Zasrana zawodówka

Jestem pierwszoroczniakiem pięknej szkoły jakiej jest zawodówka. Nie poszedłem tu, bo byłem tłukiem ale chciałem mieć fach w ręku a tu co? GÓWNO już na starcie wysłali mnie do zamiatania i dorzucania węgla. Robię już tam przeszło miesiąc jako elektryk a jedyne co do tej pory zrobiłem to wkręciłem żarówkę na dodatek mój pieprzony majster sam powiedział, że tu się nic nie nauczę a na warsztacie oczywiście poziom rynsztoku tylko słowa na k na p i na ch oczywiście. Dopełnieniem tej chujni jest jeszcze to, że będę pracował miesiąc wakacji i po 3 latach sprzątania nic nie będę umiał to jest dopiero CHUJNIA

85
6

Komentarze do "Zasrana zawodówka"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Japierdole, ale chujnia, powiem ci że była sytacja że gość zapierdalał 15h i dostał za to 40zł, zamiatanie przynoszenie noszenie węgla i drzewa do pieca w piekarni… ale trzy szychty i chuj, umowy żadnej wielkiej nie było.

    1

    0
    Odpowiedz
  3. Szkoda, że nie spróbowałeś z technikum. A może jeszcze nie jest za późno, żeby się przenieść?

    10

    0
    Odpowiedz
  4. Będziesz umiał sprzątać. Patałachu.

    4

    10
    Odpowiedz
  5. Kurwa gosciu, na kija się tam męczysz. Ja chodzę do technikum i mam tam ogarniętych ludzi i wgl jest wpożo. Rzuć to w cholere i weź coś lepszego. Umówmy się że sama szkoła gówno daje ale lepiej weź to pieprzone technikum i miej jak Tede wyje wyjebane.

    6

    0
    Odpowiedz
    1. Co to jest Tede?

      1

      1
      Odpowiedz
      1. Co to jest wpożo?

        0

        1
        Odpowiedz
    2. Pierdolić to może swego małego kolege w kroku po łbie. Poziom wiedzy ma taki sam jak mały przyjaciel.Widziałem tych roboly jak z 50 kg worami mają problem. Prawdziwie silny człowiek potrafi jedną ręką bez problemu poddźwignąć. Są mocni w gębach. Nie każdy robol jest mocny. Tu trzeba mieć warunki i genetyke, predyspozycje.

      0

      6
      Odpowiedz
      1. Chuja wiesz, robol ma mieć zapał i chęci do bycia silnym, genetyka i „predyspozycje” chuja znaczą, no chyba że masz stawy wyjebane i masz gówniane choroby serca astmę czy podobne gówna wywołane przez chemilaklia i GMO w żarciu..

        2

        1
        Odpowiedz
  6. Moja koleżanka z gimnazjum myślała tak samo jak Ty i poszła do szkoły zawodowej na kierunek kucharza. Cóż… w owej szkole patologia, a na praktykach była sprzątaczką. Wytrzymała do końca roku szkolnego, a potem przepisała się na ten zawód do technikum. 🙂

    9

    0
    Odpowiedz
  7. Synku życia się nauczysz! Jak pijany robol o IQ szympansa przypierdoli ci liścia dłonią jak dwa bochny chleba albo zobaczysz co to zapierdol to zdobędziesz więcej niż 5 lat studiów

    4

    7
    Odpowiedz
    1. Tak jest. BO POlaki mają być robolami i niczym więcej. Ucz sie „życia” robolskiego i nie marudź. Widać „panbuk” tak chciał że jesteś tylko robolem.

      5

      3
      Odpowiedz
      1. Nigdy mnie nie przestanie dziwić ten polski debilizm. Jak do zawodówki to robol, a po politologii albo europeistyce na garnuszku u mamusi trzydziestoletni patałach to inteligent, sól tej ziemi, kurwa…

        3

        3
        Odpowiedz
        1. Dlaczego matołku obrażasz inteligentnych? Czy ty wiesz co to politologia choćby czy socjologia?Tylko powtarzasz te czerstwe slogany po innych cebulakach. Pewnie nie bo skąd robol ma to wiedzieć jak ogląda tylko Taniec z gwiazdami, MMA czy zalewa ryj z kolegami w spelunie. A seminarium duchowne patałachu jest dobre? To jest dopiero kierunek najlepszy bo nie ma po nim bezrobocia.Każdy politolog czy socjolog może zostać robolem ale mało który robol może zostać politologiem czy socjologiem. Najwięcej mają tu dopowiedzenia niedowartościowane mendy. Robol w naszym wspaniałym kraju jest na tyle tępy bo zadowolony z 2500 wypłaty za 12 godzin pracy i wrak ludzki po w wieku 40 lat.

          3

          1
          Odpowiedz
          1. Dobrze powiedziane.

            0

            0
            Odpowiedz
  8. A to nie lepiej było iść już do technikum, poziom trochę wyższy

    2

    0
    Odpowiedz
  9. Kot szarobury …

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Miałem podobnie też tu była część mojej winy, gdyż nie dowiedziałem się dokładnie co oznacza 'technik mechanik’. Zamiast samochodowego miałem jakieś projektowania mostów, odlewanie kucie itd. A na praktykach sprzątanie i robienie ogrodzenia dla szkoły. Co lepsze mówiłem o tym rodzicom że chcę się przenieść to nie, bo 'nieuki do zawodufffki chodzo’, z humanistycznych miałem nawet dobre wyniki ale ujebałem z obliczeń i rok w plecy. Przeniosłem się na własną rękę do ZSZ i nie żałuję, miałem najlepsze wyniki w klasie egzamin zawodowy teoria 95 procent praktyka 6 mniej 89 procent i dziś pracuję w zawodzie. Gdybym tam został… To bym tylko siedział w ogórkach u niemca.

    10

    1
    Odpowiedz
  11. *jaką jest zawodówka

    1

    0
    Odpowiedz
  12. Znajdź dobrą praktykę to się nauczysz. Najgorsze są takie miejsca ze starymi komuchami, którzy myślą, że myślą i że zjedli wszystkie rozumy.

    1

    0
    Odpowiedz
  13. „Istnieje kilka sposobów na to, by zostać elektrykiem. Można skończyć odpowiedni kierunek studiów bądź obrać nieco krótszą drogę, jaką jest technikum. Uzyskanie uprawnień elektryka umożliwiają również poszczególne ośrodki egzaminacyjne, takie jak Stowarzyszenie Elektryków Polskich, Stowarzyszenie Inżynierów i Mechaników Polskich lub Stowarzyszenie Polskich Energetyków.”
    Myślę że jak nie jesteś tłukiem to zostaw tą szkołę i idź do technikum elektrycznego jeśli nie ma w twoim mieście to może jest w sąsiednim. Zdaj maturę i egzamin technika później możesz nawet na studia iść i będziesz brał kasę. Naprawdę rok straty w tą czy w tamtą nie ma takiego znaczenia. Koleżanka na fryzjerstwie zamiatała włosy i mieszała farby. Jedyne kto jej dał do obcięcia włosy to była rodzina ;v

    2

    0
    Odpowiedz
  14. I co marudzisz? Przecież będziesz miał świetny fach w ręku do zamiatania ulic i dorzucania węgla do pieca, takiemu to nikt nie dogodzi… ~ Analus, doradca zawodowy.

    6

    1
    Odpowiedz
  15. Tak wyglądają każde praktyki, pokazują Ci co Cie czeka jak nic w życiu nie osiągniesz.
    Taka szkoła życia.

    Ps.Zawsze zamiataj pod szafe, porządny praktykant nie wyrzuca śmieci do kosza.

    6

    0
    Odpowiedz
  16. To kurwa tak samo jak u mnie w miedzynarodowej korpo, gdzie jebią szczury po inżynierskich czy magisterskich studiach. Tylko bluzgi i myślenie niewolników. Oni mimo, że mają odrobinę więcej kasy niż większość to paradoksalnie mają jej mniej. W końcu muszą kupować złoty brokat z gówna i wcierać w ich tępe ryje. Synowie i kurwy chłopa oderwanego granatem od pługa. Chujnia i śrut.

    12

    0
    Odpowiedz
    1. Piekny wgląd w przyczyny historyczno-społeczne. Łapka w górę.

      3

      0
      Odpowiedz
  17. To ja tez poszedlem do zawodowki bo myslalem ze po 3 latach nauki je…nego zawodu bede ogarnial to i tamto ale oczywiscie zamiatanie i sprzatanie na hali było ważniejsze a potem od czlowieka po zawodowce wymagaja ch.. wie czego bo przeciez 3 lata praktyki hah. Zje..ny ten cały system nauczania do zawodu za 100 zł na miesiac a pracujesz jak zwykly robol a nie uczen i to przy najciezszej robocie bo tylko do tego praktykant sie nadaje DNO. To samo przezylem co ty :/

    8

    0
    Odpowiedz
  18. Ale co ty zawodówka taka super będziesz rozchwytywany i znajdziesz łatwo pracę za 7 złotych za godzinę ha ha ha a teraz serio znam chłopaka, który się „śmiał”, chciał mi obrzydzić liceum albo zazdrościł, nie wiem. Teraz pracuje i studiuje, teraz meritum: zarabiam 3 złote więcej od niego. Tak swoją drogą polska edukacja to jest DNO od podstawówki do studiów DNO, dobrze że zlikwidują gimnazja mała zmiana ale na plus. Jedno mnie tylko zastanawia jakim cudem polska ma tak wychwalaną na świecie edukacje, no ale ktoś z mojej rodziny żyje w anglii i jak opowiada o tamtejszej edukacji to ręce opadają.

    2

    1
    Odpowiedz
    1. Jaka rozchwytywana? Najlepsza polska uczelnia zajmuje miejsce w 4 setce rankingu światowego.

      0

      2
      Odpowiedz
      1. Takie rankingi ustala się na bazie wkładów finansowych na różne projekty naukowe, nowinki techniczne pomagajace w nauce itp.. Z Polską to jest tak, że pomimo lichego kapitału wkładanego w szkolnictwo posiadamy wysoko wykształconą kadre w porównaniu do innych państw, dlatego nie należy sie kierowac takimi rankingami.. Zwykle umięjętnościami lepszy wykształcony student po uczelni z przestarzałymi metodami nauczania, niż głupi Brytol po naładowanym hajsem Oxfordzie.

        2

        0
        Odpowiedz
  19. A powiadają, ze studia to chuj. Bzdura. Masz później duże możliwości, a fach w ręku po studiach też jest – jak nie – podyplomówka i będzie fach. Jak nie to „rób doktorat”:) Byle to lubić i być w tym bardzo dobry.

    5

    0
    Odpowiedz
  20. Tak czy inaczej skończysz lepiej niż po doktoracie na polskim uniwersytecie. Więc się nie denerwuj na zapas, może poszukaj innej szkoły zawodowej, poszukaj innego profilu. Nawet jeśli stracisz rok, to jest nic w twoim wieku. A od stresu można co najwyżej dostać raka.

    2

    2
    Odpowiedz
  21. Ja w latach 90 w technikum uczyłem sie na pamięć „na sprawdzian”, którymi nas katowali. Nauka to były suche teksty bez poparcia praktyką. Wogóle wszystko przestarzałe, brak materiałów, pomocy naukowych,itp. Na praktykach zawodowych uczyliśmy sie obrabiać metal tępymi pilnikami, pracowaliśmy na starych antycznych maszynach z czego niewiele działało prawidłowo. W późniejszych klasach to sie już tylko grało w karty.Może teraz jest lepiej choć wątpie.

    1

    0
    Odpowiedz
  22. „Jestem pierwszoroczniakiem pięknej szkoły jakiej jest zawodówka. Nie poszedłem tu, bo byłem tłukiem”

    Jakiej jest zawodówka? TAK, KURWA JESTEŚ PIERDOLONYM TŁUKIEM!!!! ZABIJ SIĘ!!!!!

    0

    2
    Odpowiedz
  23. Kurwa z tego co pamietam to mozna sobei bylo samemu w zawodowce wybierac miejsce praktyk zawodowych? Wiedz ze ten zaklad gdzie praktykujesz dostaje od rzadu za Ciebie kurewska kase!!! Lepiej zmien miejsce i idz gdzies, gdzie sie nauczysz.

    0

    0
    Odpowiedz
  24. Stary zmień szkołę, najlepiej na technikum, dopiero 1,5 miesiąca nauki, to na spokojnie nadrobisz zaległości. Ja jestem w drugiej klasie technikum o profilu energetyk i jest zajebiscie. Klasę mam ogarniętą, praktyki w elektrociepłowni, owszem jest trudno, ale zawód bardzo przyszłościowy. I zapewniam cie że po 1 klasie technikum, będziesz miał większą wiedze niż po 3 latach zawodówki, naprawde.

    0

    0
    Odpowiedz
  25. Wszystko byście chcieli na szybko. Miesiąc i zamiatanie nie pasuje? Pokaz że chcesz, że potrafisz, że ci kurwa zależy. Ja tak zrobiłem zawodówke, technikum i studia, jednocześnie pracując 6 lat jako ślusarz, a teraz ponad 10 lat jako biuralista. I te magiczne 3tys. Netto jest. Jak patrzę na to młode pokolenie to ręce opadają. Roszczeniowe bachory.

    0

    0
    Odpowiedz