Wnerwia mnie ta uprzejmość wbrew mojej woli – przykładem jest częstowanie na siłę np. ciastkami albo jak za kimś stoję w sklepie i mam mało rzeczy, a ten ktoś przede mną ma sporo to czasem bywa tak, że pierwszy mnie przepuszcza, mówi coś w stylu „Pan przejdzie przede mnie, bo Pan ma mało rzeczy”.
A jak odpowiadam, że nie trzeba, to te osoby się dziwią. Nie raz miałem taką sytuację. Doceniam uprzejmość innych ale np. częstowanie na siłę jedzeniem innych to już przesada.
W Wyszogrodzie w Biedronce przy ulicy Mickiewicza 16 takie coś nie raz miało miejsce, że choć nie prosiłem innych to oni mnie przepuszczali. Jak nie proszę innych o to by mnie przepuszczali to po chuj mnie przepuszczają?
1
5
Pilnie kupię wał kułakowy do EN57
Kupię też wał nastawnika do SU45
Tylko wprawiona ręka i solidne walenie konia czynią cuda. Musisz poznać dotyk wprawionej ręki na kutasie. Zwalić wszystkim Polakom od morza do Tatr.Walić zimną ręką.
Wal konia, pij whisky, kradnij krokodyle, tyraj u Mesia i Byczywąsa na taśmie i wal do głównego zbiornika. Trzy stówy w łapy, CV do teczki i pod bramę Łódzkiego Wydziału Fabrycznego gdzie Prezes Euromebel da ci stanowisko. Kilkanaście lat harówy i uzbierasz na własną willę, najnowszego Mesia bądź Lamborghini Aventador i będziesz w najdroższych restauracjach sączył bourbon z lodem, patałachu. Elo stuleje, ja whisky chleje a potem wchodze w kobite jak już wypite. Co, mi zazdrościta, bo konia walita ? Nie dla psa kiełbasa.
Zlecę napisanie wtyczki do przeglądarki, żeby automatycznie wypierdalała w kosmos komentarze zawierające „trzy stówy w łapy” bo takiego nudnego gówna czytać się nie da.
Pij siku, nie zaglądaj do przeglądarki i wsadzaj chuja do opalarki.
Chyba się nie da tego…
Wal konia, masuj drąga i ruchaj dmuchane lale, kradnij krokodyle, obsrywaj kible, wycieraj gluty o lustro w windzie i o klamki, drap się po jajach i podawaj rękę, jeździj bez biletu, wkładaj ważne kwity do niszczarki jak nikt nie patrzy, podpierdalaj długopisy, zszywacze i taśmy klejące. I nie zapominaj o papierze do ksero i srajtaśmie. Jak postawią jakiś zapach czy odświeżacz w kiblu to też bierz. Niech cię sponsorują. Ja tak robię i stać mnie na mielonkę i litrowe mocne w PET.
Zlecę napisanie wtyczki do przeglądarki, żeby automatycznie wypierdalała w kosmos komentarze zawierające „kradnij krokodyle” bo takiego nudnego gówna czytać się nie da.
Wal konia – z jękiem i chodzeniem łóżka, którym mocno, rytmicznie, obijaj o kaloryfer. Wsadzaj też chuja między żeberka kaloryfera i piłuj. Jak się zmęczysz i ci opadnie, puszczaj pornole na kolumnach przyłożonych do podłogi – kategorie screaming, loud orgasm, moaning itp.
Zlecę napisanie wtyczki do przeglądarki, żeby automatycznie wypierdalała w kosmos komentarze zawierające „chodzeniem łóżka” bo takiego nudnego gówna czytać się nie da.
Tu założyciel przeglądarki: Z przykrością informuje iż wygenerowanie owej wtyczki jest niemożliwe, gdyż w naszym wydziale ŁWF nie ma patałachów zajmujących się informatyką plus zajęło by to lata świetlne. P.S Pięć stów w łapę i jutro pod bramę ŁWF gdzie dostaniesz stanowisko przy głównym zbiorniku, gdzie będziesz wraz z innymi patałachami pokroju Byczywąsa walił ostro,zawzięcie i z obijaniem o kant umywalki chuja i dodawał sos ”od siebie” do potraw i napoi oraz wmawiał potencjalnym klientom, że to aromatyczna wanilia
No i gitara, popieram. P.S Sprzedam siłownik wywrotu do Multicara M25.
Masz uszczelkę kolektora do Wołgi i sprzęgło do Tarpana ?
Masz synchronizator 4 i 5 biegu do Kamaza ?
Gulgaj indora
Rozparzaj knura
Klep ogiera
Rozkwaczaj kaczora
Irytuj gąsiora
Uprzejmie wal chuja
Masz tylny most do fiata 125p ?
Niepotrzebnie się silisz na skromność i udajesz twardego – że niby nie potrzebujesz, ty możesz się poświęcić, wyluzuj bohaterze, nie zbawisz świata stojąc dziesięć minut dłużej w Biedronce albo odmawiając kawy. Lepiej zacznij wychodzić z założenia że jeśli ktoś ci coś oferuje to znaczy że może sobie na to pozwolić, więc ty możesz to wziąć.
Tylko wprawiona ręka i solidne walenie konia czynią cuda. Musisz poznać dotyk wprawionej ręki na kutasie. Zwalić wszystkim Polakom od morza do Tatr.Walić zimną ręką
Wal chuja.
Te osoby chcą zniszczyć Twoje życie i są na dobrej drodze do osiągnięcia tego celu. Samo to, że zacząłeś się nad tym zastanawiać świadczy o tym, że jesteś skłonny do zbyt wielu refleksji, czyli słaby.
Piłuj sosnę
Strugaj świerka
Hebluj brzozę
Rąb dęba
Koruj topolę
Drap osikę
Poleruj pastorał
Obrabiaj buławę
Wymachuj ciupagą
Nagradzaj zaganiacza
Tarmoś flaka
Tylko wprawiona ręka i solidne walenie konia czynią cuda. Musisz poznać dotyk wprawionej ręki na kutasie. Zwalić wszystkim Polakom od morza do Tatr. Walić zimną ręką.
Wal konia, pij whisky, kradnij krokodyle, tyraj u Mesia i Byczywąsa na taśmie i wal do głównego zbiornika. Trzy stówy w łapy, CV do teczki i pod bramę Łódzkiego Wydziału Fabrycznego gdzie Prezes Euromebel da ci stanowisko. Kilkanaście lat harówy i uzbierasz na własną willę, najnowszego Mesia bądź Lamborghini Aventador i będziesz w najdroższych restauracjach sączył bourbon z lodem, patałachu. Elo stuleje, ja whisky chleje a potem wchodze w kobite jak już wypite. Co, mi zazdrościta, bo konia walita ? Nie dla psa kiełbasa
Trząchaj pawiana
Rozweselaj makaka
Iskaj rezusa
Rozzłaszczaj szympansa
Prowokuj goryla
Wywyższaj żyrafę
Trykaj kozła
Rozpędzaj geparda
Uruchamiaj hydrant
Strzelaj z sikawki
Hartuj bosak
Gotuj harpun
Spuszczaj z krzyża
Dokonuj eksplozji jądrowej
Napinaj nasieniowody
Wal z działa
Wal z działa plemnikowego
Trzyj lagę
Podszczypuj łobuza
Smyraj potwora
Szarp bandziora
Krzesaj ogień
Rozpalaj konar
Rozciągaj korzeń
Stukaj maczugę
Gościu, który piszesz synonimy walenia konia… jesteś mega, leję ze śmiechu jak je czytam.
Już kurwa nie mam pomysłów:)
Masz sprzęgło do żuka ?
Wal konia.
Wal konia, pij whisky, kradnij krokodyle, tyraj u Mesia i Byczywąsa na taśmie i wal do głównego zbiornika. Trzy stówy w łapy, CV do teczki i pod bramę Łódzkiego Wydziału Fabrycznego gdzie Prezes Euromebel da ci stanowisko. Kilkanaście lat harówy i uzbierasz na własną willę, najnowszego Mesia bądź Lamborghini Aventador i będziesz w najdroższych restauracjach sączył bourbon z lodem, patałachu. Elo stuleje, ja whisky chleje a potem wchodze w kobite jak już wypite. Co, mi zazdrościta, bo konia walita ? Nie dla psa kiełbasa…
Strzelaj kolegom recepturką po jajach i mów że niechcący, kradnij krokodyle, pij ruskie szampany i prykaj, spuszczaj się do kaw i przekonuj klientów, że to śmietanka, obsrywaj porcelanę i nie używaj szczotki, jeździj Mesiem na rezerwie i tyraj u Byczywąsa, trąb na kobiety i ruszaj językiem między palcami, wciągaj wiórki kokosowe, pukaj łyżeczką w kaloryfery z całej siły i wkurwiaj sąsiadów.
Wsadzaj chuja między rurki c.o. i piłuj
Targaj skórę, wciągaj wiórki kokosowe, kradnij krokodyle, szczaj na deskę w publicznych kiblach, wkładaj zapałki w napotkane psie kupy na trawnikach i podpalaj, podpierdalaj zszywacze w biurach, mleko z lodówki i kawę. Ja tak robię i stać mnie na wachę do Aventador i opłacenie OC.
A idżże… na zakupy do tej biedronki w wyszogrodzie;
i nie zawracał Mi głowy sztuczną irytacją tym sklepem.