Żółte papiery do kasy

Od jakiegoś czasu wkurwia mnie moja nieporadność i brak smykalki do kasy. Mieszkam na wsi i tutaj bardzo dobrze widać jak sąsiedzi sobie radzą. Przykładów byłoby kilkanaście i nie będę wymieniał wszystkiego, ale ni chuja nie rozumiem skąd niektórzy biorą pieniądze. Sąsiad trzydziestolatek stawia dom, drugi od niedawna ma nową furę Skodę Superb, inny zaś kupił maszyn za minimum 300 kawałków, laska 2 lata po skonczeniu technikum też ma furę za 30k i zwiedzila w tym roku pol Europy. Jak kurwa? Od marca oszczędzałem (2700 prawie na rękę) na remont przedpokoju, 18 m kw, a wszystkie oszczednosci poszły się jebac. Jak tak dalej pójdzie to na własne wesele będę musiał wziąć kredyt. Jaki jest przepis? Dziadkowie dorzucają z emerytur? Kredyty? Jakoś nie wierzę, że z pensji z roboty na stacji BP można w 2 lata kupę kasy odłożyć (jeszcze zyć „na swoim”), bo mowie o lasce od zwiedzania Europy. Śrut!

64
4

Komentarze do "Żółte papiery do kasy"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Też mnie kiedyś podobne rzeczy martwiły, ale wobec „młodych małżeństw”. Kończysz uczelnię i nie wiesz co ze sobą zrobić, a wokół lud się żeni i domy stawia. Z czasem zaczęły wychodzić na wierzch takie fakty jak: spadek, odszkodowanie, rodzice wspierający co miesiąc „pensjami”… także no. Nie złorzeczę im bynajmniej, każdy startuje na różnych warunkach, niektórzy zaczynają od zera. Pozostaje z godnością cieszyć się niezależnością

    26

    0
    Odpowiedz
  3. Bo jedni mają kietełek, patałachu, a inni nie. Pogódź się z losem, zaoszczędź trzy stówki i staw się, wiesz gdzie. U nas wszystkie robole są równe, więc nie będzie cię to kłuło przynajmniej w oczy, że wszyscy wokół są lepsi od ciebie. /Mesio PS. Swoją drogą siedzieć na wsi i ledwo wiązać koniec z końcem… Żałosne. Tam jest w chuj możliwości. I to legalnych.

    4

    16
    Odpowiedz
  4. Zacznij robote u mesia )

    8

    4
    Odpowiedz
  5. Znajdź sponsora i kup wazelinę…

    10

    2
    Odpowiedz
  6. Może kredyty? Może rodzice okazali szczodrość? Kredyt to całkiem wiarygodna możliwość; moi znajomi też nie mogli pojąć, skąd mam takie auto, jakie mam.

    2

    4
    Odpowiedz
  7. Ktoś tu dobrze pisał; spadki, kredyty, pomoc rodziny. Od 60% do 80% Polaków jebie w porywach za 500 Euro (w przeliczeniu) na miesiąc, z czego większość poniżej tego. Z takimi zarobkami zapomnij o furach za 30 kafli, a domy to hard sf. Cudów nie ma. Ps. W warunkach wiejskich masz całkiem niezłe pieniądze (jak na chore standardy tego pojebanego kraju). Zapraszam do stolicy, zdziwiłbyś się, za jakie marne grosze ludzie tu pracują, a miesięczne czynsze mamy takie, jak wy roczne opłaty, albo i lepiej:) Nie wiem jak u was, ale tu z roboty na BP to można najwyżej zwiedzić okoliczne Biedronki i Lidle, a odłożyć to sobie można swoje plany…na później.

    32

    0
    Odpowiedz
    1. prawda to . warszawka to zdychalnia

      0

      0
      Odpowiedz
  8. No właśnie.Kiedyś uczyło się ludzi od małego jak poradzić sobie w życiu,media też o to dbały i państwo np.wydając gazety o majsterkowaniu czy pokazywały programy edukacyjne ale nastał kapitalizm kiedy panowie wasi wreszcie po latach prób i wysiłków mogli w waszym grajdole się rozsiąść jak prawdziwi królowie i robić w nim co się żywnie podoba(jak na władców i kingów przystało),tak więc przystąpili do ogłupiania społeczeństwa i sposobienia ich do bycia życiowymi kalekami,melepetami,niedorajdawi i pizdusiami aby byli na tyle niedorobieni aby panów waszych z tego tronu władców polski nie zrzucić i to się udało,więc nie pozostaje nic innego jak urządzić sobie porządną libacje w komnacie królewskiej razem z zaproszonym marionetkami politycznymi(swoją drogą to kaczor jest w piciu miękki ale mleka to on potrafi wypić hektolitry),szefami wielkich korporacji i resztą śmietanki na cześć kolejnego zwycięstwa nad animalsami.

    13

    0
    Odpowiedz
  9. u mesia podobno jest wolny wakat xd tam sie dorobisz garba i wartburga hahaha

    3

    3
    Odpowiedz
  10. rób doktorat

    5

    3
    Odpowiedz
    1. nareszcie gościu od doktoratu wrócił 🙂

      3

      9
      Odpowiedz
  11. Jak sie ma robolskie podejście do zarabiania pieniędzy (odkładanie groszy z etatu) to żal dupę ściska że ktoś jest obrotny i wie jak mnożyć kasę.

    1

    6
    Odpowiedz
  12. Bóg tak chciał chamie. Do roboty sie bierz. Widać żyjesz po to aby być parobkiem i tyrać a nie posiadać. Do roboty na stacji benzynowej, montowni, magazynie…1300 zł, 10 lat 130000 wiesz ile to kasy? Ocipiejesz. Nawet kilte w bloku może kupisz. Nie interesuj sie panami bo szkodzi zdrowiu a wyżej nie podskoczysz.

    3

    7
    Odpowiedz
  13. Normalna pracą aż tylu się nie dorobi co się teraz buduje i fury kupuje. Jeżdżę sporo na rowerze i widzę co chwile nową budowę, fury też niektórzy takie mają, że nic tylko pozazdrościć. Może się dorobili na zachodzie na tym sławnym zmywaku, a tam wpieprzali suchy chleb, może dostali spadek, a może wzięli ten kredyt. Może. Nie wiem ale jest to zastanawiające. A są też cwaniaki co kombinują. Np ci co sprowadzają graty z zachodu i sprzedają jako bezwypadkowe, ale takich to można określić, że dorobili się na oszustwie, złodziejstwie niż na uczciwej pracy. Ale do tego trzeba być swinią nie człowiekiem. Twoja znajoma może dorabiać na boku lub ma sponsora. A może wzięła kredyt by się lansować. Osobiście zarabiam dobrze, ale nawet ja musiałbym z 20 lat oszczędzać i przez te 20 lat jeść trawę (dosłownie!) by uzbierać fundusze na ziemię i wybudować dom. Uczciwa pracą się nie dorobisz. Zresztą łatwo policzyć. Ile zarobisz przez 40 lat pracy? Ile z tego to stałe wydatki (opłaty za dach nad głową, prąd gaz), ile minimum wydasz na jedzenie i na jakiś ciuch, który czasem też trzeba kupić przez te lata. O rozrywce typu tv, net, komórka, kino, książki już nie wspominam. Ile jesteś w stanie, jeżeli jesteś w stanie, zaoszczędzić przez te lata? Nawet jak jesteś w stanie na miesiąc odłożyć 1000 zł to przez 40 lat daje 480tys. Ale po drodze może zdarzyć się jakiś wypadek, choroba i pieniądze się rozmyją. A nawet jak nie, to masz 60 na karku. Słabo co nie? Dlatego taką siłę przyciągania ma lotto. Dobra rozgadałem się, jadę na rower popatrzeć jak inni się budują:-)

    12

    1
    Odpowiedz
  14. co na to lekarz?

    0

    1
    Odpowiedz
  15. Jestes nieudolny.

    Programistom place po 12-17tys zl (.NET) mc i jakos nie wydaje mi sie to wysoka stawka (zarabiam na kazdym o wiele wiecej).

    Tez jestem ze wsi, a jakos wyjechalem, skonczylem jedne studia, pozniej drugie, pozniej MBA na uczelni w TOP5 swiata.

    Nikt nikomu nie kaze siedziec na tylku w jednym miejscu.

    1

    9
    Odpowiedz
    1. Kurwa chłopie, akurat przyszedłem poczytać komentarze i mnie kukle zaswędziały. Też mam wykształcenie wyższe i jakoś nie zarabiam 10k/msc. Zresztą nie każdy musi być programistą, a w każdej innej branży nie dostaniesz choćby 5k na start. Ci zaś co mieliby zaczać od zera nie pójdą nawet na studia, bo ich nie stać.

      7

      1
      Odpowiedz
    2. Tak mój dziadek mawiał: „na chuju do raju”. Dziękuję 🙂

      2

      0
      Odpowiedz