Zauroczenie

Nie wiem co mnie podkusiło, ale założyłam konto na profilu randkowym. Oczywiście, poza stertą bzdur znalazł się ktoś interesujący, żeby z nim porozmawiać. Całkiem polubiłam te nasza rozmowy, mogliśmy pogadać o wszystkim i zawsze mieliśmy sobie coś do powiedzenia i nie, nie rozmawialiśmy tylko o jednym. Jest jednak problem, bo dzieli nas duża odległość, ja chyba się trochę uzależniłam od niego i zauroczyłam(zakochanie raczej to jeszcze nie jest). Zastanawiam się czy na dłuższą metę to ma jakikolwiek sens, czy lepiej dać sobie teraz spokój, żeby potem nie przeprowadzać operacji na otwartym sercu. Zawsze to ja zaczynam pierwsza rozmowę i myślę czy to nie jest jakiś znak typu „Dziewczyno daj sobie spokój, jestem zajęty i nie zawracaj mi głowy”.

46
68

Komentarze do "Zauroczenie"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. POczekaj następnym razem, aż on zacznie. Jak zacznie to jemu też się miło z Tobą gada. Jak nie zacznie to problem z głowy:)A ja nie widzę problemu z odległością bo się zna pary co z różnych krajów są i jakoś się zeszły:)

    0

    0
    Odpowiedz
  3. a może założyłaś „randkę na koncie profilowym”?

    0

    0
    Odpowiedz
  4. :)) Miałam identyczne myśli, gdy pisałam z moim obcenym facetem… tez poznalismy sie na randkowym portalu, tez mieszka daleko i dokladnie tak samo myslałam, no po za tym, że to on pisał pierwszy…. Teraz jestesmy ponad pol roku razem, mimo 100 km odległości, widujemy sie w weekendy i jestesmy najszczesliwszymi ludzmi na Ziemi ;)) Jedynie co to daj na wstrzymanie i poczekaj czy sam zacznie pisać, i starać się o kontakt… :)) Powodzenia 🙂

    0

    1
    Odpowiedz
  5. Tak, spytaj internautów na chujni. Spytaj anonimowych ludzi którzy mają Cię w dupie jaką podjąć decyzję w sprawie dotyczącej potencjalnie całego dalszego życia. Tak, to kurwa najmądrzejsze co możesz zrobić. A NIE, przecież możesz iść jeszcze do wróżki!!! TAK, IDŹ DO WRÓŻKI !!!

    1

    0
    Odpowiedz
  6. daj sobie spokój, zauroczyłaś się w wyobrażeniu o nim a nie w osobie, wyjdź do ludzi a nie przed kompem siedzisz i szukasz wrażeń – możesz tylko później żałować, pozdr

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Zrób przerwę w pisaniu i zobacz, czy sam będzie się pierwszy odzywał.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Właśnie jest trochę tak jak piszesz w ostatnim zdaniu 🙂 Ale kto się boi możliwego kosza, nie jest gotowy na związek.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Zaczekaj i sprawdź czy jeśli Ty pierwsza nie zaczniesz rozmowy to czy on to zrobi. Jeśli nie to daj sobie z nim spokój.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Napewno ma już laske w realu a ciebie traktuje jak przygodę internetową.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. A jaki jest twój GG albo nick na innym komunikatorze, może poklikamy razem?

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Odpusc, nie wiesz kto to jest do konca moze jakis rudy skarlowaciany grubas . Pozniej beda prosby o kase itp. Usun konto i wyjdz z domu tam poznasz kogos na bamk

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Życzę Ci, żeby wyszło, choć z doświadczenia swojego i moich znajomych wiem, że w realu sprawy wyglądają zupełnie inaczej. Elokwentny awatar na żywo jest nieciekawym, małomównym kolesiem. Do czatów należy zachować duży dystans, bardzo duży. Nie rezygnuj, ale nie angażuj uczuć.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Daj sobie spokoj bylam w takim zwiazku 3 lata tez poznalismy sie na portalu randkowym ale po tym czasie juz trzeba myslec realnie jak to bedzie kto sie do kogo przeprowadzi kto opusci rodzine by byc blisko kochanej osoby ,klotnie bo nie ma nas blisko siebie no i koniec niestety po takim czasie…nigdy wiecej takiego zwiazku

    0

    0
    Odpowiedz
  15. LOL. Skończ gimbaze!

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Zwiększ masę zaganiacza, pojedź na spotkanie i jej zapakuj od tyłu. Napewno będzie zadowolona.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Wiesz serduszko prawdziwych facetów to tylko na chujni możesz znaleźć

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Najpierw się z nim spotkaj, nawet jeśli dzieli was duża odległość. Wiem, co mówię. W realu może okazać się, że tak naprawdę nie macie sobie wiele do powiedzenia. Jeśli się z nim spotkasz i będziesz nadal czuła, że to jest to, odległość będzie waszym najmniejszym problemem. Nie pozwól jednak, aby wasz potencjalny związek był tylko związkiem internetowym, bo po czasie sama zauważysz, że to Cię męczy.

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Do 15@ Co za pojeb czytaj ze zrozumieniem przecież to pisze kobieta !

    0

    0
    Odpowiedz
  20. Daj sobie spokój teraz, bo odległość potrafi wszystko zjebać i dodatkowo zryć psychike jak cholera. To na bank nie wyjdzie, jesli nie ma perspektywy zamieszkania w jednym miescie.

    0

    0
    Odpowiedz