zdrowie radzę przerzucić się na coś bardziej zaufanego niż biedronka.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. ogółem biedronka rządzi 😀 (też jestem studentem). a co do supermarketów to pracowałem w realu i gówno prawda ,ze jest tanio. zrobią ogromne halo bo mocno obniżą ceny kilku nikomu nie potrzebnych produktów i ludzie walą tam masowo bo jest „tanio” i jest dużo. tak naprawde to ludzie chodzą tam tylko dlatego ,ze jest w chuj towaru wszędzie. a sam martet to chujnia nieprzeciętna. wiem bo pracowałem więc poznałem go od wewnątrz. ale to nie tylko real. wszystkie większe masowe swiątynie beznamiętnej i bezmyslnej konsumpcji to gówno. jedynie Bieda jest w porządku bo mają przeciętnie ceny na poziomie 66% cen konkurencji. śrut

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Jak czytam komentarze typu „przerzuć się na coś lepszego niż biedronka”to mnie pusty śmiech ogarnia…następny nawiedzony od zdrowego żywienia się znalazł…kurwa człowieku żeby zjeść naprawdę zdrowo i ze 100% pewnością że to co jesz jest coś warte to musisz zacząć polować w lesie na dziki lub uprawiać jakieś własne poletko czy działeczkę i to też z dala od jebanych miast,ruchliwych tras itd itp.
    Czy zjesz zupkę chińską tkz,biedronkową czy vofona jeden chuj o i tak to samo świństwo które różni się tylko ceną…
    Zresztą tak naprawdę głównie płaci się za markę-mokate oryginalne kosztuje więcej niż tescowe mimo że robi je ten sam producent i w tym samym miejscu…
    Jedyna rzecz przy której warto wydać więcej to np wędlina-szynka która kosztuje 20zł za kilogram na pewno będzie lepsza od prawie pół kilowego bloku za 3-4zł:)Chociaż nie oszukujmy się mięcho to u nas też chujnia jak 120 i jak ktoś by przy tym porobił jeden dzień to od razu skończyłby z mięsem…no chyba że ktoś ma rodzinę na wsi i może sobie pozwolić na sprowadzenie np świniaczka…
    Pokrótce-ogólnie gówno jemy i gówno jeść będziemy i naprawdę wg mnie warto kierować się ceną przy wyborze podobnych jakościowo gówien…
    Smacznego:)

    0

    0
    Odpowiedz