Tęsknota za dawnymi czasami

Od jakiegoś czasu tęsknie za dawnymi czasami latami 80 i 90, czasami wczesnej młodości, za beztroskim dzieciństwem. Za czasami kiedy wszystko było inne, ludzie byli ludźmi, był więcej tolerancji, wyrozumiałości, koleżenstwa, gdzie nie było chamstwa, obłudy, fałszu,agresji, gdzie rodzina była blisko siebie, sąsiedzi siadali razem na ławce, dzieci sie bawiły.Kopało sie gałe latem, biegało do późna w wakacje,jeździło wigry 3 czy innym saltem, itpzimą sanki, łyżwy, itp. Grało sie w C64 a wizyty u kolegi w domu były normalnośią nie było nic w tym dziwnego.Nawet w budzie było inaczej niż dzisiaj.Tęskie za tym jak cholera a wiem że to nigdy sie nie wróci. Może to tylko sentymentalizm „pryka po 30”?:) Dziś już małe dzieci są zapatrzone w kult materializmu i siły, mali materialiści,mali terroryści. Już w podstawówkach jest lans szpan, komórkami, iphonami, ipodami i cośtam cośtam a kto nie ma ten frajer, lamus, biedak. Małe dzieci wymuszają pieniądze, itp. Później wyrastają na gim, lic-debili którym tylko chlanie,ćpanie i seks we łbach a tam poziom lansu i szpanu jeszcze większy, bandytyzm,ustawki, agresja, następnie pseudostudenci którym studia kojarzą sie tylko z imprezami no i „dorośli” patrzący tylko w TV a rozrywką jest picie, galerie handlowe, 15 letnie szroty, kredyty na szpan, lans żeby sie pokazać, wyścig szczurów,niezdrowa konkurencja, chamstwo, zazdrość, nienawiść,pogarda dla innych i tak by można wymieniać.Każdy sam sobie, nie ma już przyjaźni, dziecka nie uświadczysz no bo ja sie nie dziwie rodzice sie boją o nie. Żeby jakiś pedofil nie zgwałcił czy łysy młodzian nie „okroił” z roweru i komórki. Kiedyś tego nie było.Czy takiej Polski chcieliśmy?

121
45

Komentarze do "Tęsknota za dawnymi czasami"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. OH JA TEŻ BARDZO TĘSKNIE ZA STARYMI CZASAMI BARDZO ZA MOJĄ BYŁĄ DZIEWCZYNĄ KOCHAM JĄ NADAL.

    6

    0
    Odpowiedz
  3. rób doktorat

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Nie ty jeden kolego…

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Myślałem kiedyś że coś nie tak a tu proszę ludzie piszą jak to dawniej się żyło i to prawda prawda prawda tak bylo tak sie żylo tacy byli ludzie tez za tym tęsknie jak cholera

      0

      0
      Odpowiedz
  5. Tęsknisz bo wtedy byłeś dzieckiem, a nie dlatego, że świat był inny.

    1

    3
    Odpowiedz
  6. Sami sobie pierdolini POlacy to robią, cebulactwo lemingoctwo chujopstwo słowiaństwo tradycjonaliści i dresiarstwo i łyse pały pierdolone trzeba to wszystko roztrzelać z M16 jebane słowiańskie ścierwo. Tylko wyjazd do Japonii może uratować człowieka.

    1

    9
    Odpowiedz
    1. Legia warszawa to najlepszy klub!

      1

      4
      Odpowiedz
  7. Jest źle, a będzie jeszcze gorzej i nic z tym nie zrobisz bo taki plan ma Bóg.

    3

    0
    Odpowiedz
  8. Sorki, ale cała ta twoja chujnia brzmi jak pierdzenie starego dziadka, dla którego przed wojną zawsze było lepiej, trawka bardziej zielona, dziewczyny miały jędrniejsze cycuszki, a teraz to panie sodoma i gomora, rozpusta i czas umierać. Z opisu wnioskuję że jesteś z rocznika około 1975. Lata naszego dzieciństwa to była siermiężna komuna, dwa kanały w TV plus jeden kanał ruski, ale nie każdy go miał. Zabawki były jakie były, a wszystko co fajne było dostępne w Pewexie i było przedmiotem pożądania. I lans owszem był. Gdy ktoś miał w rodzinie marynarza, pracownika LOTu, albo przynajmniej rodzinę w Ameryce, ten rządził, bo miał lalki Barbie, klocki Lego, bo jadł czekoladę Nestle albo Milka zamiast wyrobu czekoladopodobnego „Twardowska”, bo żuł gumy Wrigley’s albo chociażby miał C64 albo Atari. Inni mogli co najwyżej o tym pomarzyć i pooglądać przez szybę w Pewexie. Gdyby dzisiejsze zabawki i gadżety przenieść w czasie do 1985 roku, to dzieciaki robiłyby dokładnie to co robią teraz.
    Czasy generalnie były koszmarne. Dzieci się nie szanowało. Pamiętasz powiedzonka typu „dzieci i ryby głosu nie mają” albo „lepsze bite niż samo zdechnie”? Pamiętasz ślady po pasku na rękach, nogach, plecach kolegów i koleżanek? Dzieci były bite za wszystko. Zbił szklankę – wpierdol, coś powiedział nie tak – wpierdol, ktoś się poskarżył – wpierdol, dwója albo uwaga w dzienniczku – wpierdol i to bez wdawania się w szczegóły co i dlaczego. Dorosły zawsze miał rację, a dzieciak był na straconej pozycji. I to byle jaki dorosły mógł podejść, naderwać dziecku ucho, a dzieciak się w domu nie poskarżył, bo by dostał poprawkę od rodziców. Dziś to nie do pomyślenia, bo za takie coś jest sprawa w prokuraturze. Oprócz tego była powszechna zasada odpowiedzialności zbiorowej w szkole. Wystarczyło mieć dwóch zjebów w klasie i zawsze coś nawywijali, a potem karana była cała klasa. Przypomnij sobie też fryzury dzieci z lat 80-tych. Ja miałem ksywę Hippis, bo miałem długie włosy i nie pozwalałem sobie strzyc grzywki, która jak powszechnie wiadomo było, do oczu wchodzić nie mogła, więc chodziły dzieciaki z grzywkami wysiepanymi krzywo przez mamusie. Kurwa mać, przecież dzieciaki wyglądały w tym jak jakieś przygłupy, wstyd zdięcja z dzieciństwa pokazywać. Były oczywiście też i te dobre rzeczy – można było iść na wagary i żadna straż miejska nie ścigała, szkoły nie były chronione jak twierdze i każdy mógł wejść i wyjść kiedy chciał, ogólnie była większa wolność. Kamery były drogie i ciężkie, więc ludzie nie mieli i jak ktoś coś odwalił po pijaku, to zostawało to w gronie tych, którzy widzieli, a nie lądowało na FB i filmik nie obleciał całej szkoły zanim koleś zdążył wytrzeźwieć. Było mniej samochodów, a więc więcej miejsca na podwórkach, a teraz wszystko pozastawiane tymi jebanymi złomami.
    Patrzę teraz na moje zdjęcie klasowe z IV klasy. Większość wygląda tragicznie z tymi grzywkami krzywo ciętymi w połowie czoła, w tych obciachowych sweterkach w serek i koszulach pod nimi. Nijak nie da się tego porównać z wyglądem dzisiejszych dziesięciolatków, którzy są i fajnie ubrani i normalnie uczesani. Poza tym dzisiejsze dzieciaki są fajniejsze, bardziej śmiałe, bardziej wygadane niż wtedy. Wtedy były zastraszone ojcowskim paskiem. Gdybym mógł ponownie być dzieckiem, wybrałbym dzisiejsze czasy, a nie lata 80-te. Parę fajnych klimatów (np. giełda komputerowa w szkole na Grzybowskiej), które się nie wrócą, nie jest warte tej szarości, brzydoty i tęsknoty za tym co w Pewexie za szybą.

    9

    14
    Odpowiedz
    1. Masz w sumie rację, ale umyka Ci jedna rzecz. Stopniowanie wrażeń. Dawne czasy były lepsze nie dlatego, że jesteśmy starymi pierdziuchami po 30stce i tęsknimy za dzieciństwem. Były lepsze, bo było mniej bodźców i one na nas jeszcze działały. Ujmę to w ten sposób. Jeżeli jesteś mega głodny wyczekujesz żarcia i wreszcie dorwiesz coś do jedzenia, to smakuje Ci niesamowicie, nawet jak to jest sucha buła. Jak masz żarcia pod dostatkiem to w dupie ci się przewraca; Nic ci nie smakuje. O tej prawdzie dobrze wiedzą reżyserzy filmowi. I dlatego w dobrym filmie, czy kabarecie clou programu występuje rzadko, jest poprzedzone okresami wyczekiwania, napięcia. I dlatego „Odyseja kosmiczna 2001” wciąż jest arcydziełem, a nowe, przeładowane efektami filmy nie są. Po prostu widz jest tym przekarmiony. Nie można przekarmić… Paradoksalnie za komuny nie byliśmy niczym przekarmiani, wszystkiego brakowało, na wszystko się czekało. I dlatego to tak kurewsko dobrze smakowało. A teraz? Masz wszystko na tacy, więc ci już z głowy do dupy przeszło. We współczesnym świecie żyje się jak na portalu porno – wszystko jest pokazane, więc już prawie do niczego nie staje. Jeszcze chwilka i tylko filmy o sraniu i jszczaniu będą nas pobudzać. A za komuny było jak z jedną, przaśną, domową babą, która jeszcze reglamentuje dostęp do tych swoich „miodów”. Więc stawał jak salony! Ot i cała tajemnica. Mózg w latach 70 czy 80 był stymulowany rzadko, więc był wyczulony na bodziec. Swoją drogą to było piękne żyć w latach 70 tych i mieć w kinie „Wejście Smoka”, „Brudnego Harrego” i „Znikający Punkt” w jednym roku. Trzy filmy zupełnie pionierskie, zupełnie z innej bajki. A dzisiaj idziesz do kina… Ech… Chuj…

      5

      0
      Odpowiedz
  9. Racja,polac mu.To mówie JA Kasia.G.

    2

    1
    Odpowiedz
  10. Moja loszka też tęskni za dawnymi czasami, jak wracała z dyskoteki napierdolona i jeszcze zaczepiała chłopaków, żeby jeszcze… Ale z drugiej strony nie narzeka. Teraz ma moją, zajebistą i wielką faję, którą może do woli ssać i która jebie ją ile tylko loszka sobie zażyczy.

    5

    7
    Odpowiedz
    1. pokaż tę faję z przyjemnością się nią zaopiekuje

      0

      0
      Odpowiedz
  11. NWO sie dokonuje na naszych oczach. Dalej bedziecie wysmiewac teorie spiskowe? Juz zachowujemy sie jak barany. Dalbym Ci 5 gwiazdek, ale oceniania kogos za wypowiedz gwiazdkami, tez ma cechy tych „chorych” czasow. Powiem, wiec, ze sie zgadzam. Niestety, zal mi mojej malej coreczki, ze bedzie dorastac w takich konwenansach 🙁

    1

    0
    Odpowiedz
  12. TEATRZYK ZIELONA CEBULA PRZEDSTAWIA. -Co to jest 4 murzynów na plantacji bawełny? -Stare, dobre czasy. ***** Mój dziadek ciągle narzeka, że koszty życia strasznie wzrosły w dzisiejszych czasach: Pamiętam -mówi- kiedy byłem młody… Mama mi dała 5 złotych na zakupy, a ja wróciłem do domu z pełną reklamówką – wędliny, mleko, chleb, ser, masło, konfitury. A teraz co? Wszędzie te lustra, te kamery… ***** Lekcja w szkole w czasach paleozoiku.
    Nauczycielka wykuwa na kamiennej tablicy pytanie: -Ile to jest 2+2? Wzywa do odpowiedzi Jasia. Ten nie zna odpowiedzi i zastanawia się. Nagle słychać straszny huk i unoszą się tumany kurzu. Nauczycielka pyta surowo: -Dzieci! Kto rzucił ściągę? TEATRZYK ZIELONA CEBULA PRZYPOMINA: „Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.” – Albert Einstain. ***** „Czas jest jak ogień, w którym się spalamy” -Tolian Soran, Star Trek: Generations ***** „Ktoś kiedyś powiedział mi, że czas jest drapieżnikiem, który czyha na nasze życie. Ale ja wolę wierzyć, że czas jest towarzyszem, który wyrusza z nami w podróż i przypomina nam, by cieszyć się każdą chwilą, bo żadna z nich nigdy już nie wróci. To co pozostawiamy nie jest tak istotne, jak to jak żyliśmy” -Kapitan Jean-Luc Picard, Star Trek: Generations (TEATRZYK ZIELONA CEBULA Zawiadamia: Ostatnie dwa cytaty sponsorowane przez Ministerstwo Propagandy Zjednoczonej Federacji Planet. Żyjcie długo i pomyślnie).

    3

    0
    Odpowiedz
  13. Święte słowa

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Z perspektywy czasu przeszłość zawsze wygląda bardziej kolorowo, zwłaszcza gdy jesteśmy naładowani negatywnymi emocjami dnia codziennego i nie pamiętamy tych które wtedy nam towarzyszyły, to tak jak z malowniczym zamkiem który może wyglądać bajecznie z pewnego dystansu, ale gdy jesteśmy bliżej dostrzegamy odrapane mury, śmieci i kręcących się cwaniaków, więc niewykluczone że za kolejnych 30 lat z rozrzewnieniem będziesz wspominał dzień dzisiejszy.

    6

    0
    Odpowiedz
  15. Przenieś się do Korei, tej północnej. Tam C64 jest szczytem marzeń i może na niego sobie pozwolić jedna osoba. Tak, ten mały pan, o którym myślisz. Ale wszyscy spotykają się na placach i radują, chwytając chwilę każdego dnia i wychwalając wolność, którą dał im imperator. Czasami, ale tylko nieliczni, mogą pograć w Microprose Soccer, chociaż słyszałem, że Imperator szykuje się do importu Amigi 500 z kickstartem 1.3. Wtedy rozpoczną się turnieje w Sensible Soccer, a przegrany zostanie wrzucony w wypełniony popiołami dół, gdzie udusi się tak szybko, że nie zdąży przekazać innym wiedzy o prototypie nowej Amigi 600 z dyskiem twardym, roniąc przy tym łzy…
    Ech, to były czasy… 30 na karku i tez za tym wszystkim tęsknię, ale świat i czas zapierdalają.
    P.S.
    Do ipoda itp nikt mnie nie przekona! PZDR

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Sama prawda w tym co piszesz. Za kilka miesięcy sam dobiję do 30stki, więc też mogę powoli czuć się „starym prykiem”, który pamięta tamte czasy. Nie martw się, ja również powracam myślami do tamtych dni, kiedy szalało się z patykami na dworze, grało w chowanego, fikało na trzepaku lub grało w piłkę aż trawę zdarło się do gołej ziemi. Do domu wracało się jak latarnie na ulicy się zaświecały, lub zniecierpliwiona mama zawołała przez okno. To były piękne czasy. Wracałem ujebany ziemią i trawą do domu, choćby górnik z szychty. Następnego dnia jeden przychodził po drugiego „Wyjdziesz na dwóóóóóóóór ?”. Z kolegami byliśmy jedną zgraną paczką, wystarczył patyk i dwie puszki by stworzyć coś kreatywnego do zabawy. A teraz ? Rosną pokolenia debili, bez pomysłowości, bo wszystko mają podstawione na tacy pod sam nos. Smartfony, tablety, laptopy … Dorastają strojnisie w Air Maxach i wystylizowanych fryzurkach, którzy nie wiedzą po co starszemu sąsiadowi mówi się „dzień dobry”. Smutne, ale prawdziwe. Niestety, nie zmienimy kierunku w jakim podąża świat. Cieszmy się jednak, że mogliśmy zaznać czegoś, o czym oni mogą tylko pomarzyć.

    6

    0
    Odpowiedz
  17. Masz rację…. Nie takiej Polski chcieliśmy

    3

    0
    Odpowiedz
  18. Kurwa, jakże prawdziwe…

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Brałeś coś? Coś Ci się pojmieszało. Dzieciństwo to najgorszy okres w życiu człowieka – szczególnie jak rodzice są biedni. Będąc dzieckiem nie możesz nic! Nie masz kieszonkowego bo rodzice biedni to możesz tylko się błąkać po okolicy. Do pracy Cie nie przyjmą bo za młody. Książki do programowania nie kupisz bo rodzice ledwo wiążą koniec z końcem. Dla mnie to był koszmar! Internetu wtedy nie było, teraz wiele rzeczy razem z książkami jest „za darmo” w internecie. Nie możesz się rozwijać. Nie możesz inwestować na giełdzie bo za młody. Ja czuję, że żyję dopiero teraz mając 30 lat! Nie wiem gdzie żyłeś ale w moim mieście wszystko co opisałeś było faktem 20 lat temu, tak samo było z pewnością 50 lat wcześniej i tak dalej – to tylko sentyment do czegoś czego dobrze nie pamiętasz. Będąc dzieckiem bałem się iść do szkoły, bo wiedziałem, że będą się nade mną znęcać fizycznie i psychicznie. Byłeś mały to byłeś narażony na wiele ataków nawet przechodząc przez mmiasto. Teraz to jest nie do wyobrażenia bo jesteś duży chociaż i tak nie jest najbezpieczniej w tym kraju. Dzieciaki też szpanowały konsolami, ubraniami, komórkami, brali narkotyki podczas zajęć, pili, itd.

    3

    4
    Odpowiedz
    1. Miałeś tak o byłeś z nędzy i do tego parówą. Teraz myślisz że złapałeś brodatego za sandały bo napiszesz kilka linijek programu i zarobisz w korpo. Dzięki ale nie…

      2

      1
      Odpowiedz
  20. Stary.. Też oddalbym wszystko by moc żyć jeszcze raz w tych pięknych czasach.. Nie ma co się martwić i trzeba iść do przodu.. Za 20 lat wszyscy cofnęliby się do 2014 i tak dalej i tak dalej.. Ale 80-90s były magiczne bez wątpienia. Otwórz flaszeczke z kumplem i wspominajcie:) pozdro!!

    4

    1
    Odpowiedz
  21. zgadzam sie w 100% mimo że jestem z lat 90, życie było kedys lepsze, weselsze. Teraz nie masz hajsu, iphona, markowych ubran=jestes nikim. pozdrawiam

    2

    0
    Odpowiedz
  22. Rozumiem Cię całkowicie , że tęsknisz. Każdy z nas nieważne czy urodził się w 77 roku , 87 , 97 czy 2007 roku będzie miał wspomnienia i będzie traktowała lata młodości jako piękne czasy. Odwołując się do problemu przedstawionego w twej konkluzji , mówię iż to wszystko wina wprowadzenia gimnazjum i komercjalizacji TV oraz muzyki!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  23. Nie tylko w Polsce tak jest. Czas i technologia idzie do przodu. Kiedy jesteśmy dziećmi nie patrzymy na drugiego człowieka pod względem materialnym.

    0

    0
    Odpowiedz
  24. Mocnym rysem charakterologicznym komendanta polowego Zelimchana Dupodajewa pozostaje jego nostalgia za minionymi czasami, kiedy życie było radośniejsze i posiadalo prawdziwą jakość, zaś amunicję elaborowano w pięknych łuskach z wysokogatunkowego mosiądzu. Ten wielki człowiek lubi czasem uciekać od zgiełku sztabu i nadskakujących oficerów do swej dagestańskiej pustelni, gdzie owinięty w poprzecierany różowy peniuar wspomina swe młodzieńcze igraszki z gałą, buty Robbinsa oraz czarowne melodie Dietera Bohlena. W tym złotym wieku nawet pedofile byli obdarzeni wdziękiem Kapitana Iglo i zawsze mieli na podorędziu smakołyki Goplany zamiast kajdanek i chloroformu. Chuligani z plerezami nosili scyzoryki gerlach i podkradali mleko którym następnie poili bezdomne koty. Na myśl o tych wszystkich wspaniałościach w oku starego żołnierza połyskuje samotna diamentowa łza tęsknoty za minionymi dniami. Sic transit gloria mundi, szepcze Dupodajew…

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Mocne. I też prawdziwe

      0

      0
      Odpowiedz
  25. Właśnie dlatego ja od tego uciekam i robie doktorat taki mam cel w życiu i chuj i czesc.

    1

    0
    Odpowiedz
  26. sprzedam sprzęgło od żuka zainteresowani pisać na privat

    1

    0
    Odpowiedz
  27. Wszystko o czym piszesz to prawda. Rocznik 82 a Wigry 3 mialem piekne czerwone. Za to o czym prawisz 5 gwiazdek stary. To byly czasy a i piwko bylo lepsze ehhhhhh…..

    2

    0
    Odpowiedz
  28. TO BYŁY PIĘKNE DNI LECZ SKOŃCZYŁY SIĘ I SA TERAZ ZŁE DNI

    0

    0
    Odpowiedz
  29. Ad. 7 spadaj Żydzie z tym bogiem. Wasz bóg i wasza sekta wymordowała miliony ludzi więcej niż najwięksi tyrani świata w imie twego boga który podobno dał wam katolom wolną wole i taka była jego wola a podobno taki dobry i taki miłosierny. Spadaj buraku, nawiedzony ciemniaku, pobudujcie sobie więcej kościółków i czekajcie na TEN dzień ale nie wchrzaniajcie sie w życie innych z planami waszego boga. Wy katole i islamuchy to zakała tego świata.Mordercy i bandziory, zwyrodnialcy rozpętują wojny z bogiem na mordzie. Zamknij gębe ocipialcu i poddaj sie leczeniu. Masz w jednym racje że będze więcej religii czy islamu albo katolandu to będzie gorzej bo fanatycy są zdolni żeby podpalić świat w imie swego boga.

    1

    3
    Odpowiedz
  30. @11 – plan MOŻE BYĆ taki. Niszczenie ludzkości na każdym froncie. Potem pojawia się fałszywy mesjasz przepowiedziany w Biblii i niszczy to wszysko. Zaprowadza ład i porządek, przynosi dobrobyt. W zamian jednak ludzie oddają mu pokłony i zapominają całkowicie kim jest prawdziwy Bóg. A potem następuje Sąd Ostateczny.

    0

    3
    Odpowiedz
  31. @12 – Ty to chyba kpt. Bombę oglądasz, co nie ? 🙂 @14 – to nie zupełnie tak. Rzeczywiście jak komuś obecnie się źle żyje to sięga automatycznie do czasów kiedy było mu lepiej, by sobie psychicznie ulżyć, ale to co dzisiaj się wyprawia jest rzeczywiście godne pożałowania. Najlepiej to chyba by było zostawić to wszystko w pizdu, wyjechać gdzieś daleko i zacząć ŻYĆ.

    3

    0
    Odpowiedz
  32. 30. Oczywiście Żydy mają plan i niczą naszą „wiare” w judajskie czary mary i zaprowadzają szatański dobrobyt. Tam gdzie cywilizacja i tam gdzie ludziom żyje sie dobrze tam rządzi szatan i NWO, to zło i diabeł ten dobrobyt. W naszej Bolandzie jest bieda pochodząca od boga bo bóg nas kocha a jak zapisano w biblii „królestwo niebieskie jest dla ubogich”. We wszystkich katolandach jest bieda i oni będą zbawieni. Musimy sie tylko modlić do Żydowskiej bozi i odrzucić złą cywilizacje zachodu, intronizować Żyda Jezusa na króla Bolandy i jak mawiał łociec tadeo siać siać siać.

    0

    3
    Odpowiedz
  33. @32 – ten cały zachodni dobrobyt służy tak samo kontrolowaniu mas jak wódka w czasach ZSRR. Spójrz sobie co tam w tej ich chujowej TV puszczają, albo spójrz na nasze polskie dzieci/gimbazję gdzie teraz jak nie masz srajfona to się nie liczysz i co, nadal chcesz zachodniego dobrobytu? Aż tak zostałeś zindokrynowany? Dzisiaj nie potrzeba wojen by niszczyć całe narody, wystarczy technologia i nauki o psychice człowieka i sobie rządzisz ludźmi jak chcesz.

    2

    0
    Odpowiedz
  34. 33. Nie chce cie obrażać ale wydaje mi sie że potrzebujesz pomocy lekarza. „Ajfony” to wytwór techniki i myśli technicznej a nie indoktrynacja. To że jakiś matoł sie czuje lepszy przez posiadanie takiego „czegoś” wynika tylko i wyłącznie z bezmózgowia, kretyństwa, chamstwa katopolactwa. W takiej Norwegii też to mają tylko tam to jest coś co używa sie na codzień a nie jako przedmot szpanu i lepszości.Chcesz odrzucić cywilizacje zachodnią i co? Zrobić taliban w wersji katolickiej i tak jak brodate ciemniaki wołają Allah daje Allah wymaga, Allah rządą………..a katotaliby będą wołać Bóg to bóg tamto a jak nie to kara za wszytsko i zabijanie w imie Żyda sprzed 2000 lat. To też jest jakaś indoktrynacja i trzymanie za morde. Przywódcy bawią sie „ajfonami” grają w PS3, jeżdżą najnowszymi modelami Mercedesów, byczą sie w kasynach i klubach a ciemnota biega z kałachami strzelaląc i mordując krzycząc alllalah akbar alllah akbar a jedyną rozrywką to postrzelać w niebo i tańczyć w rytm islamistyczenj muzyki którą Allah aprobuje. Zrozumcie to katotaliby bo będzie w tym kraju jeszcze gorzej niż jest. jak wy przejmiecie władze to nie życze nikomu takich rządów ociemnialców krzyżowych.

    0

    0
    Odpowiedz
  35. Mądry wpis i całkowicie się zgadzam.Też tęsknie.

    0

    0
    Odpowiedz
  36. Patrzę na moja 7letnia córkę i jest mi jej żal, że w takich czasach przyjdzie jej żyć:(

    0

    1
    Odpowiedz
  37. też tęsknie, jednak ja za latami 2000-2015, gdzie żyło mi się dobrze a teraz żyje w depresji, ciągłym stresie, w nerwicy…

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Ja także bardzo tęsknię za latami 2000 – 2015…
      Nie jestem przeciwnikiem dzisiejszego świata, wiem że gdy się jest dzieckiem to świat wygląda inaczej, wiem że jest beztrosko i kolorowo – ale jednak tęsknota chwyta mnie za serce…

      Gdzieś tak to wszystko mi umknęło zbyt szybko…

      Zostały nam tylko wspomnienia moi mili 😉

      Pozdrawiam Serdecznie 😉

      0

      0
      Odpowiedz