Jaka beka z matrix typy. Wchodze sobie do galerii zjeść coś, patrze jakieś ubrania póki sie trawi i wbijam na siłownie główne piętro.
I jaki matrix sie odjebał xD
Jakaś idiotka z iPhone8 wyciągniętym, pociętymi jeansami jak by ją jaguar wściekły pies poszarpał, kilo tapety i wypadające proste blond włosy podchodzi do mnie i sie mnie pyta czy chce jej numer.
Jaapierdole sobie myśle, nie chciałem ale wybuchnąłem śmiechem xDD Mówie do niej weź dziecko wypierdalaj.
Dobrze to przyjęła jebaniutka.
Ja nie wiem czy ona jakieś tiktoki z tym gównem nagrywała ale gratuluje rodzicom. Najśmieszniejsze, że widziałem ze 4 klony tej typiarki w tej galerii.
4
3
fake jebany nieudaczniku
zjebie nawet nie wiesz co to matrix
choć sam długo nie wiem o co tym filmie kurwa chodzi XD
Nie „wbijam na siłownie”, lecz „udaję się do pomieszczeń siłowni”, prymitywie.
Nie „matrix sie odjebał”, lecz „zaszły irracjonalne zjawiska”, nizino umysłowa.
Nie „sie mnie pyta”, lecz „pyta mnie”, nieuku.
Nie „jaapierdole”, lecz „ja kopuluję”, ciemna maso.
Nie „jaka beka z matrix typy”, lecz „słuchajcie chuje co mi się przytrafiło, bo jestem pojebem”.
I tak mógłbym do wieczora.
Pan Grammarnazi
idź do roboty kurwa
Nie będziesz mi mówił co i kiedy mam robić, kmiocie. W pracy robię przerwy, a w przerwach przerw wkurwiam tutaj kmiotów z bólem dupy (jak ty).
Pan Grammarnazi
PS. Zdanie zaczynamy dużą literą i kończymy kropką. Ty zaś, nizino umysłowa, notorycznie robisz inaczej, chyba z wrodzonej wredoty.
Idź do roboty kurwa!
Ty piszemy z dużej litery,
ty kmiotku idź po zmiotku i zmiataj stąd bo pójdziesz pod mój sąd kurwa
piszem luzem
wiec kurwa wrzuc na luz
i wiedz zes buc