Matka natura mnie wychujała, dając mi 172 cm i rozmiar 85 J. No, ja pierdolę!!! Nie dość, że kręgosłup boli jak skurwysyn, to jeszcze wszyscy się gapią i komentują!!! Samce z chucią, samice z zazdrością, kurwa mać!!! I nie ma jak nie zwracać na siebie uwagi, bo wysoka uwagi nie ujdzie. No dobra, w dzisiejszych czasach mój wzrost jest raczej przeciętny, ale co ja bym dała, żeby być malutka, niepozorna i płaska? I niedostrzegalna? To doprawdy kurewsko niesprawiedliwe proszę Matki Natury, że taka nieśmiała, skromna, pragnąca świętego spokoju dziewczyna jak ja zwraca uwagę otoczenia monstrualnym cycem, którego nie tuszuje nawet rozciągnięty sweter. Chujnia i śrut!
No dobra, a teraz serio. Nim posypią się tu rady i wydziwiania – to tylko odpowiedź na wpis jednego małolata cierpiącego z powodu wzrostu 178 cm (że niby za niski). Kości będzie sobie rozciągał, „geniusz”. A książki (ze słownikiem na czele) na półce kurz zbierają…
Kurde, to po co szczujesz? Już chciałem pytać o więcej szczegółów.
I nie zapytasz.
Chuja się dowiesz.
Wzrost to nie wszystko, ale sam mam 186 cm i stwierdzam, że jest to zaleta. Tak po prostu.
„samice z zazdrością”
Serio?
A co do samców to rozumiem.
Też nie rozumiem samic.
Gdybyś kradła krokodyle, schylała się latami przy skuwaniu asfaltu kilofem oraz pobierała próbki nasienia patałachów i podbijała kartę, że to aromatyczna wanilia do potraw tak, jak ja, pokorny patałach płci przeciwnej od Mesia, to byś nie miała takich problemów.
Podbijaj dalej, na zdrowie. A garb sam wyrośnie.
W ciemnym korytarzu podparty o ścianę stoję i co ja patrzę.!?
Wyłania się meroszow z miną kamienną spogląda w moja stronę i patrzy.
Już myślałem że mnie wyluka i zagai rozmowę, lecz myliłem się
Nie rozpoznał na szczęście.
Dzień dobry .
Wyczuwam tu prowokację. Ale mogę się mylić . Powiem Pani , że żadne samce i samice z zazdrością i chucią nie spoglądają w Pani stronę . Nie jest Pani w centrum wszechświata . Byłaby Pani doskonalą parnerką dla samca, który ostatnio napisał tutaj, że ma 178 cm. Tłumaczyłaby mu Pani każdego dnia , że wysoki jest, a najlepiej żeby był niższy i nie rzucał się w oczy . Może kompleksy by mu przeszły ? Kto wie ? Moja dziura ma 2 metry głębokości, także obydwoje się zmieścicie . Co tam będziecie robić to Wasza sprawa .
Nic, idę się napić cappuccino o smaku orzechowym.
Pozdrawiam
Doktorant Sławek
Nie, dzięki. Nie interesuje mnie żadne partnerstwo. Chcesz Pan, to udostępniaj mu sam tę swoją dziurę. Mi wystarczy moja.
Pokaz cycochy bo musimy to tu zweryfikować
Zweryfikuj sobie swój móżdżek. Albo nie, bo nie ma czego.
Będzie ci chłopa ciężko znaleźć, żeby był wyższy i żebyś przy nim głupio nie wyglądała.
Nie będzie, bo NIE SZUKAM.
Doktorant Sławek był najbliżej prawdy. Tak, to prowokacja. Pzdr.
Faceci lubią górować nad babą. Od zarania dziejów tak było.
Więc są chujami
Jedni są chujami, drudzy pantoflarzami.
Chyba wam się coś pojebało we łbach.
Za to w waszych jest zawsze sterylny porządek. Wręcz idealna sterylizacja myśli. Widać tego wyraz w do drugim komentarzu.