UK/PL

Ostatnio pojawiło się sporo wpisów o emigracji, mój problem również tego zjawiska dotyczy. Problem leży nie w wyjeździe, ale w powrocie. Wyjechaliśmy nie tak znowu dawno do UK z zamiarem osiedlenia się na stałe. Teraz coraz bardziej skłaniamy się ku powrotowi. I to jest nasza chujnia. Nie ma do czego wracać. Wspaniałe państwo wygania swoich obywateli trudnymi warunkami życia, a kiedy człowiek już wyjedzie, decyzja o powrocie wydaje się niemal samobójcza. Spory dylemat, pieniądze i standard/łatwość życia lepsza, ale tęsknota pozostaje. Chciałoby się wrócić, ułożyć życie w swoim kraju, z rodziną i przyjaciółmi, jednocześnie zdając sobie sprawę, że wiążę się to z powrotem do zgoła innej sytuacji materialnej tzn. zarobków Europy wschodniej i cen Europy zachodniej.

60
51

Komentarze do "UK/PL"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, idealnym wyjściem byłoby tam pracować a mieszkać w Polsce ale na razie jest to niemożliwe, wcale się wam nie dziwię bo 3/4 rodowitych Brytoli też ma dość życia w UK i wcale nie chodzi tu o pieniądze jak naszym rodowitym malkontentom.

    1

    0
    Odpowiedz
  3. Tesknota za czym? za przyjaciolmi? pewnie tyraja za grosze, sa zestresowani wiecznymi problemami ze zwyklym utrzymaniem rodziny na normalnym poziomie zycia- watpie zeby mieli czas na piwko z kumplem. Tesknisz za rodzina? z rodzina to jest dobrze ale na zdjeciu. Policja jest podejrzliwa i wredna, czepiaja sie wszystkiego. Czlowieku daj spokoj do czego chcesz wracac. Jak zostaniesz to twoje dzieci beda mialy duzo lepszy start w zyciu.

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Pomimo wszystko konczy sie to pomimo wszystko, mimo wiekszych pieniedzy poz a swoim Krajem, mniejsza czy wieksza katastrofa, kacem psychicznym, jakims trudnym do okreslenia niezadowoleniem itd,. jezeli jedynym argumentem za taka decyzja (emigracji) sa tylko i wylacznie pieniadze. Nie zapominajmy,ze wielu ludziom na Zachodzie, rowniez obywatelom tych krajow takze, i to wcale nie tak rzadko, az tak cudownie sie nie wiedzie, nawet jezeli maja jako taka prace i dach nad glowa.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Chciałoby się związać swoją przyszłość ze swoim krajem, a nie z krajem obcym i tak naprawdę teraz już niczyjim, dobrze trzeba się zastanowić przed wyjazdem, pare niewygodnych pytań zadać, żeby nie obudzić się w sytuacji z której każde wyjście jest tym gorszym

    0

    0
    Odpowiedz
  6. zgadzam sie z 2, wszedzie dobrze gdzie nas nie ma. A nikt sobie nie zdaje sprawy ze jadac do UK lub innego kraju zachodu do roboty jest kolejnym lbem ktory tylko obnizy pensje i podniesie ceny, bo zwiekszy popyt. I na zachodzie zalew imigracji spowoduje: niepokoje spoleczne (juz teraz sa). Spadajace pensje – najgorze poziomy realnych zarobkow od 20 lat. Oraz podwyzke cen – w Lndynie produkty drozeja srednio raz na 3 miesiace o ok. 5% !!!
    A paliwo kosztuje 1,5 tyle co w polsce

    0

    0
    Odpowiedz
  7. @2 „Pracowac tam, a mieszkac w Polsce”. Sprawa prosta – idz plywac na statki.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. zamieszki i w ogóle krwawe mordy, 5% na kwartał to 20% na rok, 100% pięć lat… ad6, nie pal tego świństwa bo mózg drenuje…(i nie czytaj starych podręczników ekonomii bo w rzeczywistości są chuja warte)

    0

    0
    Odpowiedz
  9. @8 Albo jako pilot latający do UK. 😛

    0

    0
    Odpowiedz
  10. E tam @3 pierdolisz. Ja może i tyram za grosze bo mam 2500 na rękę, ale pracę mam fajną od 8-16, fajna atmosfera. Żona też pracuje, mamy dziecko. Mam czas na browar bo weekendy mam wszystkie wolne i 2-3 razy w miesiącu spotykam się z kumplami i nie jest to jakiś dla mnie wielki wysiłek finansowy czy problem ze znalezieniem czasu. Chodzą sobie na siłkę, czasem na basen, czasem jest stres rzeczywiśćie bo nasze państwo to nie bajka ale… no kurwa gdzie nie ma stresu, co? Byłem 3 lata w Londynie więc wiem jak tam jest. Pieniądze rzeczywiście lepsze, ale jeżeli miałbym mówić gdzie mam więcej czasu to zdecydowanie w Polsce. U nas właśnie zarobki słabe są przyczyną wszelkich chujni, bo pomimo, że dobrze mi tu w PL to wkurwia mnie że za dużo odłożyć nie mogę, a w Anglii nie było z tym problemu. Jak chcę coś mieć więcej muszę robić fuchy jak jest okazja. Jak mam okres „fuch” to rzeczywiście mam mało czasu. Ale na przykład na wiosnę tak wykręciłem z tych fuch kaski, że żeśmy z rodzinką sobie na 4 dni na wyprzedaże do Londynu skoczyli 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Wolałbym popełnić samobójstwo mój drogi chujowiczu… Ten kraj za 20-30 lat zniknie z mapy bo go skurwysyny pod młotek Niemcom i Ruskom dadzą. Na kolegów i ludzi którzy tutaj zostali nie patrz ,bo oni będą wtedy jebać nie za pieniądze a za talerz zupy z pokrzyw! Malkotenci ci którzy wyjeżdżają ,mówią a prawda jest zupełnie inna. Jebać ten kraj i bycie patriotą bo nic już z niego nie zostało. Pozdrowienia od chujowicza z Londynu

    0

    0
    Odpowiedz