Wkurwiają mnie goryle, które jeżdżą 100 km/h w zabudowanym. Gazuje cebulak w starym golfie albo bmce powodując rozpierdol dookoła. Hałas jakby Boeing lądował, cała chata wibruje, bo jedzie prymityw w czapeczce. A najlepiej w godzinach nocnych obudzić całą ulicę, bo wszyscy muszą widzieć jakiego potężnego szrota ma za 2 kafle. To samo tyczy się motocyklistów. A potem zdziwienie, że ubezpieczenia dla młodych kierowców są kosmiczne przez takich kretynów. Mam nadzieję, że kiedyś rozpierdolisz się tym złomem i będą cię z jezdni zdrapywać.
113
12
Szanuję chujnię. Niestety, prosty plebs, hołota, swołocz, prostolinijne zwierzęta mają potrzebę hałaśliwego szpanu. Kiedyś cham robił na pana i ryja nie podniósł, bo był bat. Teraz jest „równość” – no to mamy równość – byle śmieć terroryzuje ludzi na poziomie. Świat ludzki jest całkowitym zaprzeczeniem prawideł i hierarchii naturalnej.
Precz z komunOM! Teraz taki Seba jak te buraki jest dobrym materiałem na pańskiego żołdaka. Dostanie taki „barwe” czyli mundur, pałke, może nawet pieniądze czyli żołd i będzie gonił takich jak ty do roboty za miske zupy i to ty dostaniesz batem na zapęd. ZOMO to pikuś będzie przy Sebach Wyklętych. Elyte już mamy a Antuś Macierewicz postara sie o „gwardie”.Zresztą Seby mają przodków wśród huzarów podobno. Ja bym ważył słowa.
Nie przejmuj sie na głupote nie ma rady.Zrobiło się ciepło i ludziom odpierdala.Trochę cierpliwości a będą szybcy i…martwi
Problem w tym, ze inni tez beda martwi przez ich glupote. Dlatego nalezy nie tylko sie nimi przejmowac, ale ich tepic.
Już widzę komentarze dżesik „nigdy nie czułeś tej adrenalyny” xD krulowie rzycia
Bo robić nie umisz jak my i na tyrem sie nie nadajesz.Bo ciem nie stać na beemem albo golwa czfurem ty lamósie.
100 po mieście to tak dużo? I jaki samochód ryczy przy takiej prędkości? Chyba maluszek, żyłowany na trójce…
100 to już 4 siedzi, nawet w Maluchu!
U mnie gościu z sąsiedniej wsi kupił starą astre i wsadził jakąś tubę samoróbke i jeździ dudni całe dnie i noce. Dostał po ryju od kogoś i juz nie ma grania.
Kazdy byl kiedys mlody i glupi.
Kazdy byl mlody, ale nie kazdy byl glupi.
TEATRZYK ZIELONA CEBULA PRZEDSTAWIA:
– Jak zrobić sałatkę z buraka?
– Wrzucić granat do mercedesa W212.
Gówno i wentylator, patałachu. /Mesio
PS. Ale bóldupisz… 😛
Muaaahhh… Podobało ci się! Ale do rzeczy: kiedy kupisz wreszcie ode mnie taki zegarek z takim niebieskim podświetleniem wyświetlacza? Czeka na ciebie specjalnie przygotowany egzemplarz, „dumb edition”, za jedyne dwie dyszki.
Uuuuuu, nerwusik.
Forced joke widzę…
pierdol się 🙂
Haha wszyscy się pierdolcie chuje muhahaha i tak wszyscy umrzecie będąc nikim jedyne co możecie to przyszpaniwać autem na kredyt na zadupiu. Życie! wszyscy jesteśmy nikim. Prawdziwe przywileje są dla 1%ludności. Im wszystko wolno. Wam wolno jedynie wypłakać się na chujni. Czy jest tu ktoś kto ma tego świadomość?
„Szybcy i jebnięci”
No patrz, patałachu, to zupełnie jak robole i wyrobnice doginające ze zdublowaną mocą na taśmie naszego Łódzkiego Wydziału Fabrycznego… Jebnięte toto zdrowo, bo kto normalny by tyrał za te grosze i mordkę jeszcze cieszył, ale jak szybko zapierdala… /Mesio
PS. A gdybyś nie był patałachem, to byś w szczurowisku z patologią nie musiał mieszkać.
Ja jestem normalny i projektuję za marne grosze takie zegarki z takim niebieskim podświetleniem. „Cieszę mordkę” jak to ująłeś, co oznacza że bardzo lubię moją pracę. Nie wiem jak ty, ale ja jestem magistrem inżynierem i skończyłem studia dlatego należy mi się przynajmniej z trzy dyszki za taki zegarek. Nadmienię, że na wykonanie zegarka potrzeba co najmniej trzy, cztery dni i jak chcesz to mogę ci sprzedać taki zegarek.
Za trzy/cztery dni roboty liczysz sobie trzy dyszki?
Jak za trzy dyszki to biorę ten zegarek.Co prawda wolałbym z podświetleniem seledynowym,ale jak się nie ma ,co się lubi…Daj wiadomość na priva.
Do tego trzeba dodać że z wnętrza takiego badziewia często słychać jakieś joł joł albo umcy ymcy, czasami darcie ryjów jakichś blachar bo oni chcą być tacy jak te słitaśne nastolatki z hameryki. U mnie było też pełno takich buraków a jeden wyjątkowo chamski,który basami tak dudnił całymi godzinami że nie szło wytrzymać. Tatunio mu kupił na 18 merca, później mu dał swojego lepszego a synek jeździł tylko z głośnikami na full gdzie słychać było jakieś „kaaaaanikuuuuły”, „bania u cygana” i jakieś hip hopowe ścierwo. Buractwo takie było jest i będzie a im bardziej będziesz im zwracał uwage to bardziej będą robić na złość.
Nie wiem co nie którzy mają pod maską, ale ostatnio miałem zabawną sytuację.
Stoję na przystanku i byłem odwrócony tyłem do jezdni. Nagle słyszę, jak gdyby ktoś zapierdalał ze 140 km/h. Mimowolnie się odwróciłem i co zobaczyłem? Gość jechał może 45 km/h. Wiecie, dźwięk jak w sportowym samochodzie przy dużych prędkościach, a tu taki ZONK. Aż parsknąłem śmiechem.