każdy po 500 kg wagi i po dwóch dniach od narodzin zdecydowały się wziąć ze sobą ślub homoseksualny. Na wózku widłowym je podawano kapłanowi, natomiast po tygodniu te same noworodki rozpoczęły procedurę zmiany płci a po miesiącu dokonały eutanazji.
(Admin): 🙂
4
5
Teraz benzyna może być, kurwa, i po 100 zł… /Gruppenhitler Tusk
A w Charkowie… dali dwom mężczyznom ślub… Wszyscy mówili: „Pomyłka!” „Pomyłka!” …No i po roku urodziły im się bliźniaczki.
Tak na poważnie o eutanazji to właśnie w Holandii wymyślono kapsułę czy też przenośną kabinę służącą do rozstania się z życiem.
Nazywa się to Sarco, wyglądem przypomina trumnę, tylko z przezroczystym wiekiem, aby chętny do podróży w zaświaty mógł ostatni raz spojrzeć na bliskich.
Wewnątrz znajduje się przycisk, który samodzielnie uruchamia ów chętny, który powoduje wypełnienie się kapsuły azotem, co powoduje szybkie i podobno bezbolesne zaśnięcie „pacjenta” na wieki wieków.
Podobno ustrojstwo te wymyślił lekarz, aby ulżyć nieuleczalnie chorym np. na raka ludziom, żyjącym w bólu żeby skrócić ich męki.
Jeśli jest to prawdą, to co to jest za lekarz, który złożył przysięgę Hipokratesa?
„Podobno ustrojstwo te wymyślił lekarz, aby ulżyć nieuleczalnie chorym np. na raka ludziom, żyjącym w bólu żeby skrócić ich męki.
Jeśli jest to prawdą, to co to jest za lekarz, który złożył przysięgę Hipokratesa?”
Poskręcasz się z bólu przy nieuleczalnym raku, to jeszcze będziesz tego lekarza błogosławił i mu dziękował, dzieciaku.
A przysięga Hipokratesa niekoniecznie jest jedyną (jakąś „jedynie słuszną”) filozofią życiową na świecie. Tym bardziej, że choć są pewne uniwersalne rzeczy na tym świecie, to jednak mimo wszystko cywilizacja ludzka nie wygląda, jak w czasach Hipokratesa. Są rzeczy, które się zmieniły przez te +/- 2500 lat, inaczej do dziś miałbyś zalegalizowane np. niewolnictwo (znaczy się: w cywilizowanej części świata), albo palenie czarownic na stosach.
Drugi raz ci doradzam: weź [Niepierdol]
„Drugi raz ci doradzam: weź [Niepierdol]”
Cwaniakuj, cwaniakuj… 😛 A jeszcze ci się przypomni, gdy dziękował będziesz…
Prawada, ten właśnie lekarz daje receptę na Niepierdol.
Prezes Euromebel powie ci gamoniu, że zaprasza cię do swojego zakładu produkującego meble, albowiem będzie ci tu lepiej harować w ciepłych warunkach aniżeli pod gołym niebem u Mesia przy skuwaniu asfaltu kilofem za kromkę suchego chleba pod dozorem jego krokodyli. Moja ekipa to:
Roman i Marian – bracia zgrani jak sąsiedzi Pat&Mat; docinanie płyt meblowych i desek na wymiar oraz lakierowanie
Ziutek – amator trunków Romper i Amarena, znaki charakterystyczne; wywinięta czapka przed uszy i koszula flanelowa wsadzona w spodnie dresowe uwalone w lakierze do mebli; stanowisko – oklejanie taśmą spróchniałych płyt i zamiatanie pod wiatr
Bo tera w holandji jest sebcel a jak on jest to jest nadświadomość i fszysko jes morzliwe