Wkurwia mnie roszczeniowość ludzi odnośnie związków

Zauważyłam dziwną prawidłowość- ludzie, którzy są singlami nie z wyboru bardzo często mają wymagania odnośnie parterów zupełnie nieproporcjonalne do tego co sami sobą prezentują….. A potem płacz, że nikt ich nie chce. Miałam np. znajomą, której sypał się każdy związek, która do dziś nie potrafi sobie nikogo znaleźć (taka sterotypowa samotna karierowiczka),a wymagania miała zawsze jak z kosmosu! Musiał być bogaty, przystojny, konicznie obcokrajowiec bo Polacy to be, koniecznie Azjata bo są „słodcy”, wykształcony. Paradokslanie parę razy udało jej się trafić na takie egzemparze, związki te kończyły się zawsze po kilku miesiącach, bo laska nie zajarzyła, że wygląd i kasa to nie wszystko co w związku jest potrzebne.
Podobnie widzę np. na tej stronie. Wielu facetów jojczy na laski, a często w swoich chujniach zaznaczają, że same pasztety na nich lecą plus dopisuja coś jeszcze o biologii i istotności wyglądu zewnętrznego.
Kurwa. Wygląd jest ważny oczywiście, podobnie jak kasa jest tylko jeden problem- laski, które nie zarbaiają tylko siedzą na dupie chcą milionerów za mężów, a cisi, nieśmiali faceci, którzy pracują gdzieś na zmywaku chcieliby laskę pokorju modelki. Wkurwiacie mnie. Bo potem jojcznie na świat i szukanie winnych wszędzie tylko nir w sobie, dlaczego nikt nie potrafi zrozumieć, że:
-facet z własną firmą, dobrym samochodem i mieszkaniem NIE BĘDZIE chciał laski 1-6/10 ani typowej mamuśki co wyżej sra niż dupę ma, bo ma dostęp do ŁADNIEJSZYCH, BOGATSZYCH lasek, to samo tyczy się kobiet-dlaczego najlepsza dziunia w szkole/ na uczelni/ w pracy, która otacza się wianuzkiem ludzi ma zwracać uwagę akurat na tego nieśmiałego typa, co to nigdy laski nie miał i jest prawiczkiem w wieku 30 lat? Może mi ktoś to wytłumaczyć?
– Ludzie bogaci i ładni są INACZEJ socjalizowani niż rezta populacji. Sorry ale jeśli ktoś miał szczęśliwe geny i sytuacje materialną to od dziecka otaczał się innymi ludźmi i otrzymywał inne komunikaty od środowiska. Wielu ładnych ludzi nie ma kompleksów, to samo dotyczy bogatych, bo stale latały koło nich jakieś osoby, tacy ludzi byli lubiani, mieli podstawiane wszystko pod nos i nie musieli przejmować się tak jak większość użytkowników chujni, że nie maja kim wyjść na imprezę. Jak chcecie takich partnerów to potem nie płaczcie, że kompletnie nie dają wam wsparcia albo nie rozumieją waszej przeszłości. 30 letni prawiczek? Która atrakcyjna laska 10 na 10 nie spojrzy na coś takiego z politowaniem? Albo w najlepszym razie będzie tępo pierdolić, że jej przykro,a wcale nie jest bo nigdy odrzucenia nie doświadczyła. To samo laski- dostaniecie rozstępów? Przybędzie wam kilogramów? Nie zdziwcie się, ż ewasz książę straci zainteresowanie i pójdzie do innej, albo będzie namawiał na operację, sylikony, bo przez całe życie otaczał się najpiękniejszymi kobietami.

Naprawdę nie czaję tego parcia na cechy zewnętrzne ludzi, którzy ZUPEŁNIE do siebie nie pasuja.
Nie mam nic do tego, że ktoś patrzy na wygląd czy kasę bo wszysy patrzymy ale komiczne jak jak typowy pryszczak ślini się do laski 10/10 a inne są dla niego pasztetami albo jak laska pracująca na kasie marzy kurwa o prawniku czy lekarzu… Ja rozumiem jak faet jest wysportowany, dba o siebie to chce ładną laskę, to jest zrozumiałe bo te osoby łączy dużo (zamiłowanie do sportu, czy wyglądu zewnętrznego) albo jak laska, która zarabia chce też faceta bogatego, chocażby ze względu na luksusowy tryb życia do jakiego przywykła i co jest łatwiejsze do utrzymania z bogaczem. W innych wypadkach? Zupełnie nie czaję.
Trochę samokrytycyzmu by się niektórym przydało.

67
9

Komentarze do "Wkurwia mnie roszczeniowość ludzi odnośnie związków"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. A masz wygoloną?

    5

    1
    Odpowiedz
    1. A masz wygolonego?

      2

      0
      Odpowiedz
  3. Chciałbym, zebyś inne rzeczy mi też tak zwięźle i logicznie wytłumaczyła. Pozdrawiam Kraków:)

    5

    0
    Odpowiedz
  4. Ziomuś, od dawna mam takie spostrzeżenia, ale nie pierdol. Nie będę leciał na paszteta poniżej 6/10. Wolę walić konia. Tak jako faceci jesteśmy skonstruowani, że podobają nam się ładne laski. Skoro moje geny, zdrowie i sytuacja życiowa mi nie pozwalają mieć ładnej laski (i nie oczekuję że nagle na mnie taka poleci), to walę konia i mam wyjebane. Mam niski poziom teścia i nie ciśnie mnie do byle Karyny z zepsutymi zębami, z którą oprócz jebania w tłuste półdupki nie ma o czym pogadać.

    20

    4
    Odpowiedz
    1. To idz do roboty i zarob jakis hajs nieudaczniku to przestaniesz walic. I ogol jaja to tez sporo pomaga.

      2

      0
      Odpowiedz
  5. To może od razu sie do trumny szykować jak wiecznie kurwa coś źle.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Masz całkowitą rację ale co poradzisz że oni naoglądają się brazylijskich telenovel gdzie milioner Fernando podjeżdzą swoim Lamborghini na slumsy i zabiera stamtąd swoją wybrankę Lusesitę i żyją długo i szczęśliwie. Owszem takie syuacje się zdarzaja ale są to przypadki typu jeden na milion, no ale każdy z nich się łudzi że to właśnie on będzie tym jedynym.

    15

    0
    Odpowiedz
  7. yerbnij se w mate

    1

    1
    Odpowiedz
  8. 100% racji. Chodzą takie i tacy wysocy jak brzoza a głupi/a jak koza i nie rozumieją w zakutych łbach, że nie są ani atrakcyjni, ani przebojowi ani nie mają nic do zaoferowania. Są brzydcy, zalęknieni i nic nie umią (celowo nie „umieją”). Oczekiwania oczywiście w kosmos. Ja sam mam ponad 40, jestem łysy i zdaję sobie z tego sprawę. Jednakże takie braki można zrekompensować czymś innym. Żadna mądra, nazwijmy to „laska” nie będzie brała poważnie piwniczaka nawalającego w gierki od rana do świtu podniecającego się byle czym. One mają ambicje i wymagania. I tak ma być. Chcesz laski, to się postaraj, umyj się, ucz się, a nie zarośnięty rumcajs z jedzeniem na brodzie typu „drwal” (oczywiście, jeśli ma wodę przydźwigać to zadyszka), niedouczony i zakompleksiony, łażący w bawełnianym podkoszulku, w spodniach pranych ze 2 miesiące temu, oczywiście typu jeans z marketu. Perfum to nawet w sklepie nie widział. Jeżdzi oczywiście rowerem lub ewentualnie neoplan, man, a potem pretensje, że laski są beee. Nie beee, tylko nie jesteś mężczyzną w jej oczach i to ona ma rację, a nie ty. Jeśli jest kolo/koleś, który ma jej coś do zaoferowanie, to nie on jest „frajer”, tylko jest lepszy od Ciebie w jej oczach, a ty jesteś gorszy, tak gorszy i albo się zmienisz, albo będziesz sam, bez laski, bez rodziny, sam, bo inni też od Ciebie się odwórcą. Bo plecaczek na plecach, zamiast aktówki na dokumenty coś przekazuje. A jak palisz lub pijesz przed biedronką, to nie że jesteś maczo, tylko przegrywem. Bo rujnujesz swoje zdrowie i wydajesz na bzdety. A samica musi brać pod uwagę, że zaciąży. I co? Smutas, niedorajda, gracz, palacz i pijak będzie wychowywał jej+jego dziecko. Laski to nie tępe lale, jak się niektórym wydaje. Też mają mózg. To samo dotyczy się kobiet. Stylują się na mężczyzn, no ale jak mężczyzna jest hetero, to chce kobietę, a nie mężczyznę. Jeśli jest homo, może się skusi. Niektórzy i tak tego nie zrozumieją, bo ktoś im wmówił, że są „DE BEST!”

    17

    11
    Odpowiedz
    1. Od ludzi to ja się sam odwróciłem. Nie muszą się ode mnie odwracać. Lubię być sam. Wrzeszcząca baba, fałszywa i kosztowna rodzinka to nie moja baśń. Wyglądam jak chcę, piję co chcę, żyje jak chce, jeżdżę czym chce, gram w co chce, myślę co chcę, bez oglądania się na wygórowane oczekiwania otoczenia, których nie zamierzam spełniać. Jak komuś to nie pasi, to nie moja sprawa. Można mnie nazwać nawet przegrywem, mam to gdzieś.

      16

      2
      Odpowiedz
    2. To prawda i ja to rozumiem. Niemniej dziwię się, że takim jak ty chce się aż tyle zapierdalać całe życie i strugać pawiana przed innymi tymi samochodami, aktówkami, tylko po to żeby sobie fiutka do ładniejszej narośli wokół cipy wsadzić. Dla mnie się nie mieści w pale żeby aż tak się wysilać dla czegoś takiego, jakby ci za to płaciła albo 10 mieszkań we wianie miała dać to jeszcze bym rozumiał. To już lepiej zjechać z wymagań (i wziąć taką byleby tylko stanął) a najlepsze dziunie wrzucić do pamięciówki.

      10

      6
      Odpowiedz
      1. o ty chuju niemyty, ciebie to nawet najgorszy pasztet by nie tknął bo jebiesz. narośl to ty masz kurwa zamiast mózgu.

        7

        8
        Odpowiedz
        1. Zabolało, że się tak frajerzysz dla czegoś tak gówno wartego, patałachu?

          4

          3
          Odpowiedz
          1. pierdol się jebany cwelu, nie będzie mnie jakiś syf wyzywał od narośli, a jestem kobietą i sobie nie życzę tępy młocie.

            4

            7
            Odpowiedz
          2. no dobrze, moze i brzydko okreslilem trywialnosc tego wszystkiego, ale sama powiedz szczerze – czy jakbys byla facetem to chcialoby ci sie tyle zapierdalac, kupowac jakies gówna na ktore masz wyjebane, prowadzic styl zycia ktorego nie lubisz i gowno ci daje, po to tylko zeby jakiejs babce kutasa raz na jakiś czas sobie wsadzić? hahaha no kurwa jakie to jest śmieszne:)

            5

            2
            Odpowiedz
  9. Tylko chłopczyki oceniaja kobiete w tym stylu co napisałeś 10/10 5/10 1/10

    6

    1
    Odpowiedz
  10. Racja ale pomarzyć o ładnej dupie sobie przecież można, czemu nie, marzyć nikt nikomu nie zabroni. Bo polizać taką można najwyżej przez szybke. Ładne dziunie są drogie w utrzymaniu i dość ciężkie w obsłudze. Tylko kompletny debil poleci na taką będąc sam niżej od niej o kilka poziomów wyglądem i kasą.

    5

    2
    Odpowiedz
  11. Kradnij krokodyle i szczaj do zlewu. Wiesz juz ze stac mnie na wszystko

    1

    3
    Odpowiedz
  12. „A Gimbase Philosophy for Free Time”?

    1

    2
    Odpowiedz
  13. Pieknie napisane! Brawo!

    3

    2
    Odpowiedz
  14. Kradnij krokodyle i szczaj do zlewu. Wiesz juz ze stac mnie na wszystko.
    Widzę, że tak robita. Wal konia, bo gdzie kobita. Nieroby stuleje, ja se whiskey chleje.

    2

    2
    Odpowiedz
  15. Wy wszyscy jesteście zepsuci i nikt was nie kocha

    9

    0
    Odpowiedz
    1. To co tu robisz?

      2

      3
      Odpowiedz
  16. Ja mam własną firmę, dobre zarobki, mieszkanie, samochód, jestem świetnie zbudowany, bo całe życie uprawiam sport i bardzo sprawny intelektualnie, bo całe życie czytam książki oraz rozwijam się zawodowo, bo pracuję mózgiem. Ale w młodości byłem nieśmiały i śliczne dziunie nie były dla mnie nigdy dostępne. Jestem sam, prawie zawsze byłem i tak skończę.

    7

    0
    Odpowiedz
    1. No i wlasnie to jest ten przypadek o ktorym ona pisala wyzej sra niz dupe ma. Eh…ciezko z tymi ludzmi.

      1

      1
      Odpowiedz
  17. Dobrze jest miec marzenia, dobrze jest urzeczywistniać marzenia , nic w tym złego … czas nas uczy pokory , ale zanim nauczy możemy doświadczać wzlotów i upadkow na tym polega ewolucja ludzkiego gatunku …

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Z tego co na tej chujni widzę, to w złym kierunku ta ewolucja idzie, bo chyba raczej do samozagłady. Przy tym, to Czarnogród był błogosławieństwem.

      2

      0
      Odpowiedz