Witam, denerwuje mnie jak w sklepach w których robię zakupy nie ma przy kasie tzw. przegrod kasowych – czyli czegoś dzięki czemu można wyznaczyć granicę między moimi rzeczami, a rzeczami innych osób. Kładzie się na taśmę na której są zakupy przegrodę kasową, by była granica między moimi zakupami, a cudzymi.
W Wyszogrodzie w Biedronce przy ulicy Mickiewicza 16 na szczęście są takie przegrody, ale w Iłowie w supermarkecie o nazwie „ABP Market” przy ulicy „Rynek Staromiejski 21” już niestety nie ma. Zapraszam do komentowania.
4
2
W Wyszogrodzie patałachy tyrają u Byczywąsa na taśmie, piją whisky i ruchają, kradną krokodyle, wkładają ważne kwity do niszczarek, wkładają zapałki w szafki kolegom z pracy i podpierdalają papierosy, mleko z lodówki i kawę.. I nie zapominają o cukrze. Jogurty i napoje też biorą. Robią tak od lat i stać ich na wachę do Mesia i litrowe mocne w PET.
No, mi dzisiaj jakiś cudzy bachor siedział na kasie samoobsługowej (tak, na kasie, k!) właśnie pomiędzy jego maciorą a moimi zakupami.
Upomniałem się… bo miejsca nie było przez tego rozwydżonego bachora!
Mówię: „Przepraszam, ale czy mogłaby pani wziąć stąd swoje dziecko? Bo chciałbym zapakować swoje zakupy”
A jego maciora na to: „co by Pan chciał?”
Odpowiadam: „No, chciałbym zapakować zakupy!”.
A potem myślę sobie: „A co niby chciałem? Pojeździć na rowerze, k? czy może zatankować samochód?”.
Gnojstwo nie powinno być wpuszczane do sklepu. Czy psy mogą wchodzić do sklepu? No, właśnie. A wiele z nich zachowywałoby się ciszej i mniej uciążliwie niż bachory. Zrobić specjalne pomieszczenie dla wszystkich bachorów, odgrodzić dźwiękoszczelną szybą, żeby klienci nie musieli słuchać wrzasków i byłby porządek oraz spokój.
Ja noszę własną przegrodę. Nosową…
Ziomek, przerzuć się na kasy samoobsługowe, są milion razy lepsze.
Ale nie wszędzie można płacić gotówką, a czasem człowiek chce się pozbyć ciężkiego szmalu.