Witam wszystkich. Wczoraj przytrafiła mi się arcychujnia… Otóż jakiś syf zaatakował mi system, co ciekawsze usunął pliki rozruchowe 23 programów i aplikacji, a między nimi główne składniki ANTYWIRUSA nod32. Z góry wyjaśniam, że noda miałem pełną wersję, zakupioną za pieniądze. Jak to możliwe? Antywirus jest od tego, żeby chronił system, a on nawet nie zareagował. Wirus napsotował mi na kompie i sam się usunął, ot cała historia. Za co ja się pytam? Nie dość, że używam kompa dwa razy w tygodniu, bo po pracy mi się nie chce, to jeszcze takie historie…
53
83
To musiał być konkretny pornos że wirusy z niego takie spustoszenie wyrządziły. Kto normalny KUPUJE antywirusy!? Później nie dziwota że polaczków wali się po łbie PPV i innymi gównami skoro biednego polaczka zawsze stać na bonusowe wydatki dla idiotów.
Gdybyś używał go częściej i nie ściągał pornoli, nie miałbyś takich problemów. NO I MOŻE GDYBYŚ ZARABIAŁ 17 TYSI I JEŹDZIŁ MESIEM.
oglądasz porno na jakiś chujowych stronach to się teraz nie dziw…
Dwa razy w tygodniu walisz gruchę, znaczy się? Cienko. Faktycznie praca cię wykańcza!
REKLAMACJA noda 🙂
Zmień antywira synu na AVG.
Kaspersky jeśli chcesz płacić za licencje, jeśli free to tylko avg!
No men, przecież jak kompa zaatakuje wirus którego Twój antywirus jeszcze nie ma w swojej bazie to jest zupełnie bezradny.
Jak wy to robicie ludzie ?
Wydaje mi się że na ten problem idealne byłoby sprzęgło od żuka. Noszone w plecaku znacząco zwiększa masę.
Jak używasz syfnych programów, to i masz syf na kompie. Byłem swego czasu na konferencji z prezezami firm, produkujących oprogramowanie antywirusowee. Wypowiadali się, że w zwykłych programach antywirusowych, zresztą we wszystkich innych zwykłych programach, specjalnie tworzy się luki i niedoróbki, żeby plebs kupował kolejne wersje. Jakbyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem tak, jak ja, to miałbyś dostęp do elitarnych programów, które rozwiążą każdy ewentualny problem. Pewnie nie słyszałeś o programie Business Ultimate Antivirus? Bardzo drogi i skuteczny w 100%. Dlaczego pytam retorycznie, że nie słyszałeś? Bo pewnie używasz zwykłej darmowej wersji google dla plebsu, która nie ma w bazie tego programu i wielu innych? To inny świat.
za dużo pornoli
No bo ten nod jest chujowy.Mi ostatnio przepuścił syf,który włączał się na autostarcie i blokował kompa.Dało się to ręcznie usunąć,ale także ostro się wkurwiłem.Tylko że ja za ten syf nie płacę,jadę na comiesięcznych darmowych licencjach.I rozglądam się za czymś innym ale na razie nie mam pomysłu.
Kurwa to wirusy komputerowe jeszcze istnieją. Mam linuksa kilka lat, dziennie oglądam pornole i nic się z kompem nie dzieje. Przejebane macie windowsiarze. Płacicie za ten kurewwski system i jeszcze was jebią w dupę na każdym kroku
Popieram Pana spod 14. Ja też od kilku już lat używam Linuksa (Obecnie Mint 13) i problem wirusów już mnie nie dotyczy. Jeżeli używasz kompa tylko do internetu i filmów i nie potrzebujesz żadnych wyszukanych programów typowo pod windowsa to szczerze polecam Linuksa.
@ 14 chłopie wyprzedziłeś mnie z tym komentarzem 😉 też mam linuxa i spokój jakiego nie miałem wcześniej.
@14 sram na twojego linuksa. Mam za darmo wina 8, który to jest bardziej zajebisty niż jesteś w stanie sobie wyobrazić. Nawet na xp nie miałem nigdy problemów z wirusami, a pornole oglądam od zawsze częściej niż wiadomości. Jak ktoś jest debilem i nobsem to niech nie tyka komputera.
@11 Myślałem, że zajmujesz się tylko jeżdżeniem po mieście i dawaniem dupy za pieniądze, co wypełnia ci większość twojego jakże cennego czasu, a ty tu wyjeżdżasz z tematyką informatyczną…
Żeby mieć nawet najdroższy program, nie trzeba zarabiać 17 tysi , tylko trzeba mieć w głowie, żeby wiedzieć jak go zdobyć. Ty chyba lepiej myślisz dupą niż głową. Nie ma programów 100% zabezpieczających kompa. Nigdy nic takiego nie istniało i istnieć nie będzie, choćby kosztowało masę kasy.
Do wszystkich mających problemy z wirusami: AVG free Edition. Darmowy i bardzo dobry. Nody, avasty to same chwasty i jeszcze trzeba za to płacić. Jeśli trzeba za coś płacić nie oznacza to automatycznie, że to coś jest lepsze od darmowej alternatywy!!!!
@17 a jakiego antywirusa masz? bo raczej ten Twój „8, który to jest bardziej zajebisty niż jesteś w stanie sobie wyobrazić” nie jest na tyle „zajebisty” by nie mieć dziur w systemie 😉
18 Ma rację, chociaż jak użytkownik ma łeb na karku, to i żaden antivirus mu niepotrzebny. Avira jest jeszcze spoko.
19 Nie używam żadnego. Używałem Aviry, ale szlag mnie trafiał przez ciągłe komunikaty i ramki. Dziury jakieś ma, dlatego codziennie go aktualizuję, a jak coś się stanie w co szczerzę wątpie – wystarczy godzinka pracy żeby pozbyć się większości świństw po fakcie. Umówmy się – Na prawdę jest tu szary użytkownik PC, który stracił kiedykolwiek przez wirusa chociażby jeden plik ? Takie rzeczy raczej się nie dzieją.. Mam komputer od dobrych 15 lat