Wieś, dziura zasrana.

Jestem z takiej małej dziury 700 mieszkańców. Sąsiednia wieś jest jeszcze mniejsza ale siedziba gminy do kurwy nędzy. Na samym początku- kościół. Potem gimnazjum [tam muszę dojeżdżać bo u mnie jest tylko podstawówka]. Dalej- straż pożarna. Jak u mojej sąsiadki z naprzeciwka stodoła się paliła to straż przyjechała ponad pół godziny po zgłoszeniu. Tak się paliło, że iskry na mój trawnik leciały. Parę kroków dalej GOK [Gminny Ośrodek Kultury]. Kafejka internetowa, biblioteka itd. za darmo. Trochę dalej sala gimnastyczna- jeden z najlepszych klubów zapaśniczych w Polsce ,,Platan”. I to wszystko dali takim ćwokom, którzy rok temu dostali od nas w siatę 2:0. Oni mieli 20 osób w 6stej klasie, my 10. Oni mieli halę od dziecka, my nigdy. Pierdolona Rada Gminy by pokazać jak się o nas troszczą wybudowała nam remizę- po roku 3 sprzęty w siłowni [to się kurwa postarali] się rozpieprzyły i wójt nawet palcem nie kiwnął. Piłkarzyki nie mają rąk i nóg, nawet rączki do trzymania się sypią. Stół do ping-ponga jest, OK ale jakieś debile podpaliły siatkę [na szczęście tylko trochę przy jednym boku] i inni inteligenci rozjebali paletki. Dotacje od UE kurwa, a nawet nigdy nie było zasranej piłeczki. Daliby kogoś porządnego do pilnowania a nie 60letnie babki chcące dorobić, które 2 godziny gapią się w książkę a potem zamykają. Wielka radocha. Rozkradliby to wszystko a one by nawet tych tłustych dup nie ruszyły. A zresztą, kto chciałby takie dziadostwo wynieść? Jedyne czego pilnują to tego byśmy błota nie nanieśli, bo potem będą musiały to wytrzeć. CHUJNIA!!!

22
45

Komentarze do "Wieś, dziura zasrana."

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Zbierzcie się w kupę(albo może razem bo kupa to jak wiadomo brzydko pachnie:),zrzućcie po 50zł i jakąś mini siłownię u kogoś zróbcie.Czy jakiś klubik spotkań…lokal na pewno się jakiś znajdzie

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Mój brat ma taką siłkę z kumplami i naprawdę jest zawodowa. A to, że wieś – nie przejmuj się. Moja koleżanka jest z podobnego miejsca, a jest radosna jak skowronek, czego jej zajebiście zazdroszczę. Poza tym, w stodole zawsze więcej miejsca niż na strychu na taką siłkę 😉

    0

    0
    Odpowiedz